Dziewczyny, po lyzeczkowaniu plamiłam 3 tygodnie. Potem 2 tygodnie spokoju i "okres" - 3 dni plamienia, potem 2 dni bardziej obfite ale tak na 1 podpaskę i plamę do dziś dziś to już 13dzien licząc od pierwszego dnia bardziej obfitego . Czy to jest normalne? Po pierwszym lyzeczkowaniu wszystko było normalnie a teraz takie jaja..
Do tego mam wyniki badan: stan przedcukrzycowy, insulinoopornosc i hiperinsulinemia. Ginekolog mi powiedział że jak mi coś takiego wyjdzie to metaformina zalatwi sprawę - komuś pomogła? Wizyta u gin we wtorek. Miałam też zrobić badania z pochwy ale przez te plamienia nie mogę
Do tego mam wyniki badan: stan przedcukrzycowy, insulinoopornosc i hiperinsulinemia. Ginekolog mi powiedział że jak mi coś takiego wyjdzie to metaformina zalatwi sprawę - komuś pomogła? Wizyta u gin we wtorek. Miałam też zrobić badania z pochwy ale przez te plamienia nie mogę