reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tak sobie myślę tylko, czy badanie histopat cokolwiek wykaże? Chyba tylko potwierdzi obecność kosmówki, tkanek płodu, wykluczy np zaśniad groniasty?
I to chyba standardowe badanie po łyżeczkowaniu. Jeśli się mylę to proszę napiszcie, mówię tylko jak było u mnie :)
Przed zabiegiem zgłosiłam, ze decydujemy się na genetykę, wówczas część tkanek musi trafić do soli fizjo, a nie formaliny.
Nie miałam zabiegu, zrobią histopatologię także to standard, fakt. Na genetyczne zarodka nie zdecydowałam się, zrobię teraz sobie genetyczne, zamówiłam już pakiet na test.dna.
 
reklama
Dziewczyny nie wierzę 🙈🙊 zrobiłam test 2 dni przed @ bo dziwnie się czułam 😱 to są jakieś cuda 🙈 teraz mam stres, bo brzuch boli trochę ... właściwie m.in. przez to zrobiłam test, bo bolał mnie trochę za wcześnie.Zobacz załącznik 1335557Zobacz załącznik 1335557
Gratuluję kochana!!!
Tak sobie myślę tylko, czy badanie histopat cokolwiek wykaże? Chyba tylko potwierdzi obecność kosmówki, tkanek płodu, wykluczy np zaśniad groniasty?
I to chyba standardowe badanie po łyżeczkowaniu. Jeśli się mylę to proszę napiszcie, mówię tylko jak było u mnie :)
Przed zabiegiem zgłosiłam, ze decydujemy się na genetykę, wówczas część tkanek musi trafić do soli fizjo, a nie formaliny.
To badanie wykaże tyle, że była ciąża i nic poza tym no może jeszcze zaśniad
Mam pytanie do Dziewczyn będących ponownie szczęśliwie w ciąży, po jakim czasie zaczelyscie starania i się udało?
Potrzebuję trochę dobrych wieści od Was w tej całej kiepskiej sytuacji😊
Niestety ja od marca próbuje i nic, jestem podłamana już a przed poronieniem udało się w 2cs.

Teraz mąż ma covid i pewnie tak jak piszą i mówią nasienie osłabione, macie jakieś wiadomości co do tego?
 
Ja zaszłam w 1 cyklu po Covid właśnie, który przechodziliśmy oboje w lipcu, i teraz sobie mówię czy to nie było za wcześnie :( Mogę gdybać, a przyczyny i tak nie znajdę
 
Teraz mąż ma covid i pewnie tak jak piszą i mówią nasienie osłabione, macie jakieś wiadomości co do tego?
My razem chorowaliśmy dokładnie rok temu w listopadzie, był to czas kiedy planowaliśmy starania, ale po wyzdrowieniu daliśmy sobie 2 mce na odpoczynek organizmu…Nie wiem jak COVID wpływa na płodność, ale nie chcieliśmy ryzykować
 
Gratuluję kochana!!!

To badanie wykaże tyle, że była ciąża i nic poza tym no może jeszcze zaśniad

Niestety ja od marca próbuje i nic, jestem podłamana już a przed poronieniem udało się w 2cs.

Teraz mąż ma covid i pewnie tak jak piszą i mówią nasienie osłabione, macie jakieś wiadomości co do tego?
Mój mąż chorował rok temu w listopadzie, ale bardzo łagodnie, bez gorączki, jeden dzień coś mówił że go stawy czy mięśnie bolą, ale funkcjonował normalnie i utrata smaku i węchu. W tym samym miesiącu próbowaliśmy i się udało, jednak ciąża się nie rozwinęła, ciężko powiedzieć z jakiego powodu, czy jego łagodnego covida, czy mojego ekstremalnego stresu w tym samym miesiącu, czy po prostu przypadek. Też od marca próbujemy i nic, raz wyszedł mi pozytywny test i za dzień czy dwa okres, ciężko powiedzieć czy to nawet był biochem.
 
Mnie pobrali na histopatologiczne oraz na genetyczne tzn czy zarodek był chory itd. lekarz prowadzący tak mi doradził. Dziewczyny napiszcie mi proszę jakie badania musze wykonac do 6 tygodnia po poronieniu. U mnie mozliwe, że wyjdzie problem z krzepliwoscia krwi, moja babcia miala z tym duży problem. Fakt urodziła 4 dzieci...ale szukam już wszędzie. Co do lekarza, pracował on w Krakowie w klinice leczenia niepłodności. Jak wspomniałam jest onordynatorem u nas w szpitalu, nie chce pisać jakie miasto. Ma świetne opinie. Moja koleżanka wiele lat się u niego leczyła i pomógł jej w zajściu w ciążę, nie tylko jej. Mój błąd był taki ze poszłam do niego jak bylam juz w ciazy potwierdzonej u innego lekarza...gdybym poszla do niego przed zajsciem w ciaze po pierwszym poronieniu może byłoby inaczej.
 
aaaaa!!! Gratuluje!!! Jakie miałaś objawy?
Miałam kłucia kilka dni po owulacji, wczoraj strasznie mi przeszkadzały zapachy w pracy i mnie trochę mdliło. Dzisiaj doszłam do wniosku, że zrobię test dla świętego spokoju 😂 Mam mega stresa ale może będzie dobrze 🙂
Miałam super wizytę u ginekolog i od dwóch miesięcy biorę acard i pije dużo wody. No zobaczymy, przed @ to się jeszcze wszystko może zdarzyć

Ale wysyłam Wam pozytywną energię 😍🙈🙊 trzymam kciuki za nas wszystkie
 
Najgorsze jest myśl, że może się to powtórzyć.. tymbardziej, że wszystko rozwijało sie prawidłowo, miałam mdlosci, bol piersi, typowe objawy ciążowe. I myśl, że dziecko rozwija się prawidłowo a tu bach z dnia na dzień. Nie miałam przy tym boli podbrzusza ( oprócz tych na poczatku) tylko typowe ciągnięcia w pachwinach...no dla mnie to jest tragedia. Nie wiem ile czasu minie zanim się z tym pogodzę i zdecyduje na kolejną ciążę.
 
reklama
Najgorsze jest myśl, że może się to powtórzyć.. tymbardziej, że wszystko rozwijało sie prawidłowo, miałam mdlosci, bol piersi, typowe objawy ciążowe. I myśl, że dziecko rozwija się prawidłowo a tu bach z dnia na dzień. Nie miałam przy tym boli podbrzusza ( oprócz tych na poczatku) tylko typowe ciągnięcia w pachwinach...no dla mnie to jest tragedia. Nie wiem ile czasu minie zanim się z tym pogodzę i zdecyduje na kolejną ciążę.
Rozumiem Cię, też nie miałam żadnych niepokojących sygnałów, plamienia nic. Dla mnie to był szok na drugiej wizycie, że ciąża obumarła. Też nie wiem kiedy dojdę do siebie, tylkonu mnie czas goni, 4 z przodu już. Ale może tak miało być, jakoś to sobię probuję przetłumaczyć. Trzymaj się.
 
Do góry