roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Zabiegi łyżeczkowania wcale nie muszą mieć wpływu na szyjkę w ciąży u mnie 3 zabiegi i to "na zimno" a szyjka w ciąży z córką w 38+0 była wysoko, twarda, zamknięta i nic się nie działo teraz 35+2 i też trzyma jak szalonaU mnie co do szczepień to I tak chce ze 2 cykle odczekać teraz - to akurat się zaszczepię w międzyczasie. Muszę porobić badania a poza tym nie wiem jak po 2gim łyżeczkowaniu będzie wyglądał mój cykl . Do tego boję się trochę ciąży bo w 2ch donoszonych miałam skaracajacą się szyjkę a po lyzeczkowaniu jest ponoć jeszcze większy problem z jej skracanie i łudze się ze te kilka miesięcy coś zmienią. Dodatków po 1Wszym miałam problem z za cienkim endo i boję się że teraz może być jeszcze gorzej i wogole nie zajde . Chyba muszę sobie psychicznie trochę odpocząć bo już swiruje a latka lecą. Na 26.06 miałam termin porodu, już bym była na końcówce, nie wiem czy dam radę szybko się starać tym razem.