reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ach Selena najgorsze jest to, że z tygodnia na tydzień człowiek coraz bardziej się przywiązuje i ma coraz większą nadzieję, że jednak będzie dobrze. I tego się też boję, że jak tak całkiem pewnie się poczuję to będzie coś nie tak, chociaż staram się wierzyć, że będzie ok. Mało tego ciężko mi sobie wyobrazić, że mogłoby być znowu coś nie tak, chyba bym nie dała rady przejść przez to kolejny raz. Szczerze mówiąc to ogólnie myślę pozytywnie i staram się nie bać, ale co jakiś czas mnie takie dołki dopadają, że panikuję na maksa. Wtedy mój M się pyta czy są jakieś objawy, które by świadczyły o problemach, ja mówię, że chyba nie i wtedy się trochę uspokajam. Ale myślę, że już do końca tak będę panikować. Ale masz rację to już 14 tydzień :).
 
reklama
Jutro chcę wybrać się do ZUSu, żeby się dowiedzieć co i jak dokładnie ze zwolnieniem, kiedy trzeba złożyć wniosek o zasiłek rehabilitacyjny itp. Poza tym ja wcześniej w tym roku też byłam na zwolnieniu i nie wiem czy to się liczy ciągłe zwolnienie (te 182 dni) czy łącznie w ciągu roku. Podejrzewam, że ciągłe ale wolę pójść i się wszystkiego dowiedzieć.
ALSO ja mam ten sam problem, w połowie grudnia minie mi 182 dni jak jestem na zwolnieniu, bo po poronieniu nie wróciłam jeszcze do pracy i też mnie zastanawia co teraz, kiedy jestem w ciąży...Charakter pracy i atmosfera tam panująca nie wpłynęłyby dobrze na prawidłowy rozwój - tego jestem pewna. Też muszę się dowiedzieć w ZUS-ie jak oni liczą te moje zwolnienia...
 
Mika.. jeśli tak mówisz że z pochwy. :sorry2: Nie znam się ale wierzę że w szpitalu wiedzą co robią. A kiedy będziesz mieć wypis?

Ada czasy się zmieniają i ludzie też. Nie ma już tak silnych kobiet. MOże są ale nie w takich ilościach.
 
reklama
Do góry