Ciąża Po Poronieniu

[Gonzi]

No właśnie ja też nie wiem, też testom nie ufam i nie polegalam na nich nigdy tak naprawdę. Zrobiłam. Z ciekawości. Także kto to wie.

No jednym się sprawdzają a innym niestety nie ciężko mi doradzić z tym śluzem bo u mnie zawsze z tym bieda. Ale u mnie ogólnie od dawna owu nie było bo te pęcherzyki nie pękają więc wszystko jakieś dziwne. Może dziewczyny coś doradzą?

 

[Katijah]

U mnie testy się też nie sprawdziły, nie robię już

 

[monika1708]

Popieram to co napisała aga- nie będziesz spokojniejsza....

Ja się martwiłam do końca [emoji28]
Po urodzeniu też się człowiek o wszystko martwi [emoji85]

 

[josiaaa]

Po półmetku myslalam ze juz połowa za mną. teraz wiem ze to była dopiero połowa z tego co kojarzę to będziesz miała mala roznice wieku między dzieciakami? rok i 3 miesiece mi to sie kojarzy. Popraw mnie jak coś.

No niestety tak to nie działa. Im dalej w las tym ciemniej

No tak to wygląda.

święta racja

Jak już leki sa to zawsze większe szanse!

Kochana, z tego co pamietam, to dzięki Tobie i Twojej polecajce trafiłam do dr Janosz, która obstawiła mnie lekami z góry na dół. Dziękuję Ci z całego serducha, przynajmniej pod tym względem jestem już spokojna.

 

[mohaaa]

Wieki nie wchodziłam na forum.
Przypomnicie kto obecnie spodziewa się bobaska ?

I ja )) termin z OM na 12.06, a z prenatalnych 07.06

 

[Humhum]

Ja Was też nie pociesze. U mnie strach nawet po porodzie został

 

[izzy_j]

Dziewczyny wczoraj minął 5 tydzień od laparo, @ ani widu ani słychu jedynie jakieś lekkie pobolewanie jajników w zeszłym tyg. i wodnisty bezbarwny śluz wczoraj i przedwczoraj. Ze względu na mój przypadek na razie się nie przejmuję i cierpliwie czekam bo wiem że może przyjść do 6 a nawet 8 tyg po, jutro badam betę i mam nadzieję że już będzie jeśli nie 0 to przynajmniej dwucyfrowa. Jak to było u Was badałyście betę po poronieniu/cp? Czy możliwe jest żeby @ przyszła kiedy beta jeszcze się utrzymuje?

 

[roki_1991]

Dziewczyny wczoraj minął 5 tydzień od laparo, @ ani widu ani słychu jedynie jakieś lekkie pobolewanie jajników w zeszłym tyg. i wodnisty bezbarwny śluz wczoraj i przedwczoraj. Ze względu na mój przypadek na razie się nie przejmuję i cierpliwie czekam bo wiem że może przyjść do 6 a nawet 8 tyg po, jutro badam betę i mam nadzieję że już będzie jeśli nie 0 to przynajmniej dwucyfrowa. Jak to było u Was badałyście betę po poronieniu/cp? Czy możliwe jest żeby @ przyszła kiedy beta jeszcze się utrzymuje?

Mi się wydaje że w twoim przypadku nie ma co liczyć cyklu od laparo, skoro potem jeszcze beta rosła... musisz cierpliwie poczekać niestety. Betę sprawdzić zawsze możesz, ale ja bym przynajmniej ten tydzień jeszcze poczekala

 

[Katijah]

Dziewczyny wczoraj minął 5 tydzień od laparo, @ ani widu ani słychu jedynie jakieś lekkie pobolewanie jajników w zeszłym tyg. i wodnisty bezbarwny śluz wczoraj i przedwczoraj. Ze względu na mój przypadek na razie się nie przejmuję i cierpliwie czekam bo wiem że może przyjść do 6 a nawet 8 tyg po, jutro badam betę i mam nadzieję że już będzie jeśli nie 0 to przynajmniej dwucyfrowa. Jak to było u Was badałyście betę po poronieniu/cp? Czy możliwe jest żeby @ przyszła kiedy beta jeszcze się utrzymuje?

Ja bety nie sprawdzałam po poronieniu.

 

[izzy_j]

Mi się wydaje że w twoim przypadku nie ma co liczyć cyklu od laparo, skoro potem jeszcze beta rosła... musisz cierpliwie poczekać niestety. Betę sprawdzić zawsze możesz, ale ja bym przynajmniej ten tydzień jeszcze poczekala

Tak wiem tydzień jeszcze minimum, miejmy nadzieję że szybko przyjdzie bo psychologicznie to dla mnie taki punkt zwrotny że tamto już się skończyło i teraz mogę ruszać, zrobić diagnostykę i na wiosnę zrobić kolejny transfer...