Cześć dziewczyny, bardzo Wam gratuluje dwóch kreseczek.
Wyżej opisywałam swoją historie, ale teraz w skrócie - 11.04 ostatnia miesiączka, 9.05 test pozytywny, ogólnie ciagle niski przyrost bety, 2.06 poronienie samoistne, ciąża bezzarodkowa.
Dziś mija 33 dzień od poronienia. Ciąża zatrzymała się na około 5 tygodniu. Dziś myślałam ze przyszła @, ale przy podcieraniu było dosłownie kilka kropel krwi. Wspolzylismy z mężem, gdyż zakazu nie było. Miała tak któraś z Was tak skąpy okres po poronieniu? Jeśli wgl te plamienia okresem nazwać można, bo od paru godzin nie ma juz nic.