reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
A jak ogolnie sie czujesz? Wiem, że się stresujesz, bo już sama po sobie widze, że chyba to będzie norma przed wizytą 😑 trzymam kciuki bardzo mocno zeby wszystko dobrze się ułożyło ❤ przy lekach rozrzedzajacych krew zdarzają się częściej plamienia czy nawet krwawienia, a z tego co pamiętam to ty też je przyjmujesz. Nie zakładaj najgorszych scenariuszy. Trzymaj się
Ogólnie czuję się dobrze 🙂 czasami mnie mdli coś tam zaboli czy zakłuje w brzuchu ale to normalne.
Tak biorę leki rozrzedzajce krew i masz rację przez to mogą pojawić się plamienia ja to wszystko wiem ale i tak się kurczę denerwuje.
 
Nie wyniki jasno na białym wskazywały jak będę miała chwilę to podeślę tutaj miałam je przed sobą no chyba że laboratorium pomyliło wyniki ale to mało prawdopodobne.
GABI_20220329_971_A_15523313-1.jpg
 
To w takim razie dziwne że endokrynolog po obejrzeniu moich wyników tarczycowych mi gratuluje bo wyniki jasno wskazują na ciążę a teraz krawie. Fakt zrobiłam testy i wyszły negatywne ale albo testy ferelne albo jakieś okienko gdzie już nie pokazało stężenia lub na tyle nie urosło. Więc podejrzewam że to był biochem. Inaczej jak wyjaśnić gratulacje od specjalisty?
Niemożliwe, że byłaś w ciąży skoro testy wychodziły negatywne. Nie miałaś żadnej ciąży biochemicznej a teraz to zwykły okres.
 
Hej, jak tam piątek mija, jak samopoczucia? Ja oczywiście zlapalam juz zalamke, bo dziś piersi tak jakoś nie bardzo bolą, a poprzednim razem nie znaczyło to nic dobrego wiec oczywiście już milion myśli 🥺 i analizowanie ze tylko czuje czasem delikatne kłucie, nic szczególnego i czy to ok. Jakoś tak jak zobaczyłam ze tarczyca wywaliła do góry a ja muszę czekać do środy to chyba zaczelam bardziej rozmyślać czy będzie wszystko ok, czy to nic nie popsuje 🥺 a już tak pare dni byłam taka spokojna i miałam nadzieje ze nie będę sie aż tak denerwować a jednak.. 🙄
Nie zwracaj na to uwagi. Który to tydzień? Mi też się wydawało, podkreślam wydawało że mam mdłości lekkie wczoraj a dziś już zero objawów. A podejrzewam że dziś mdłości nie miałam bo zjadłam w porę śniadanie. Ale u mnie w każdej ciąży objawy były w momencie okresu (tylko zmęczenie i senność) i potem zanikały i pojawiały się koło 8/9 tyg. Albo w ogóle. Lepiej tak niż bysmy miały całą ciąże wymiotować i źle się czuć a mam taką koleżankę co od 6 tyg. Do 38 tyg. Non stop wymioty. Także nie zakładaj najgorszego bo ja też zaraz zaczynam sobie wkręcać 🙊
Pszczółko kciuki zaciśnięte ! :)
Ja też się okropnie stresuje, głupio mi nawet w kółko pisać to samo ale tak jest :(
Wizyta za 4 tygodnie to dla mnie za dużo, już kombinuję jak tu gdzieś wcześniej się załapać:<
Umów się wcześniej. Ja też kombinuje czy do momentu aż nie poczuje ruchów nie chodzić co 2 tyg. Do kontroli.
Ogólnie czuję się dobrze 🙂 czasami mnie mdli coś tam zaboli czy zakłuje w brzuchu ale to normalne.
Tak biorę leki rozrzedzajce krew i masz rację przez to mogą pojawić się plamienia ja to wszystko wiem ale i tak się kurczę denerwuje.
O mnie też kłuje, tu pod żebrami, tu w plecach, tu w jajniku. Blizna po wyrostku mnie ciągnie 🤦 ale damy radę.


Kurde a ja załapałam przeziębienie od mojej małej, jak zawsze w czas. Gardło potraktowałam solą i jest lepiej, ale trochę kaszel mnie męczy. Póki co miętusy i tic taci trochę mi go wyciszają ale już mam nerwy. Dobrze że koronawirus za mną bo jeszcze tego by brakowało
 
To na Twoim miejscu bym zmieniła endokrynolog, bo to że masz podwyższony ft4 nie oznacza ze jest ciąża... Nie złość się, po prostu każdy lekarz Ci powie ze badania tarczycowe nie wykazują ciąże. Faktem jest ze te hormony wzrastają w czasie ciazy (zwłaszcza w drugim i trzecim trymestrze) a nie możliwe zebys byla w drugim trymestrze przecież. Nie chce Cię pozbawiać nadziei ani czegoś ale serio zmien lekarza. I na przyszłość potwierdzaj betą bo ciąże biochemiczne należy również podawać w wywiadzie. :)
 
To w takim razie dziwne że endokrynolog po obejrzeniu moich wyników tarczycowych mi gratuluje bo wyniki jasno wskazują na ciążę a teraz krawie. Fakt zrobiłam testy i wyszły negatywne ale albo testy ferelne albo jakieś okienko gdzie już nie pokazało stężenia lub na tyle nie urosło. Więc podejrzewam że to był biochem. Inaczej jak wyjaśnić gratulacje od specjalisty?
Odpowiedź może być prosta: endokrynolog nie jest specjalistą położnikiem. Może się też mu coś pomylić. Przemyśl, co napisały dziewczyny, ostatecznie to Twoja sprawa jak o tym myślisz, ale chyba lepiej jest człowiekowi jak myśli, że lekarz gada bzdury niż że poronił
 
reklama
To na Twoim miejscu bym zmieniła endokrynolog, bo to że masz podwyższony ft4 nie oznacza ze jest ciąża... Nie złość się, po prostu każdy lekarz Ci powie ze badania tarczycowe nie wykazują ciąże. Faktem jest ze te hormony wzrastają w czasie ciazy (zwłaszcza w drugim i trzecim trymestrze) a nie możliwe zebys byla w drugim trymestrze przecież. Nie chce Cię pozbawiać nadziei ani czegoś ale serio zmien lekarza. I na przyszłość potwierdzaj betą bo ciąże biochemiczne należy również podawać w wywiadzie. :)
ale to ft4 nie jest podniesione. Mieści się w normach laboratorium, które są przy wyniku.
BTW mówienie, że ciąża bo wynik randomowego hormonu mieści się w widełkach ciążowych to jakiś odlot. w takim razie nie jestem po 3 poronieniach tylko po 3 poronieniach i jakichś 60 biochemach bo co cykl mam progesteron w widełkach 1 trymestru

Edit:
I gdybyśmy tak miały to ocenić to TSH wyklucza ciążę bo nie mieści się w normach dla I trymestru
 
Do góry