reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Dzoana88 akurat naleśniki jej podpasowaly 😆 A też nie jest łatwo bo bardzo dużo potraw jej nie smakuje.. Ja się wysilam gotuję specjalnie dla niej zdrowe posiłki a ona nie je 😭😭 Dzisiaj np zrobiłam jej potrawkę ze schabem i warzywami z ryżem i nie zjadła 😭 Jedynie troszkę warzyw i mięska pociumkala a ryżem pluła 🙈 Też nie jestem mistrzem w wymyślaniu potraw - ta potrawkę znalazłam wczoraj na facebooku z grupy raczkując. Ale w sumie Marcysi najlepiej smakują proste zupki ziemniak marchewka pietruszka seler por i np do tego burak 😄😄 I jeszcze plackami się zajada. Najlepiej żeby były bananowe 😊😊😊🙉 aaaa i oczywiście tym co my z mężem jemy 😕
 
reklama
@Dzoana88 akurat naleśniki jej podpasowaly [emoji38] A też nie jest łatwo bo bardzo dużo potraw jej nie smakuje.. Ja się wysilam gotuję specjalnie dla niej zdrowe posiłki a ona nie je [emoji24][emoji24] Dzisiaj np zrobiłam jej potrawkę ze schabem i warzywami z ryżem i nie zjadła [emoji24] Jedynie troszkę warzyw i mięska pociumkala a ryżem pluła [emoji85] Też nie jestem mistrzem w wymyślaniu potraw - ta potrawkę znalazłam wczoraj na facebooku z grupy raczkując. Ale w sumie Marcysi najlepiej smakują proste zupki ziemniak marchewka pietruszka seler por i np do tego burak [emoji1][emoji1] I jeszcze plackami się zajada. Najlepiej żeby były bananowe [emoji4][emoji4][emoji4][emoji86] aaaa i oczywiście tym co my z mężem jemy [emoji53]

Dlatego warto gotować dla wszystkich i przynajmniej Ty sobie zjesz [emoji23] U nas jeszcze starsza korzysta, bo jest zachwycona goframi z buraka lub z cukinii [emoji16] Nosi je do szkoły i dumna je swoje śniadanie [emoji23] A Łucja raz zje, a raz pogardzi i wyrzuca za burtę [emoji23]
 
@Jivka czasami tak robię ale nie zawsze my mamy ochotę na coś zdrowego 🙈🙈🙈 Teraz właśnie zaczęłam odchodzić od osobnego gotowania i raz na dwa dni gotuję zupę dla nas wszystkich bez jakiegoś wielkiego doprawiania i zawsze zostawiam Marcelinie żeby mogła zjeść na drugi dzień i wtedy my możemy sobie pozwolić na coś innego 😊
 
Teraz najlepszy moment rozwinąć talent kulinarny [emoji16] Na fb jest fajna grupa Link do: Rozszerzanie diety - grupa o zdrowym żywieniu niemowląt polecam [emoji16] Mnóstwo przepisów,inspiracji [emoji3590] Kopalnia wiedzy!
Potwierdzam, grupa jest mega, też tam jestem ;)

@Dzoana88 akurat naleśniki jej podpasowaly 😆 A też nie jest łatwo bo bardzo dużo potraw jej nie smakuje.. Ja się wysilam gotuję specjalnie dla niej zdrowe posiłki a ona nie je 😭😭 Dzisiaj np zrobiłam jej potrawkę ze schabem i warzywami z ryżem i nie zjadła 😭 Jedynie troszkę warzyw i mięska pociumkala a ryżem pluła 🙈 Też nie jestem mistrzem w wymyślaniu potraw - ta potrawkę znalazłam wczoraj na facebooku z grupy raczkując. Ale w sumie Marcysi najlepiej smakują proste zupki ziemniak marchewka pietruszka seler por i np do tego burak 😄😄 I jeszcze plackami się zajada. Najlepiej żeby były bananowe 😊😊😊🙉 aaaa i oczywiście tym co my z mężem jemy 😕
U nas dziś też schabik duszony w warzywach z ryżem z raczkujac 😁😁😁 Wiki zjadła, chociaż na raty, dziś coś jedzenie nie wchodzi, bo nie wyspana. Ale zrobiłam tego tyle że jeszcze 6 słoików 200ml jej z tego zrobiłam 🤣🤣🤣
 
Tak, prywatnie, ale warta swojej ceny. Myślę jednak, że na początek to warto zasięgnąć opinii neurologopedy z prawdziwego zdarzenia. Helenka długo miała odruch wymiotny, a potem z dnia na dzień dosłownie minął. Moje dzieci długo jadły papki nim przeszły na stały pokarm. Mnie to nie przeszkadzało, tylko lekarzom. A zwyczajnie nie były na to gotowe.
Obserwuj, bo to raczej będzie wskazywać na ewentualne zaburzenia si niż realne problemy fizjologiczne. Jednak zupełnie wykluczyć się ich nie da
Dzisiaj się tam nawet dodzwonić rano nie umiałam bo zajęte było 🙈
A co do jedzonka: mi tez wygodniej z jednej strony dawać papki, bo się mniej chociaż stresuje przy tym, z tym ze ona mi nie chce jeść właśnie papek !😩 dlatego daje jej kawałki... którymi czesto się krztusi... chociaż ostatnio zauważyłam, ze dużo lepiej sobie radzi. Czasem jak jej coś podejdzie to jest Ok, a jak jej nie smakuje to już koniec. Serio 🤷‍♀️ Wybredna jest bardzo🙉
@Dzoana88 akurat naleśniki jej podpasowaly 😆 A też nie jest łatwo bo bardzo dużo potraw jej nie smakuje.. Ja się wysilam gotuję specjalnie dla niej zdrowe posiłki a ona nie je 😭😭 Dzisiaj np zrobiłam jej potrawkę ze schabem i warzywami z ryżem i nie zjadła 😭 Jedynie troszkę warzyw i mięska pociumkala a ryżem pluła 🙈 Też nie jestem mistrzem w wymyślaniu potraw - ta potrawkę znalazłam wczoraj na facebooku z grupy raczkując. Ale w sumie Marcysi najlepiej smakują proste zupki ziemniak marchewka pietruszka seler por i np do tego burak 😄😄 I jeszcze plackami się zajada. Najlepiej żeby były bananowe 😊😊😊🙉 aaaa i oczywiście tym co my z mężem jemy 😕
U nas tez młoda fisiuje przy jedzeniu 😓 ja się narobie, a ona dziubnie raz dosłownie i koniec ...🙈
@Jivka napisz proszę co to za przyprawa ?
 
Potwierdzam, grupa jest mega, też tam jestem ;)


U nas dziś też schabik duszony w warzywach z ryżem z raczkujac 😁😁😁 Wiki zjadła, chociaż na raty, dziś coś jedzenie nie wchodzi, bo nie wyspana. Ale zrobiłam tego tyle że jeszcze 6 słoików 200ml jej z tego zrobiłam 🤣🤣🤣
U nas też za duzo wyszło. A jeszcze Marcelka nie zjadła to mąż mówi że weźmie do pracy na śniadanie 😆
 
Dzisiaj się tam nawet dodzwonić rano nie umiałam bo zajęte było 🙈
A co do jedzonka: mi tez wygodniej z jednej strony dawać papki, bo się mniej chociaż stresuje przy tym, z tym ze ona mi nie chce jeść właśnie papek !😩 dlatego daje jej kawałki... którymi czesto się krztusi... chociaż ostatnio zauważyłam, ze dużo lepiej sobie radzi. Czasem jak jej coś podejdzie to jest Ok, a jak jej nie smakuje to już koniec. Serio 🤷‍♀️ Wybredna jest bardzo🙉

U nas tez młoda fisiuje przy jedzeniu 😓 ja się narobie, a ona dziubnie raz dosłownie i koniec ...🙈
@Jivka napisz proszę co to za przyprawa ?
Nie jest to fajne. Ja bardzo lubię gotować i zawsze się tak staram żeby jej smakowało a potem ona nie je 😕
 
@nnat. Hmm ja myślę, że żłobek dobrze zrobił moim dzieciom ;) ale wiadomo każde jest inne. Ja też póki co traktuje to na luzie. Odbieram ich po 6h zazwyczaj max 7. Chodząc do pracy siedzieliby tam 10... tak że nie wiem czy bym się zdecydowała.choc za cos zyc trzeba.
Teraz ida się pobawić , zjedz obiad , mają drzemke i wracamy do domu. Dzieci w grupie szybciej się uczą, rozwijają itp. A po żłobku jestem dla nich na 100%. Bez prania, sprzątania i Gotowania wi3c i tak jest lepiej niż jak byli w domu A ja byłam zabiegana i zmęczona :(

@Madlein kraniosynostoza(u nas przedwczesnie zrosl się szew czołowy) A co U Was się działo?
Liczę się, że może ta koslawosci zostać. Mam tylko nadzieję , że tak jak U Was nie będzie miało to wpływu na postawę. No i że nie będą się z niego śmiali... bo to może być krzywdzące
. ;(

Tomografe musimy przełożyć, bo byliśmy dziś u pediatry i mają antybiotyk i siedzimy w domu do końca tygodnia :(
 
reklama
Dzisiaj się tam nawet dodzwonić rano nie umiałam bo zajęte było [emoji85]
A co do jedzonka: mi tez wygodniej z jednej strony dawać papki, bo się mniej chociaż stresuje przy tym, z tym ze ona mi nie chce jeść właśnie papek ![emoji30] dlatego daje jej kawałki... którymi czesto się krztusi... chociaż ostatnio zauważyłam, ze dużo lepiej sobie radzi. Czasem jak jej coś podejdzie to jest Ok, a jak jej nie smakuje to już koniec. Serio [emoji2368] Wybredna jest bardzo[emoji86]

U nas tez młoda fisiuje przy jedzeniu [emoji29] ja się narobie, a ona dziubnie raz dosłownie i koniec ...[emoji85]
@Jivka napisz proszę co to za przyprawa ?
U nas okazało się, że papki i kaszki zupełnie nie wchodziło w grę. Helenka nie chciała dziecięcego jedzenia. Jadła wszystko to, co my, nawet nie miałam możliwości rozszerzania diety. Bo odmówiła współpracy i mleka też. Cóż było robić? Miksowalam to, co gotowałam nam, z tym, że ona miała skończone 14 miesięcy, czyli 11 w wieku korygowanym. Im bardziej wyrazisty smak miała potrawa tym lepiej jadła. I najlepiej mięso. Do wszystkiego dodawałam, wtedy jadła wszystko co podałam ha ha. Któż zrozumie dzieci [emoji16]
 
Do góry