Czekanie na 2 kreski bylo najlepszym czasem w moim zyciu. Oczywiscie kupowalam testy nalogowo, bo dawalo mi to mega frajde sprawdzanie, czy pojawi sie druga kreska. Teraz jest jak jest i malo co mnie cieszy tak jak czekanie na ciaze.
Trzymam kciuki za Twoja kruszynke
Na pewno zobaczysz serduszko. Wiadomo, ze sie stresujesz i rozumiem. Pewnie bym miala tak samo. Powiedzialas mezowi o ciazy? Ja, jesli kiedykolwiek zajde w kolejna, nie powiem nikomu. Pojde na skan w 4 miesiacu i ze zdjeciem poinformuje meza. Wczesniej zrobilam blad i powiedzialam jak tylko zobaczylam kreski. Tak sie ucieszyl i wszystkim powiedzial
w sensie rodzinie i znajomym. Poza tym nie chce mu lamac serca gdy znowu sie nie uda. Tak sobie mysle jak musisz sie cieszyc bedac w ciazy. Wiem, ze jest stres i bardzo sie boisz, ale tak bardzo bym chciala byc na Twoim miejscu
zycze zdrowia i silego bobaska