reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Straciłam węch i smak, nie miałam gorączki ani innych objawów. A te badania - to czy jeśli miałam infekcje, a później byłam dość długo na antybiotyku (i w szpitalu i po), w efekcie czego CRP spadło wykażą na ten moment cokolwiek? Jeśli to infekcja, to pewnie ma tendencje do nawracania to wtedy te badania zrobiłabym jeśli zaszłabym w kolejną ciążę. A czy teraz ma sens ich robienie?
Takie badanie zrobisz bez względu na antybiotyk: Link do: Sklep – Wszystkie Badania
Z klasycznym posiewem (który bada inne infekcje) musisz poczekać.
 
reklama
Nie. Dajesz sobie spokój z ANA.

No właśnie tak myślałam i chyba o to pytałam. A teraz mam taki przypadek w rodzinie moja bratowa poroniła w 17tc więc diagnostyka i ana1 i ANA2 ujemne a ana3 silnie pozytywne (tak jest na wyniku trzy plusiki) i zaczęłam się zastanawiac. Chyba, że błąd w labo? Albo taki przypadek?
 
No właśnie tak myślałam i chyba o to pytałam. A teraz mam taki przypadek w rodzinie moja bratowa poroniła w 17tc więc diagnostyka i ana1 i ANA2 ujemne a ana3 silnie pozytywne (tak jest na wyniku trzy plusiki) i zaczęłam się zastanawiac. Chyba, że błąd w labo? Albo taki przypadek?
Ale te plusiki na pewno nie sa przy polu kontrolnym? Rozumiem że badania tego samego dnia? Musiałaby spytać reumatologa, ale może jest tak, że jeśli ma miano 1:100 to jakościowo jest to wynik ujemny a może w ana3 coś się majaczy, tylko że jest tego mało.
 
Straciłam węch i smak, nie miałam gorączki ani innych objawów. A te badania - to czy jeśli miałam infekcje, a później byłam dość długo na antybiotyku (i w szpitalu i po), w efekcie czego CRP spadło wykażą na ten moment cokolwiek? Jeśli to infekcja, to pewnie ma tendencje do nawracania to wtedy te badania zrobiłabym jeśli zaszłabym w kolejną ciążę. A czy teraz ma sens ich robienie?
Myślę że ma sens. Te dziady nie na każdy antybiotyk będą wrażliwe. Ja bym zbadala

Dziewczyny jak Ana1 wyjdzie ujemne to badać dalej ana?
@roki_1991?
Nie musisz już badać dalej :)

Nie badałam to był 5 tydz. Lekarz mówił ze wada genetyczna robiłam różne badania po poronieniu wszystko w normie
Skąd lekarz wie w 5tc że była wada genetyczna nie robiąc badań genetycznych? Bo na moje to wróżenie z fusów. W 5tcc jeszcze nic na usg nie widać żeby móc to stwierdzić. Chyba że powiedział "Nie warto sie badać bo to pewnie przypadkowa wada genetyczna" to zmienia postać rzeczy. Bo tak mówi 95% lekarzy

No właśnie tak myślałam i chyba o to pytałam. A teraz mam taki przypadek w rodzinie moja bratowa poroniła w 17tc więc diagnostyka i ana1 i ANA2 ujemne a ana3 silnie pozytywne (tak jest na wyniku trzy plusiki) i zaczęłam się zastanawiac. Chyba, że błąd w labo? Albo taki przypadek?
Nie możliwe. Musiała mieć te plusiki przy paśmie kontrolnym ;)
 
Dziewczyny, a ja Wam powiem tyle. Cały czas sugerowano mi, ze to wada macicy (dwurożność, bez jakichkolwiek przegród) jest przyczyną już dwóch strat i nie ma potrzeby robienie badan, zrobiłam jakieś podstawowe na zespół antyfos., różyczkę i choroby przenoszone droga płciową. Dopiero dobry lekarz specjalista kazał zrobić cały komplet i powoli wszystko wychodzi. Aż otwieram oczy ze zdziwienie, bo analizując wyniki wyszło parę nieprawidłowości, o których nigdy wcześniej nie słyszałam, gdyby nie to forum. Dlatego szukajcie dobrego lekarza i przyczyny!
 
Masz bardzo konkretne info dot. infekcji w macicy. Posiewy ze szpitala mogą być niewiarygodne, może pobrali już na antybiotyku, może to nie Twoje wyniki. Bo jak nie bakteria w pochwie to co? Rozumiem, że nie miałaś sepsy. Miałaś chore zatoki nosowe? Zęby? Niegojące się rany skóry? Owszem, szpitalny antybiotyk mógł pomóc i wybić bakterie. Nie robi się posiewów przez kilka tygodni od zakończenia amtybiotyku. Potrzebujesz ogarniętego ginekologa, który na 100% sprawdzi, że nic Ci nie siedzi uśpione w układzie moczowo-plciowym. Pisałam o cewce, bo czasem tam siedzą patogeny, które w ciąży się roznoszą. Tak jak dziewczyny pisały, badania robi się jako różne wymazy. Z moczu rzadko wychodzi, raczej przy typowych infekcjach z parciem na pęcherz i bólem przy sikaniu.
Edit: a masz na wypisie posiew z wód płodowych?
No właśnie stąd mój pomysł z Covidem bo nie mam zupełnie innego pomysłu. Wymazy miałam pobrane od razu na izbie, przed antybiotykiem. U dentysty byłam kontrolnie tydzień wcześniej, wszystko było w porządku. Żadnych otwartych ran, obrzeków, odczuwalnego zapalenia poza właśnie tym covidem miesiąc przed. Nie, z wód nie mam.
Zobaczmy co powie lekarz, oby zlecił mi jakieś badania...
 
reklama
Masz bardzo konkretne info dot. infekcji w macicy. Posiewy ze szpitala mogą być niewiarygodne, może pobrali już na antybiotyku, może to nie Twoje wyniki. Bo jak nie bakteria w pochwie to co? Rozumiem, że nie miałaś sepsy. Miałaś chore zatoki nosowe? Zęby? Niegojące się rany skóry? Owszem, szpitalny antybiotyk mógł pomóc i wybić bakterie. Nie robi się posiewów przez kilka tygodni od zakończenia amtybiotyku. Potrzebujesz ogarniętego ginekologa, który na 100% sprawdzi, że nic Ci nie siedzi uśpione w układzie moczowo-plciowym. Pisałam o cewce, bo czasem tam siedzą patogeny, które w ciąży się roznoszą. Tak jak dziewczyny pisały, badania robi się jako różne wymazy. Z moczu rzadko wychodzi, raczej przy typowych infekcjach z parciem na pęcherz i bólem przy sikaniu.
Edit: a masz na wypisie posiew z wód płodowych?
A co maja zatoki do poronien? Pytam z ciekawości, bo prawdopodobnie miałam zatkane przez 10 dni niedawno
 
Do góry