Sojka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 337
Bo mam poczucie że za późno zrobiłam test i za późno zaczęłam brać leki, bete robiłam i na 4t3d była ponad 900 więc trochę mi ulżyło po czym nie mam żadnych szczególnych objawów i już myślę że się nie rozwija. Nie jestem w stanie wziąć się w garść. Może jak będzie serduszko to się trochę uspokoję...dlaczego ? Ja np. dzięki heparynie czułam taki komfort psychiczny. Czułam że mam takie zabezpieczenie.
Kochana stres będzie. Ja przed każdą wizyta dzień wcześniej modliłam się pol dnia, miałam biegunke ze stresu...ale z każdą wizyta, potem z każdym kopniakiem syna byłam troszeczkę spokojniejsza. Pierwsza ciąża z córką była beztroska, a ciąża z synem, po dwóch poronieniach była ciężka ale jak ma się tego malucha już w ramionach, dla tych chwil warto wziąć ten stres na barki