marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 841
Już 30 tydzień? Ale ten czas leci, trzymam za was mocno kciuki. Ale teraz musi być już tylko dobrze.U mnie tez raczej będzie cc, heparynę mam brać do końca, acard odstawić w 36 tyg. U mnie większa heparyna jest podyktowana epizodem zakrzepowym, żyły na nogach tez mi lecą mocno i mam przez większość ciazy stan zapalny (CRP ok 20), który chyba tez pochodzi z żył, nie mogę go zbic. Gdyby nie to, to acard byłby dużo istotniejszy niż ta heparyna u mnie Czekam na wyniki Twojego testowania!
Dzięki, ze pytacie U nas leci 30. tydzień, dolegliwości takie typowe, nie wdając się w szczegóły, każdy czas ma swoje wyzwania Powoli zaliczam milestony, stresik nie odpuszcza, ale każdy tydzień do przodu to małe świętowanie Oczywiście kciuki zaciśnięte
Co do mojego testowania to boje się zatestuje chyba we wtorek bo zaczęłam ostro ćwiczyć 3 razy w tygodniu (cardio,tabata, interwały) i jak byłaby ciąża to przeszlabym na lżejsze ćwiczenia. Ale czuję się jakoś nijako, no ciazowo no okresowo. Zobaczymy. Jakkolwiek nie będzie będzie dobrze.
Mi lekarz kazał czekać 3 miesiace, ale po pierwszej miesiączce powiedział że już wszytko gra. Więc jest to kwestia indywidualnaA długo czekałaś po zabiegu z ponownym staraniem się? Ja zabieg będę mieć prawdopodobnie w przyszłym tyg i ciągle biję się z myślami czy czekać, chociaż wcale nie chcę...
Też mam trochę takie poczucie... Zwłaszcza że okres po zabiegu mi się zmienił. Ja co prawda miałam rok temu zabieg, ale dalej go nie chcę i tych tabletek i bitwa z myślami kiedy znów się starać...