KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
Tak, ona chyba też uważa, że nie ma to związku z autyzmem . Zresztą twierdzi że sama prowadziła badania na kobietach które suplementowaly duże dawki kwasu foliowego i wszystko było ok. Mam nadzieję że ja nie jestem jej królikiem doświadczalnym.Homocysteina jest OK, ale za bardzo nie powinnaś mieć wyzszej. Napiszę wprost, że ja nie wierzę, że nadmiar kwasu foliowego u matki = autyzm u dziecka. Czytałam te doniesienia i moim zdaniem tam jest korelacja, ale coś innego spina te przypadki, chocby dziedzicznosc genów związanych z metylacja i z autyzmem. Myślę, że Twoja profesor też w to się wgryzła i dlatego uważa, że trzeba brać mix. Ty zaraz masz drugi trymestr. Zrób sobie listę obaw i nadziei związanych z suplementacja folianami i B12. Profilaktyka rozszczepu kręgosłupa już w tym tygodniu ciazy jest chyba "odhaczona". Ale zostaję kwestia zakrzepowa i gospodarka żelazowa. Oboje moi hematolodzy mówili, że to jest ważne w ciąży. Może poszukaj preparatów Life Extension z mniejszą dawka folianow, wydrukuj i spytaj pani profesor o opinie, czy możesz na to przejść i powtórzyć po kilku tygodniach homocysteine. Oni nie mają jakiegoś preparatu wielowitamiowego dla ciężarnych?
Od wczoraj biorę też jakis preparat naturalny przez nią polecany z żelazem - floradix. Jest to taki syrop do picia.
Co to innych supli to muszę poszukać.