Ciąża Po Poronieniu

[aspekt]

Skończy się na pewno. Ostatnio było tak samo tylko skok ze 117 na 170 i potem znowu na 117. To był tak wczesny etap, że póki mogę wolę oczyścić się sama [emoji17]

A Ty już masz jakieś wyniki badań?

 

[Smaily]

Hej, wczoraj byla inseminacja, balam sie o plemniki ale lekarz mowi,ze jest ok, nawet bardzo dobrze. I u mnie i u meza. Pecherzyk sobie pekl,byl plyn,endometrium idealne, plemnikow sporo, z prawidlowa budowa tez sporo, moze troche za male ruchliwe, ale pytal o prace, a niestey maz jak ja ma siedzaca. Bylo bardzo duzo sluzu plodnego i bardzo rozciagliwy,az mi go troche wybieral z macicy. Powiedzial, ze ma sie udaz i ze wiecej to chyba juz by nie robil inseminacji.

Skoro takie sprzyjające warunki to nadzieję też w Was duże. Oby zaskoczyło

 

[Sandi89]

A Ty już masz jakieś wyniki badań?

Nie, wczoraj odesłałam próbki na trombofilie. Właśnie nie wiem czy badać od razu zespół antyfosfolipidowy czy czekać na wizytę żeby czegoś więcej się dowiedzieć.

 

[aspekt]

Nie, wczoraj odesłałam próbki na trombofilie. Właśnie nie wiem czy badać od razu zespół antyfosfolipidowy czy czekać na wizytę żeby czegoś więcej się dowiedzieć.

Badać.

 

[Magda MG]

Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy jeżeli wyniki glukozy na czczo oraz po 1 i dwóch godzinach są okej, to jest szansa, że w badaniu insuliny też będzie dobrze? Czy to dwie niezależne sprawy? Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

[Aksamitka28]

@Aksamitka28 trzymam kciuki zeby jednak nie przyszła no chyba że byś wolala i czegoś nie doczytałam
@Porannelatte ja w tym cyklu przyjelam drugą dawkę i przytulalismy sie bez zabezpieczenia. W straconej ciazy bardzo na siebie uważałam, a skończyła sie i tak niepomyślnie. Co ma byc to i tak bedzie.

Hahaha chyba nie wierzę, że mogłoby się udać minęły 2 lata jak się staramy i poroniona w maju, była naszą pierwszą chyba mam zakodowane, że to trudne

 

[Lunka85]

Byłam u niby dobrego lekarza po odstawieniu tabletek "anty" zrobił tylko badania prób wątrobowych(wszystko ok) czekam na wynik cytologii(już powinien być)

No to jesli problemem jest szyjka to we wczesnej ciazy zapewne beda chcieli zakladac pessar. Poza tym wszytko powinno być ok. Nie wiem jak z progesteronem, ja w sumie brałam jak tylko zaczęła mi się mocno skracać i do końca było ok więc dla świętego spokoju też o duphaston chociażby. Ja bralam do 36tc, odstawilam i urodzilam w 38+1

 

[marsi89]

Cześć dziewczyny. Jestem zupełnym świeżakiem u was. Opiszę wam po krótce z czym przychodzę. Mam 31 lat. Pierwszą ciążę straciłam 10 lat temu (21tydzień), drugą 8 lat temu (26 tydzień) przy drugiej miesiąc w szpitalu bez możliwości wstania nawet do łazienki, nie udało się, cc i córka przeżyła 9h. Okazało się że mam problemy ze skracającą się szyjką. Chciałabym spróbować jeszcze raz, już swiadoma. Od czego zacząć? Pomożecie? ☺

Znasz przyczynę, to jest już serio bardzo dużo. Wybierz sobie dobrego lekarza, opowiedz mu swoją historię z ciazami. W takich przypadkach chyba właśnie zakłada się krążek, pesser czy jak to tam zwą i udaje się donosić ciążę.
U mnie też początkowo myśleli że to niewydolność szyjki a to okazało że poród się zacząl a z szyjka wszystko ok było.

Ja po wizycie plamienie będzie dalej macica się jeszcze oczyszcza także u mnie dalej czekanie na zielone światło . Ach ręce opadły. Kazal sie zabezpieczać a ja ze wczoraj bez, dziś 11 dc a on że jak los tak da to będziemy walczyć o utrzymanie . Głupia ja ze nie pomyślałam... nie chce znowu przez to przechodzić.. ile plemniki mogą żyć w środku? Ps sorry ze dziś tylko o sobie musiałam się wyżalić

Teoretycznie plemniki mogą żyć do 5 dni ale powiem wiem : to nie tak łatwo zajść więc spokojnie.

 

[roki_1991]

Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy jeżeli wyniki glukozy na czczo oraz po 1 i dwóch godzinach są okej, to jest szansa, że w badaniu insuliny też będzie dobrze? Czy to dwie niezależne sprawy? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Insulina może wyjść roznie, nawet jeśli glukoza jest okej

 

[Cdn21]

Znasz przyczynę, to jest już serio bardzo dużo. Wybierz sobie dobrego lekarza, opowiedz mu swoją historię z ciazami. W takich przypadkach chyba właśnie zakłada się krążek, pesser czy jak to tam zwą i udaje się donosić ciążę.
U mnie też początkowo myśleli że to niewydolność szyjki a to okazało że poród się zacząl a z szyjka wszystko ok było.

Teoretycznie plemniki mogą żyć do 5 dni ale powiem wiem : to nie tak łatwo zajść więc spokojnie.

Wiesz ja to wiem że jak się chce to się nie udaje a jak sie nie chce to wszystko jest możliwe. Ostatnia moja ciąża która straciłam była wpadka ... właśnie myślałam że po okresie się mogę zapomnieć .... co ma być to będzie