reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja miałam przed ciąża stwierdzona IO, brałam metformine. Po pozytywnym teście robiłam obciążenie glukoza bo było prawdopodobieństwo cukrzycy ciążowej.
Zaszłam w ciążę zaraz po poronieniu, nie doczekałam nawet pierwszej @ [emoji87]
Czyli w sumie teraz od razu obciążenie glukoza muszę od lekarza wziąć. W poronionej ciąży nawet nikt mi tego nie sprawdził 😔
 
reklama
Damn az się wzruszyłam, gratulacje i mam nadzieje, ze czeka Cię super nudne 9 miesięcy :) Niestety nie pomogę z IO, ale na pewno znajdziesz tu ktoś, kto ma większe doswiadczenie w temacie!
Dzięki. Ja jak zobaczyłam ta druga kreskę to się poryczałam. Miałam taki kryzys od piątku straszny. Dzieci wszędzie , ciąże wszędzie a ja cykl pewnie nieudany bo bóle jak na @ i pewnie i tak jak się uda to dopiero za rok albo dłużej. Naprawdę beznadziejność mnie wzięła straszna, a tutaj dzisiaj taka niespodzianka. Cieszę się póki co po cichu bo wiadomo, różnie może być. Ale trzeba też być dobrej myśli 😉
 
Już sobie właśnie trochę o tym poczytałam i najbardziej się obawiam, że w ciąży będzie trudno trzymać ta dietę. Pamiętam jak w poprzedniej było, że tylko kilka produktów tolerowałam 😉
Ten lek dostałaś od gina czy chodziłaś do diabetologa?
Ja przed ciążą trzymałam dietę, miałam przez dietetyka ułożona, jak zaszłam to nagle wszystko mi się odwidzialo, nie mogłam nawet patrzeć na te produktu i to opracowane menu ;) później ciągle było mi niedobrze więc jadłam to co mogłam aktualnie wcisnąć, a teraz minęły mdłości i jem to na co mam ochotę a na menu od dietetyka nadal nie mogę patrzeć ;) dieta jest bardzo ważna , ja mam wyrzuty sumienia że tak odpuściłam ale teraz staram się wsłuchiwać w swój organizm.

Co do leków to ja akurat mam przepisaną metformine od immunologa, mój ginekolog się nie zgadzal na ten lek ponieważ metformina jest dość kontrowersyjna w ciąży. Ja zdecydowałam się ja brać. Poza tym mój endokrynolog dodatkowo mnie w tym utwierdził że tylko w Polsce metformina nie jest wskazana w ciąży, w innych krajach jest stosowana nornalnie.
W każdym razie wyniki glukozy i insuliny mam teraz bardzo dobre, nawet jak nie stosuje się do diety.
 
Hej dziewczyny...ucichłam na troche ale czytam Was codziennie. Jakoś znów jest mi tak cholernie ciężko na sercu i w głowie. Wszędzie dookoła brzuchatki, u znajomych chyba też już każda w ciąży , a u nas cisza..zaraz okres bo już podbrzusze boli.
Myślałam, że na wakacje przylecimy do Pl choć na troche odpocząć i mieć czas we 2...ale niestety..moge pomarzyć. Jestem taka przybita ostatnio, że nie wstawałabym z łóżka i płakała.
Nie moge wyłączyć myślenia...miałam nadzieje że szybko się uda, wyliczałam dni płodne itd. Ale w głowie zamiast radości to tylko aby sie udało aby sie udało.. tak zazdroszcze tych 2 kresek u znajomych, niektore juz zaraz rodza..my tez mielismy termin na wrzesien i smutek... 🥺
 
Naprawdę już prawie cała wypłatę wydawałam na specjalistów badania a i tak póki co znaleźli tylko tarczyce niedoczynnosc i dwa guzki (w czwartek mam biopsje) także trzymajcie kciuki
Ja zamówiłam te testydna, bo zawsze chodzę do laboratorium a zwyczajnie mam urlop teraz i wole zrobić to w domu.
Spokojnie, mi też znaleźli na rutynowej wizycie guzki tarczycy. Też miałam biopsje ok 1,5 roku temu a do grudnia muszę powtórzyć. Nie martw się na zapas. Z reguły te guzki nie są groźne ale trzeba je mieć pod kontrolą. Tak jak pisałam rano również zamówiłam test z dna więc jestem ciekawa czy coś nam tam wyjdzie. Bądźmy dobrej myśli.
 
Spokojnie, mi też znaleźli na rutynowej wizycie guzki tarczycy. Też miałam biopsje ok 1,5 roku temu a do grudnia muszę powtórzyć. Nie martw się na zapas. Z reguły te guzki nie są groźne ale trzeba je mieć pod kontrolą. Tak jak pisałam rano również zamówiłam test z dna więc jestem ciekawa czy coś nam tam wyjdzie. Bądźmy dobrej myśli.
Będziemy czekać na wyniki- sadze, ze poza Vleiden wyjdą pozytywne te pai itd. Wtedy może doczekam się heparyny.
 
Będziemy czekać na wyniki- sadze, ze poza Vleiden wyjdą pozytywne te pai itd. Wtedy może doczekam się heparyny.
Spokojnie, mi też znaleźli na rutynowej wizycie guzki tarczycy. Też miałam biopsje ok 1,5 roku temu a do grudnia muszę powtórzyć. Nie martw się na zapas. Z reguły te guzki nie są groźne ale trzeba je mieć pod kontrolą. Tak jak pisałam rano również zamówiłam test z dna więc jestem ciekawa czy coś nam tam wyjdzie. Bądźmy dobrej myśli.
Guzki lepiej skontrolować, tak jak piszesz, chociaz się zastanawiałam nad ta biopsja.
Daj znac jak będziesz miała wyniki w testydna
 
reklama
Do góry