reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ale to w badaniach resztek z macicy wyszła infekcja? Czy tylko na podstawie crp? Miałaś już bakterie w moczu? Odeszły Ci wody albo zaczęły się skurcze? Draż temat infekcji przed staraniami o kolejną ciążę. Na Chlamydie, ureaplazme i mycoplazme trzeba zrobic specjalny wymaz. Warto zrobić też wymaz z cewki moczowej. Są różne historie wysokich strat na tym forum, ale Ty masz punkt zaczepienia w postaci tej infekcji

Ale to w badaniach resztek z macicy wyszła infekcja? Czy tylko na podstawie crp? Miałaś już bakterie w moczu? Odeszły Ci wody albo zaczęły się skurcze? Draż temat infekcji przed staraniami o kolejną ciążę. Na Chlamydie, ureaplazme i mycoplazme trzeba zrobic specjalny wymaz. Warto zrobić też wymaz z cewki moczowej. Są różne historie wysokich strat na tym forum, ale Ty masz punkt zaczepienia w postaci tej infekcji...
Leżałam na patologii ciąży przez tydzień, samoistnie odeszły mi wody (tzw. PPROM). Monitorowali mnie i już wtedy stwierdzili, że powodem mojego stanu jest infekcja. CRP rosło ale nie zgodziłam się na terminację. Dziecko było silne, przetrwało tydzień mimo braku wód, stąd wykluczam wady płodu. Po wyjściu ze szpitala w domu spędziłam dzień - wróciłam z powrotem z poronieniem w toku ;/
Dodatkowo w wynikach badań resztek z macicy wyszła mi infekcja (stan zapalny w łożysku i inne). Robili badanie, nie miałam bakterii w moczu.
Mam wizytę u lekarza za 3 tygodnie, mam nadzieję że zleci mi dodatkowe badania ;/ Na początku ciąży miałam badania na różyczkę itp. i wszystko było dobrze. A te badania o których piszesz robi sie z moczu? Jeśli tak to to nie to, mialam robione w szpitalu i to nie była tego typu infekcja.
 
reklama
Leżałam na patologii ciąży przez tydzień, samoistnie odeszły mi wody (tzw. PPROM). Monitorowali mnie i już wtedy stwierdzili, że powodem mojego stanu jest infekcja. CRP rosło ale nie zgodziłam się na terminację. Dziecko było silne, przetrwało tydzień mimo braku wód, stąd wykluczam wady płodu. Po wyjściu ze szpitala w domu spędziłam dzień - wróciłam z powrotem z poronieniem w toku ;/
Dodatkowo w wynikach badań resztek z macicy wyszła mi infekcja (stan zapalny w łożysku i inne). Robili badanie, nie miałam bakterii w moczu.
Mam wizytę u lekarza za 3 tygodnie, mam nadzieję że zleci mi dodatkowe badania ;/ Na początku ciąży miałam badania na różyczkę itp. i wszystko było dobrze. A te badania o których piszesz robi sie z moczu? Jeśli tak to to nie to, mialam robione w szpitalu i to nie była tego typu infekcja.
Te badania których piszą dziewczyny, ma chlamydie ueraplazme i mykoplazme to osobny wymaz z pochwy. Często są przyzyna strat, bo w dużej ilości przypadków nie daje w ogóle objawów. Co do covida i tego że był powodem, mocne miałaś objawy? Wysoka gorączka czy coś takiego? Bo też miałam covida na przełomie listopada/grudnia, wtedy był 8/9tc i odpukac jest okej. Ale nie miałam nawet gorączki, tylko straciłam smak i wech plus byłam osłabiona
 
Te badania których piszą dziewczyny, ma chlamydie ueraplazme i mykoplazme to osobny wymaz z pochwy. Często są przyzyna strat, bo w dużej ilości przypadków nie daje w ogóle objawów. Co do covida i tego że był powodem, mocne miałaś objawy? Wysoka gorączka czy coś takiego? Bo też miałam covida na przełomie listopada/grudnia, wtedy był 8/9tc i odpukac jest okej. Ale nie miałam nawet gorączki, tylko straciłam smak i wech plus byłam osłabiona

Straciłam węch i smak, nie miałam gorączki ani innych objawów. A te badania - to czy jeśli miałam infekcje, a później byłam dość długo na antybiotyku (i w szpitalu i po), w efekcie czego CRP spadło wykażą na ten moment cokolwiek? Jeśli to infekcja, to pewnie ma tendencje do nawracania to wtedy te badania zrobiłabym jeśli zaszłabym w kolejną ciążę. A czy teraz ma sens ich robienie?
 
A znasz powód poronienia? W późnej ciąży, czy wczesnej? Właśnie chciałabym się dowiedzieć czy jacyś lekarze łączą covid z poronieniem...
11 tc, powodu poronienia nie znam, badania genetyczne płodów nie wykazały żadnych wad gen, żadnej infekcji nie miałam. Wczoraj byłam u lekarza i wg niego przyczyną była ciąża bliźniacza i źle ukształtowała się kosmowka
 
11 tc, powodu poronienia nie znam, badania genetyczne płodów nie wykazały żadnych wad gen, żadnej infekcji nie miałam. Wczoraj byłam u lekarza i wg niego przyczyną była ciąża bliźniacza i źle ukształtowała się kosmowka
Bardzo mi przykro. Znasz powód poronienia, to jest bardzo dużo. Życzę nam, aby nas to już nigdy nie spotkało!
 
Leżałam na patologii ciąży przez tydzień, samoistnie odeszły mi wody (tzw. PPROM). Monitorowali mnie i już wtedy stwierdzili, że powodem mojego stanu jest infekcja. CRP rosło ale nie zgodziłam się na terminację. Dziecko było silne, przetrwało tydzień mimo braku wód, stąd wykluczam wady płodu. Po wyjściu ze szpitala w domu spędziłam dzień - wróciłam z powrotem z poronieniem w toku ;/
Dodatkowo w wynikach badań resztek z macicy wyszła mi infekcja (stan zapalny w łożysku i inne). Robili badanie, nie miałam bakterii w moczu.
Mam wizytę u lekarza za 3 tygodnie, mam nadzieję że zleci mi dodatkowe badania ;/ Na początku ciąży miałam badania na różyczkę itp. i wszystko było dobrze. A te badania o których piszesz robi sie z moczu? Jeśli tak to to nie to, mialam robione w szpitalu i to nie była tego typu infekcja.
Covid nie ma tu zapewne nic do rzeczy, masz infekcje dróg rodnych z ktore często są przyczyną szybszego porodu, stąd też stan zapalny łożyska. Musisz zrobić wymaz i posiew z pochwy żeby dowiedzieć się jaka to jest infekcja, powinni z resztą to zrobić w szpitalu.
 
Covid nie ma tu zapewne nic do rzeczy, masz infekcje dróg rodnych z ktore często są przyczyną szybszego porodu, stąd też stan zapalny łożyska. Musisz zrobić wymaz i posiew z pochwy żeby dowiedzieć się jaka to jest infekcja, powinni z resztą to zrobić w szpitalu.
Właśnie sprawdziłam kartę wypisową ze szpitala. Miałam robiony wymaz z pochwy - posiew tlenowy i beztlenowy oraz posiew z moczu. Wszędzie brak flory patogennej.
 
reklama
Ja kojarzę stratę w wyższej ciąży z powodu parwowirusa. To można zrobić badanie krwi.
@Jivka to nie ty coś możesz więcej o tym powiedzieć?

Tak można zrobić badanie na parwowirus b19. To bardzo rzadki przypadek zarazić się w dorosłym życiu ale niestety zdarza się... Ale lekarze kompletnie nie szukają w tą stronę. To coś jak toksoplazmoza tylko bez możliwości leczenia. A powinno być sprawdzane na równi z tokso czy różyczką bo jest równie groźne.
Ja objawy zakażenia miałam gdzieś w 3 mscu (przeziębienie, ból kolan i nadgarstków), w 17tc dziecko było zdrowe (wtedy moja starsza córka przechodziła rumień zakaźny przez co wiedziałam czego szukać), a w 19tc miałam już terminację - uogólniony obrzęk płodu.
 
Do góry