reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Wlasnie czytalam o skutecznosci in vitro i ona tez spada wraz z wiekiem i tak sobie mysle, ze dzis pogadam z mezem i mysle, ze dam sobie jeszcze rok i trzeba dzialac z in vitro. W lipcu bede miec 31 lat.

@Gonzi jak to finansowo wyglada? jesli to nie tajemnica?
 
Ją miałam powyżej normy więc dietetyk mi dał zalecenia na obniżenia ( enterlsgel i kąpiel magnezowa)
Właśnie badałam tylko przed ciążą to miałam w normie.
Jak zapytałam tej mojej immunolog to powiedziała że powinnam mieć kwas przy górnej granicy. Wiem że jest specjalistą ale przestaje jej ufać.
Skontaktowałam się z tą Twoją dietetyk, powiedziała że się odezwie. Może ona coś mi pomoże bo już tracę rozum.
 
Ją miałam powyżej normy więc dietetyk mi dał zalecenia na obniżenia ( enterlsgel i kąpiel magnezowa)
Mam nadzieję że ta Pani Żaneta mi pomoże. Do czego to doszło że człowiek przestaje ufać lekarzom ? Może gdyby zlecała mi badanie poziomów chociażby tego kwasu to czuła bym że nad tym panuje a tak to mam wrażenie że biorę końskie dawki i nikt tego nie kontroluje.
W przyszłym tygodniu zbadam homocysteine i kwas foliowy ale szczerze powiem że boje się ujrzeć wyniki.
Aga, a czy Ty przed badaniem kwasu foliowego robiłaś przerwę w suplementacji ?
 
Wlasnie czytalam o skutecznosci in vitro i ona tez spada wraz z wiekiem i tak sobie mysle, ze dzis pogadam z mezem i mysle, ze dam sobie jeszcze rok i trzeba dzialac z in vitro. W lipcu bede miec 31 lat.

@Gonzi jak to finansowo wyglada? jesli to nie tajemnica?
Hej :) ja jeszcze nie wiem dokładnie ile wyjdzie bo 5.07 mam wizytę i będę musiała obrać plan działania z lekarzem. Przez tą CP na pewno sporo się u mnie zmieni więc myślę że może powie mi coś więcej. Wszystko zależy od pakietów itp czy chcesz badać komórki itp co chcesz mrozić. Wszystko to jakiś dodatkowy koszt i na ogół dobierają to indywidualnie do każdej pary. Zależy jakie czynniki są wskazaniem. Jak sobie kiedyś patrzyłam to myślę że w 15 tys się zmieszczę. Ale ciężko powiedzieć bo wizyty itp są liczone oddzielnie. Sama separacja plemników to już trochę ponad 1000 zł. Ale podobno jak AMH powyżej 0,7 to dają refundację na leki.

Jeśli cokolwiek się dowiem to Ci napiszę. Żadna tajemnica :)
 
Hej :) ja jeszcze nie wiem dokładnie ile wyjdzie bo 5.07 mam wizytę i będę musiała obrać plan działania z lekarzem. Przez tą CP na pewno sporo się u mnie zmieni więc myślę że może powie mi coś więcej. Wszystko zależy od pakietów itp czy chcesz badać komórki itp co chcesz mrozić. Wszystko to jakiś dodatkowy koszt i na ogół dobierają to indywidualnie do każdej pary. Zależy jakie czynniki są wskazaniem. Jak sobie kiedyś patrzyłam to myślę że w 15 tys się zmieszczę. Ale ciężko powiedzieć bo wizyty itp są liczone oddzielnie. Sama separacja plemników to już trochę ponad 1000 zł. Ale podobno jak AMH powyżej 0,7 to dają refundację na leki.

Jeśli cokolwiek się dowiem to Ci napiszę. Żadna tajemnica :)
Fajnie, dzieki za odpowiedz :)
To wszystko takie skomplikowane. Narazie jeszcze probuje, ale chcialam sie zorientowac.
 
Mam nadzieję że ta Pani Żaneta mi pomoże. Do czego to doszło że człowiek przestaje ufać lekarzom ? Może gdyby zlecała mi badanie poziomów chociażby tego kwasu to czuła bym że nad tym panuje a tak to mam wrażenie że biorę końskie dawki i nikt tego nie kontroluje.
W przyszłym tygodniu zbadam homocysteine i kwas foliowy ale szczerze powiem że boje się ujrzeć wyniki.
Aga, a czy Ty przed badaniem kwasu foliowego robiłaś przerwę w suplementacji ?
Pytanie, czemu ufać dietetyczce? ;) Puszczam oko, bo sama się stosuje do suplementacji ułożonej przez nie-lekarza. Ja nie odstawiałam kwasu w ciąży do badania, ale brałam dawkę 0,4+0,4 a nie tak dużo jak Ty. Szczerze mówiąc, na Twoim miejscu zaczelabym od homocysteiny bez odstawiania tabletek. Ten kwas na pewno wyjdzie Ci duży, musiałabyś mieć jakies mega nieprzyswajanie.
 
Fajnie, dzieki za odpowiedz :)
To wszystko takie skomplikowane. Narazie jeszcze probuje, ale chcialam sie zorientowac.
Doskonale rozumiem. Ja w czerwcu też miałam mieć inseminację. Ale wyszło w cyklu przed że byłam CP więc nie było inseminacji. Którego masz mieć? :) trzymam kciuki. Jaki lekarz ma plan na Ciebie?
 
Pytanie, czemu ufać dietetyczce? ;) Puszczam oko, bo sama się stosuje do suplementacji ułożonej przez nie-lekarza. Ja nie odstawiałam kwasu w ciąży do badania, ale brałam dawkę 0,4+0,4 a nie tak dużo jak Ty. Szczerze mówiąc, na Twoim miejscu zaczelabym od homocysteiny bez odstawiania tabletek. Ten kwas na pewno wyjdzie Ci duży, musiałabyś mieć jakies mega nieprzyswajanie.
Jeżeli chodzi akurat o ta dietetyczkę to słyszałam o niej sam dobre opinie, prowadziła ciążę tez mojej bratowej, układała suplementację a też miała cała masę problemów, od Hashimoto, po trombofilie i mutacje.
Moje obawy przed takimi dawkami kwasu potęguje też fakt, że moja ginekolog uważa że takie dawki biorą kobiety ze szczególnymi wskazaniami 🙄 a ja między młotem a kowadłem.
Ogólnie też jestem zdania, że wszystko w nadmiarze szkodzi. Ta immunolog do której chodzę jest bardzo kontrowersyjna jednak fakt jest taki że dzięki niej dużo kobiet zostało matkami.
 
reklama
Doskonale rozumiem. Ja w czerwcu też miałam mieć inseminację. Ale wyszło w cyklu przed że byłam CP więc nie było inseminacji. Którego masz mieć? :) trzymam kciuki. Jaki lekarz ma plan na Ciebie?
Narazie właśnie znowu prawy jajnik, a on jest niedrożny, więc nie da rady teraz zrobić 😔w pon idę do gina to zobaczymy co powie teraz. No bo ale wiecznie na lewy nie będę czekać. Mówił że jak inseminacja nie wyjdzie to będziemy myśleć może o laparoskopii, ale to po 3 inseminacjach. Narazie na 1 nie mogę się załapać. No i wyników na chlamydie nie mam i posiew. A boje się posiewu, bo ja często miała jakieś tam grzybki i infekcje. Zobaczymy w pon, dziś 10 DC, także i tak z mężem coś będziemy działać. Zobaczy sie
 
Do góry