reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Może nie każdy pediatra coś takiego stosuje. Bo musisz mieć w zleceniach od neurologa ze ma być szczepiona acelularną szczepionką. Musi być to zdanie w opinii
Oo to my chyba czegoś takiego nie mamy. Fizjo tez o neurologu nic nawet nie wspomniała, tylko przeprowadziła jej kilka prób, oglądnęła wzdłuż i wszerz i powiedziała ze jest zdrowa, tylko przydałby się jej lekki „fitnessik” a po co mamy placic 80 zl za każde 20 min ćwiczeń, skoro jak mogę sobie załatwić wwr i będziemy mieć „darmową” opiekę do 3 roku życia 😏 No i tak zrobiłam ...:)
Tez Zawitkowskiego od samego początku stosowałam w pielęgnacji 😄chociaż czasem stwierdzam, że powinni pokazać go w akcji. Czyli jak dziecko płacze czy ma bol brzucha. .... wtedy nie wydaje mi się aby był taki spokojny 🤔🤔
Tez się nad tym zastanawiałam😅 bo jest meeeeega spokojny człowiek 😅 jak go słucham i na niego patrzę to mnie usypia ...🤭😬
 
reklama
Z mojego punku widzenia WWR to kropla w morzu potrzeb. Mój syn ma/miał wydane do końca przedszkola. Na WWR masz od 4 do 8 godzin w miesiącu - gdzie nie jest powiedziane ile trwa ta godzina - bo w zależności od ośrodka może trwać godzinę zegarową jak i 45 minut (zgodnie z przepisami w sprawie pomocy psychologiczno-pedagogiczne określono, że godzina zajęć trwa 45 minut). Także warto zweryfikować ile i jakich zajęć zostało przyznane dziecku (ja zawsze na początku roku szkolnego dostawałam rozpiskę). Wydaje mi się, że jeśli nie ćwiczysz potem w domu, to zajęcia raz w tygodniu nie przyniosą efektu.
 
Oo to my chyba czegoś takiego nie mamy. Fizjo tez o neurologu nic nawet nie wspomniała, tylko przeprowadziła jej kilka prób, oglądnęła wzdłuż i wszerz i powiedziała ze jest zdrowa, tylko przydałby się jej lekki „fitnessik” a po co mamy placic 80 zl za każde 20 min ćwiczeń, skoro jak mogę sobie załatwić wwr i będziemy mieć „darmową” opiekę do 3 roku życia [emoji57] No i tak zrobiłam ...:)

Tez się nad tym zastanawiałam[emoji28] bo jest meeeeega spokojny człowiek [emoji28] jak go słucham i na niego patrzę to mnie usypia ...[emoji2960][emoji51]
Ja w ogóle pierwszy raz słyszę o jakimś wwr. Chodziłam z Maksem 4 miesiące raz w tygodniu do fizjo i mimo tego że płaciłam to nie żałuję.na początku każda umiejętność miał na sam koniec "wymagalności " A po wypracowaniu ogarnał wszystko w sumie tydzień po tygodniu raczkowanie, siadanie i wstawanie. Chodzi odkąd skończył 10 miesięcy. Neuro kazał mi chodzić na ćwiczenia dopóki nie zacznie się przewracac z brzuszka na plecy i od tego momentu w sumie chodziłam jeszcze 3 tygodnie. Zrezygnowałam sama jak już ruszyła lawina jego motoryki [emoji3526][emoji1787]
 
Ja za to chodziłam z synem do fizjoterapeuty na NFZ - 2x tydzień przez 3 miesiące. Skierowanie miałam bodajże od neonatologa (choć głowy nie dam teraz czy nie był to neurolog - ale wydaje mi się, że dostałam skierowanie od neonatologa tu i tu) :zawstydzona/y: . I powiem szczerze, że rehabilitacja prowadzona przez nich to była rehabilitacja. A zajęcia prowadzone przez poradnię w ramach WWR - to taka zabawa...

edit. A obecnie chodzę prywatnie. Chyba głównie dlatego, że nie mam czasu wszystkiego załatwiać. Ale koszt jest duży - bo mamy zajęcia 2x w tygodniu po 90zł.
 
Ja za to chodziłam z synem do fizjoterapeuty na NFZ - 2x tydzień przez 3 miesiące. Skierowanie miałam bodajże od neonatologa (choć głowy nie dam teraz czy nie był to neurolog - ale wydaje mi się, że dostałam skierowanie od neonatologa tu i tu) :zawstydzona/y: . I powiem szczerze, że rehabilitacja prowadzona przez nich to była rehabilitacja. A zajęcia prowadzone przez poradnię w ramach WWR - to taka zabawa...

edit. A obecnie chodzę prywatnie. Chyba głównie dlatego, że nie mam czasu wszystkiego załatwiać. Ale koszt jest duży - bo mamy zajęcia 2x w tygodniu po 90zł.
Zależy gdzie realizujesz też to WWR. Ja np będę mieć w tym ośrodku rehabilitacyjnym gdzie chodzę teraz, tak więc z tego co wiem będzie tych zajęć więcej niż 1hTygodniowo. Ale o tym się przekonam we wrzesniu
 
Ja mam skierowanie od rodzinnej i chodzimy 2x w tygodniu na rehabilitacje ndt bobath do pani ktora zatrudnia mgops. Chodimy od czerwca i postepy są mega, u nas obnizone napiecie miesniowe i lewostronna asymetria. Ale właśnie dostałam 3 dni temu decyzje w sprawie wwr, takze tez mamy, a czy skorzystamy to się okaże czy będzie potrzeba [emoji4]
Zależy gdzie realizujesz też to WWR. Ja np będę mieć w tym ośrodku rehabilitacyjnym gdzie chodzę teraz, tak więc z tego co wiem będzie tych zajęć więcej niż 1hTygodniowo. Ale o tym się przekonam we wrzesniu
 
Z mojego punku widzenia WWR to kropla w morzu potrzeb. Mój syn ma/miał wydane do końca przedszkola. Na WWR masz od 4 do 8 godzin w miesiącu - gdzie nie jest powiedziane ile trwa ta godzina - bo w zależności od ośrodka może trwać godzinę zegarową jak i 45 minut (zgodnie z przepisami w sprawie pomocy psychologiczno-pedagogiczne określono, że godzina zajęć trwa 45 minut). Także warto zweryfikować ile i jakich zajęć zostało przyznane dziecku (ja zawsze na początku roku szkolnego dostawałam rozpiskę). Wydaje mi się, że jeśli nie ćwiczysz potem w domu, to zajęcia raz w tygodniu nie przyniosą efektu.
To chyba zależy od dziecka. Mi fizjoterapeutka powiedziała ze skoro przyszłam, bo coś mnie zaniepokoiło i ona wychwyciła to ze ma obniżone napięcie w brzuszku, ze robi tak jakby wszystko z obręczy barkowej to wartałoby chociaż raz w tygodniu poćwiczyć ... ale wspomniała tez ze jest mnóstwo takich rodziców dzieci takich jak Oliwia, nie przychodzą do fizjo i nic nie wiedza, nic z dzieckiem nie robią i koniec koncie jedno dziecko funkcjonuje prawidłowo, inne ma jakieś trudności 🤷‍♀️ Także chyba dziecko dziecku nierówne ... sama mam znajoma która od początku podejrzewała znowu wzmożone napięcie, ale nie chciała „chodzić” po lekarzach/ fizjoteapeutach i nic z rym nie robila... dziecko ma obecnie 5 lat
, na pierwszy rzut oka rozwija się prawidłowo ... ale czy w przyszłości będą jakieś tego konsekwencje?🤷‍♀️
Ja mam skierowanie od rodzinnej i chodzimy 2x w tygodniu na rehabilitacje ndt bobath do pani ktora zatrudnia mgops. Chodimy od czerwca i postepy są mega, u nas obnizone napiecie miesniowe i lewostronna asymetria. Ale właśnie dostałam 3 dni temu decyzje w sprawie wwr, takze tez mamy, a czy skorzystamy to się okaże czy będzie potrzeba [emoji4]
Kochana ja byłam u mnie w mieście i mi powiedzieli ze nie prowadzą rehabilitacji przez mops..😓 ze to zależy od miasta czy ma ma to pieniądze chyba.. u nas pani burmistrz nie daje. Rehabilitacje w mopsie robią tylko dla osób starszych które nie są w stanie wyjść z domu i dojechać np do placówki.. i odesłali mnie z kwitkiem. Ale mamy to wwr, dziś zlozylam papiery i będziemy ruszać od września u mnie , duży plus ze mam ma miejscu spacerkiem 5 minut :)
 
reklama
Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było, w ogóle powiadomienia mi się nie pokazują 🙄 mam nadzieję że u Was wszystko w porzadeczku!
U nas mała zrobiła się mocno absorbująca, zaczęło się ogarnianie chrzcin, wizyty u lekarza, fizjoterapeuty, szczepienia, itd.

@Paula919191 jak tam Kochana? Jak się czujesz? ❤️
 
Do góry