reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tylko dlaczego ja muszę to czuć kolejny raz. Czy tamten raz był za słaby muszę teraz jeszcze raz przez to przechodzić?
 
reklama
Agi wiem ,że Ci trudno.Musisz przeżyć swój żal, na swój sposób przeżyć żałobę. Jest ciężko, ale kiedyś zobaczysz słoneczko.Daj sobie czas. Przytulam:-(
 
Ja tez zadaje sobie te pytania... Ale wiem, że nigdy nie znajde odpowiedzi... Co chwile na naszej-klasie pojawiaja sie zdjecia dopiero co narodzonych dzieci.... I przy kazdym kolejnym zdjeciu pytam siebie dlaczego mnie sie nie udalo? W czym zawinilam? W czym gorsza jestem...... Wiem, jak to boli...
 
Nikt mi nigdy nie mówił że życie jest sprawiedliwe. W koncu kiedyś musiało wszystko runąć.
 
Dziewczynki zmykam spać... jutro do pracy, nie wiem jak ja przezyje ten pierwszy dzien :no:
Aga trzymaj sie dzielnie kochana :-( wiem, ze zadne slowa nie pociesza cie teraz...
 
Agi wierze, ze dla Ciebie świat runął. Ale ja wierze takze, że los każdej z nas się odmieni... . Że w swiecie kazdej z nas zaswieci slonce, w Twoim również.

tak bardzo mi przykro, tak bardzo denerwuje mnie ta bezsilnosc
 
Dziewczynki nie jesteśmy wcale gorsze od innych przez to co się stało. Ktoś tam na górze wystawia nas na jakąś próbę.Nie wiem po co, nie wiem dlaczego, ale mam nadzieję,że kiedyś się dowiemy.Ja wiem,że przez to co się stało jestem teraz silniejsza.Może nie każda z was tak czuje, dla nie których dziewczynek jest to jeszcze pewnie za świeża rana.Agi ty musiałaś przez to przechodzić po raz drugi i wiem ,że za każdym razem boli bardziej...Mam nadzieję,że w końcu do każdej z nas uśmiechnie się szczęście i będziemy miały nasze upragnione fasolki.
 
reklama
Pyzunia powiem ci szczerze że myslałam że drugi raz będzie łatwiejszy, jest 100 razy gorszy od pierwszego. Wcześniej też sobie tłumaczyła że tak musiało być że ktoś miał inny plan. Teraz myslę że to jedna wielka ściema, że nie mozna byc kimś tak okrutnym żeby tak ranić, tak bardzo
 
Do góry