Ciąża Po Poronieniu

[Szka]

Ja nie byłam usypiana, ba nawet nie miałam znieczulenia miejscowego. Tylko podali mi coś po czym kręciło mi się w głowie. Wierzcie mi że wycinanie migdałów jest gorsze i bardziej boli, wtedy też wszystko czułam, to dopiero była jazda.

 

[Mario95]

Cześć dziewczyny, dla przypomnienia w zeszły poniedziałek usłyszałam brak zarodka i że pęcherzyk ciążowy nie rośnie. Wczoraj od południa do popołudnia miałam skurcze podvrzusza, wieczorem było już ok a w nocy dostałam kkrwawienia, takie jak miesiączkę bez jakis boli wiec do szpitala nie pojechałam. Mam nadzieję że to koniec i zabieg nie będzie potrzebny w piątek, czyli za 3 dni mam wizytę u ginekolog, i tu moje pytanie : myślicie że 3 dni to ok żeby sprawdzić czy się samo oczyściło czy lepiej iść wcześniej do lekarza?

 

[aspekt]

Cześć dziewczyny, dla przypomnienia w zeszły poniedziałek usłyszałam brak zarodka i że pęcherzyk ciążowy nie rośnie. Wczoraj od południa do popołudnia miałam skurcze podvrzusza, wieczorem było już ok a w nocy dostałam kkrwawienia, takie jak miesiączkę bez jakis boli wiec do szpitala nie pojechałam. Mam nadzieję że to koniec i zabieg nie będzie potrzebny [emoji30]w piątek, czyli za 3 dni mam wizytę u ginekolog, i tu moje pytanie : myślicie że 3 dni to ok żeby sprawdzić czy się samo oczyściło czy lepiej iść wcześniej do lekarza?

Moim zdaniem OK

 

[Ponia]

Ja nie byłam usypiana, ba nawet nie miałam znieczulenia miejscowego. Tylko podali mi coś po czym kręciło mi się w głowie. Wierzcie mi że wycinanie migdałów jest gorsze i bardziej boli, wtedy też wszystko czułam, to dopiero była jazda.

Bardzo Ci współczuję, ja byłam usypiana i tylko dlatego chyba w ogóle się zgodziłam na ten zabieg, nie dałabym psychicznie rady byc świadoma przy tym

 

[Ironka]

Po dwóch tygodniach od ostatniego badania tsh, ktore wówczas wynosiło 26.5 dziś zrobiłam znów badania. Mój aktualny wynik 2.24 Dawka z euthyrox 75 zmieniona na 112. Za tydzień sprawdzę ponownie żeby nie przedobrzyć. Teraz mogę sie chyba powoli przymierzac do starań o . Pod koniec tygodnia powinna być owulka

 

[MartaDa]

Hej dziewczyny za ok 10dni powinnam dostać okresu choć mam ogromną nadzieje, że nie przyjdzie.. Dużymi krokami zbliża się wrzesień czyli termin gdy miałam rodzić i niestety serce mi pęka na samo wspomnienie. A wokoło tylko same wiadomości od znajomych o ciążach. A ja jak głupia szukam jakiś wczesnych objawów, bo może akurat w końcu znów się uda..

 

[Ironka]

Hej dziewczyny za ok 10dni powinnam dostać okresu choć mam ogromną nadzieje, że nie przyjdzie.. Dużymi krokami zbliża się wrzesień czyli termin gdy miałam rodzić i niestety serce mi pęka na samo wspomnienie. A wokoło tylko same wiadomości od znajomych o ciążach. A ja jak głupia szukam jakiś wczesnych objawów, bo może akurat w końcu znów się uda..

Ja mialam termin na 22.10. i im blizej tego dnia tym mi trudniej. Jak widze kobiete w ciązy to sie zastanawiam czy mialaby juz wiekszy czy moze mniejszy brzuszek od niej. Jak jestem w Pepco to sobie oglądam malutkie ubranka dla chlopcow. Zastanawiam się ktore bym kupiła dla Ignasia gdybym mogła. Choć upłynęły 4 miesiące to ból nadal nie mija.
Żyję sobie póki co nadzieją że może wkrotce sie uda i tym razem wszystko skonczy się szczęsliwie

 

[MartaDa]

Ja mialam termin na 22.10. i im blizej tego dnia tym mi trudniej. Jak widze kobiete w ciązy to sie zastanawiam czy mialaby juz wiekszy czy moze mniejszy brzuszek od niej. Jak jestem w Pepco to sobie oglądam malutkie ubranka dla chlopcow. Zastanawiam się ktore bym kupiła dla Ignasia gdybym mogła. Choć upłynęły 4 miesiące to ból nadal nie mija.
Żyję sobie póki co nadzieją że może wkrotce sie uda i tym razem wszystko skonczy się szczęsliwie

U mnie 11.09..Dokładnie...też myśle jaki już byłby duży brzuszek, jak wyglądałby pokoik..ale niestety. Mam nadzieje, że uda Nam się spełnić to marzenie w niedługim czasie, bo czuje, że tylko to mogło by "skleić" złamane serce.

 

[MamaLama]

Mam tak samo jak Wy.. w pracy dosłownie galopem obok koleżanek z brzuszkiem, bo łzy same cisną się do oczu.. na ulicy wszędzie widzę brzuszki.. zaraz po stracie jak bylam np w pepco, to potrafiłam się rozpłakać na sam widok bodziaków czy bucików..
Eh

 

[MartaDa]

Mam tak samo jak Wy.. w pracy dosłownie galopem obok koleżanek z brzuszkiem, bo łzy same cisną się do oczu.. na ulicy wszędzie widzę brzuszki.. zaraz po stracie jak bylam np w pepco, to potrafiłam się rozpłakać na sam widok bodziaków czy bucików..
Eh

Ja idąc po syna do szkoły, na widok kobiet z brzuszkami odrazu płakałam...teraz też boli. Miejmy nadzieje, że i Nam się uda poczuć to szczęście❤