Ciąża Po Poronieniu

[Sanka97]

Cześć, odpowiecie mi na pytanie, czy na wizytę kontrolną po poronieniu muszę iść do ginekologa prowadzącego ciążę, czy mogę pójść do innego?

 

[MalyGosc]

Cześć, odpowiecie mi na pytanie, czy na wizytę kontrolną po poronieniu muszę iść do ginekologa prowadzącego ciążę, czy mogę pójść do innego?

Dobrze by było do prowadzącego, ale jeśli nie masz takiej możliwości to każdy inny tez może być. Ważne jest, żeby na kontrolnej zrobił Ci usg [emoji4]

 

[M@lly]

Te plamienia nie sądzę żeby były związane z polipem, tu już wszystko co chciałam napisać napisała @Madlein, ale... Jest albon była na forum dziewczyna, która podobnie miała plamienia, było to chyba związane z hormonami, ale nie jestem do końca pewna. I był właśnie problem z zajściem w ciążę u niej. Ale tez nie wiem czy to może mieć podobne znaczenie u Ciebie skoro wcześniej się udawało, a plamienia i tak były...
Wytlumaczenia ze taka Twoja uroda ja nie kupuje. Nic nie dzieje się bez przyczyny.

A tak poza tym jak się czujesz? :* jak nastrój? :* podjęłaś decyzję co z pracą?



Nie wypowiem się na temat stosunków hormonów, to już musi lekarz ocenić, tsh dla kobiet w ciąży i starających się, jest... Dla jednych za wysokie, dla innych jeszcze ok. Jedni mowia do 2 maksymalnie, inni do 2,5.
Musisz koniecznie z lekarzem omówić to.



Pytanie czy ta metformina jest konieczna. Spróbuj może z innym lekarzem porozmawiać, zasięgnąć drugiej opinii?



Ja zawsze koło 3 tygodni czekałam

Byłam u dwóch jeden na NFZ drugi prywatnie. Narazie odpiszczam i zobaczę co gin powie za tydzień

 

[annkow111]

Cześć, odpowiecie mi na pytanie, czy na wizytę kontrolną po poronieniu muszę iść do ginekologa prowadzącego ciążę, czy mogę pójść do innego?

Ja nie byłam u swojego. Jakoś po stracie straciłam zaufanie do niej mimo ze to nie jej wina

 

[Madlein]

Cześć, odpowiecie mi na pytanie, czy na wizytę kontrolną po poronieniu muszę iść do ginekologa prowadzącego ciążę, czy mogę pójść do innego?

Bez znaczenia. Możesz pójść do kogo chcesz.

 

[Sanka97]

Dobrze by było do prowadzącego, ale jeśli nie masz takiej możliwości to każdy inny tez może być. Ważne jest, żeby na kontrolnej zrobił Ci usg [emoji4]

Możliwość mam, ale nie chcę do niego iść, bo on w ogóle nic mi nie mówił, nic nie tłumaczył, żeby czegoś się dowiedzieć sama musiałam się o wszystko wypytywać (szczególnie, że to była moja pierwsza ciąża i nawet nie wiedziałam o co się pytać). Ten, do którego się teraz umówiłam ma dużo pozytywnych opinii i myślę, że więcej bym się od niego dowiedziała itp. [emoji6]

 

[Sanka97]

Ja nie byłam u swojego. Jakoś po stracie straciłam zaufanie do niej mimo ze to nie jej wina

Właśnie ja mam podobne odczucia

 

[Jivka]

Mamusie jeszcze tu napisze, bo szukam jakiejś konkretnej rady. Za niedługo mamy szczepienia wiec zapytam na wizycie pediatry... ale póki co szukam gdzie indziej...

Czy któraś to zna: karmilysmy się z godzinę temu, ładnie jej się odbiło, potem troszkę ulalo. Zasnęła mi na rękach i śpi sobie spokojnie, a tu nagle tak bezgłośnie ja ciągnie na wymioty, ale tak jak np. dorosły jak nie ma już czym wymiotować, to jest tylko takie szarpanie jakby..i tak jakby ona mi się dławiła nie wiadomo czym [emoji2368] od razu ja przerzuciłam przez kolano tak jak przy zadławieniu i zaraz było już Ok, ani jej się nie ulalo, ani nic. Nawet nie jekla. Po prostu zaraz znowu zamknęła oczy i zasnęła. A najgorsze jest to ze jakoś przez ostatnie 3 noce to już występowało z dwa czy trzy razy na noc... ja albo akurat wtedy nie spałam, albo to mnie wybudzalo (nie jestem pewna) i od razu szybko przerzucalam ja na boczek główka do dołu, gdyby coś miało wypaść... Czy tak się charakteryzuje refluks? [emoji17] Czy co to może być? Nie miała tak wcześniej ...

Moja Łucja ciągle ulewa, więc u nas takie akcje się zdarzały często [emoji3525] Fakt że jest na nutramigenie... Na szczęście nie w nocy, teraz już w nocy w ogóle nie ulewa ale w dzień cały czas [emoji3525] Starsza wyrosła jak miała 8 mscy, a chlustała mlekiem na metr [emoji16]

Serio? Nie słyszałam żeby ktoś kiedykolwiek narzekał na skojarzone. Wręcz wszyscy chwalą że w końcu są czasy że nie trzeba kluc dziecka kilka razy tylko raz [emoji6]

O szczepionkach można dyskutować długo i każdy ma własne zdanie poparte czyimiś radami, ale ja zgadzam się z @Madlein i wybieram te na nfz [emoji4] Taka bomba 5 czy 6w1 w jedno miejsce... Starsza nie miała NIGDY żadnego nopa, a młodsza też pięknie zniosła pierwsze szczepienie. Dzieci z nopami to zazwyczaj dzieci po skojarzonych.

 

[annkow111]

@Jivka to powiem Wam ze nie wiedziałam ze nopy sa zazwyczaj po skojarzonych. U nas to nawet nikt sie nie pyta czy chcemy na nfz tylko pytają czy wybieramy 5 czy 6 w 1 My już po 1 szczepieniu 5w1 i na szczecie obyło się bez nop

 

[annkow111]

I jeszcze nawet jak byłam kontrolne u neurologa z córka to lekarka wpisala w zleceniach zeby szczepic skojarzonymi ale dlaczego to nie mam pojęcia