Dobry wieczór gaduły jedne, no ledwo przebrnęłam przez dzisiejszą produkcję i przyznaję się bez bicia, że po łebkach czytałam.
Szafirku, wszystkiego najlepszego Ci życzę!!! Dużo zdrowia, szczęścia, samych radości i spełnienia wszystkich marzeń!
Witam też nową koleżankę, mam nadzieję, że z nami będzie Ci łatwiej przejść przez ten ból.
Gabi, mam nadzieję, że dotrwasz do terminu!
Haneczko, takie chwile będą jeszcze nie raz. Ciężko pogodzić się z tak wielką stratą i bólem, ale pamiętaj, że jesteśmy tutaj też dla Ciebie i z czasem znowu zaczniesz się uśmiechać. Wiem, jak to jest jak mąż wyjeżdża, wtedy człowiek czuje się mega samotny, pamiętaj jednak, że masz synka, który Cię potrzebuje. Przytulam Cię mocno.
Mirka, czekamy z Tobą na Adrianka, oby szybciutko wychodził.
A ja będę u taty do 23 marca. Dzisiaj byłam z Julką u ortodonty, jechaliśmy 80 km samochodem razem z sąsiadami i się moja siostra porzygała, mimo, że dałam jej aviomarin. Nie miałam ciuchów na zmianę, dobrze, że pojechałyśmy do sąsiadki córki jej pożyczyła swoje ubranie. Ogólnie cały dzień poza domem. Nogi mi opuchły.