reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hehe no jakby mi na tych zębach nie zależy bo super sobie radzi z jedzeniem nawet bez nich ale bardziej te jej marudzenie mi doskwiera 🤣

Ojjj czas tak leci szybko, nim się obejrzę a mi się macierzyński skończy.
Super że już jestes tak blisko, a na jaki szpital się w końcu zdecydowałaś?? Jak sobie przypomnę ze ja chodziłam do 42tygodnia i robiłam masę kilometrów na końcówce po to żeby coś ruszyć to az mi się śmiać chce 😆 finalnie i tak nic nie ruszyło. Ale u mnie na ostatniej wizycie u doktorka to nawet rozwarcia na palec chyba nie było z tego co pamiętam a jak u Ciebie już czuje główke to jesteś blisko ☺☺
No właśnie jak przeczytałam , ze ma już 9 msc to pomyslalam, ze zaraz masz koniec macierzyńskiego 😦🙈
Rodzic będę w Redlowie. Położna mi polecała i Piatkowski w sumie tez.
Kurczę 42 tygodnie to jest masakra 🙈 a Ty w końcu urodziłaś naturalnie, bo nie pamietam?
u mnie rozwarcia nie ma tez póki co :D
 
reklama
No właśnie jak przeczytałam , ze ma już 9 msc to pomyslalam, ze zaraz masz koniec macierzyńskiego 😦🙈
Rodzic będę w Redlowie. Położna mi polecała i Piatkowski w sumie tez.
Kurczę 42 tygodnie to jest masakra 🙈 a Ty w końcu urodziłaś naturalnie, bo nie pamietam?
u mnie rozwarcia nie ma tez póki co :D
Nie nie ja miałam wywoływany poród a uwierz mi cudowalam nawet z lewatywą pod koniec 🤣 skakanie na piłce, dużo bardzo chodzenia, sprzątanie na błysk i nic 😆 więc jeśli i lou Ciebie się sprawdzi teoria Piątkowskiego to tylko się cieszyć :)
 
Dziś już jestem po badaniach w szpitalu i lekarze stwierdzili ze w mojej macicy najprawdopodobniej zalega zarodek!, myślałam ze się przewróce jak mi to oznajmili... dwa miesiące temu tabletki i łyżeczkowanie, a oni mi dzisiaj mówią ze mądry człowiek może się pomylić a idiota myli się dwa razy i zrobią wszystko żeby nie wyjsc na idiotów.
 
Dziś już jestem po badaniach w szpitalu i lekarze stwierdzili ze w mojej macicy najprawdopodobniej zalega zarodek!, myślałam ze się przewróce jak mi to oznajmili... dwa miesiące temu tabletki i łyżeczkowanie, a oni mi dzisiaj mówią ze mądry człowiek może się pomylić a idiota myli się dwa razy i zrobią wszystko żeby nie wyjsc na idiotów.
Masakra 😱
 
Dziś już jestem po badaniach w szpitalu i lekarze stwierdzili ze w mojej macicy najprawdopodobniej zalega zarodek!, myślałam ze się przewróce jak mi to oznajmili... dwa miesiące temu tabletki i łyżeczkowanie, a oni mi dzisiaj mówią ze mądry człowiek może się pomylić a idiota myli się dwa razy i zrobią wszystko żeby nie wyjsc na idiotów.
O masakra!!!
 
Nie oglądaj takich rzeczy. To jak wkładanie noża do rany i dźganie.
Dobrze Cię rozumiem. Kiedyś ciężko mi było nawet oglądać reklamy z bobasami. Więc czytałam odcięłam się od mediów. Trochę poszłam w stronę pracoholizmu(nie polecam)
Życie cholera nie jest sprawiedliwe i każdą starającą się dłuższy czas kobietę (lub taką po stracie) bolą takie rzeczy. Mnie też raził swego czasu taki ekshibicjonizm i obnoszenie się ciąża, macierzyństwem.
Po prostu tego nie oglądaj.
Przytulam i wierzę że Twoje marzenie kiedyś się spełni ❤️
Ja przemogłam zazdrość, odwracanie się od dzieci, wyłączanie emocji i zaczęłam przelewać miłość na chrześniaczkę 😍 jestem mamą chrzestną i jestem z tego dumna 🙂 i mam nadzieję, że już niedługo będę mogła jej sprawić towarzysza/towarzyszkę zabaw (ma 1,5 roczku) 😁 To mi pomaga...pozwalanie sobie na emocje 🙂
 
Nie nie ja miałam wywoływany poród a uwierz mi cudowalam nawet z lewatywą pod koniec 🤣 skakanie na piłce, dużo bardzo chodzenia, sprzątanie na błysk i nic 😆 więc jeśli i lou Ciebie się sprawdzi teoria Piątkowskiego to tylko się cieszyć :)
Nie strasz 😃 bardzo nie chce wywoływania, ale wiem, ze nie mam co dyskutować, bo dziecko samo zdecyduje 😅 mi jeszcze Piatkowski powiedział - umyje pani okna w mieszkaniu i urodzi. Mhm 😂
A gdzie Ty rodzilas? Gdzieś w Gdańsku chyba?
 
Oo super! Miałaś 3 pod rząd czy to się jakoś rozłożyło? Czyli jest szansa że jeszcze będę mamą bo już powoli mnie czarne myśli nachodzą 😑.
No pewnie ze będziesz mama ;) wiesz co, pierwszy zabieg 27.04.2017, drugi po 6tyg bo mega skrzepy się porobiły i organizm nie mógł zrobię poradzić.... trzeci zabieg 27.11.2017. W ciążę zaszłam w sierpniu 2018, córka z kwietnia 2019, wszystko z szyjka było ideolo ;)

Dziś już jestem po badaniach w szpitalu i lekarze stwierdzili ze w mojej macicy najprawdopodobniej zalega zarodek!, myślałam ze się przewróce jak mi to oznajmili... dwa miesiące temu tabletki i łyżeczkowanie, a oni mi dzisiaj mówią ze mądry człowiek może się pomylić a idiota myli się dwa razy i zrobią wszystko żeby nie wyjsc na idiotów.
Dramat.... Nawet sobie nie wyobrażam co musisz czuć :(

Ja przemogłam zazdrość, odwracanie się od dzieci, wyłączanie emocji i zaczęłam przelewać miłość na chrześniaczkę 😍 jestem mamą chrzestną i jestem z tego dumna 🙂 i mam nadzieję, że już niedługo będę mogła jej sprawić towarzysza/towarzyszkę zabaw (ma 1,5 roczku) 😁 To mi pomaga...pozwalanie sobie na emocje 🙂
Fajnie ze znalazłaś sposób który Ci pomaga :)
 
reklama
Czy Wy też dziś nie możecie patrzeć na FB j Instagrama? Wszędzie foteczki i relacje, albo z brzuchami i podpisami "mój pierwszy dzień matki" albo z niemowlakami i rzyganie tęcza.
Mam wrażenie, że z moich znajomych tylko u mnie nic...znowu się poryczalam, staram się tak dużo nie myśleć, ale jak widzę te zdjęcia, to robi mi się tak cholernie przykro...😭
Miałam podobnie...ale nic to, motywuję się do dalszej walki :)
 
Do góry