reklama
Niech te Święta będą niezapomnianym czasem, spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień. Życzę aby odbyły się w spokoju, radości, wśród rodziny, przyjaciół, oraz wszystkich bliskich, dajac radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok... ♡ wasza działająca z ukrycia moderatorka ♡
nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Kochane, późno, ale szczerze, z całego serca.... Chcę Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w te święta. Dla tych, którym się udało, nacieszcie się rodziną i Malenstwem w drodze. Dla tych, które się starają... Wiary i nadziei, że najlepsze jeszcze przed Wami [emoji3590] dla wszystkich naszych cudownych Mam - moc caluskow dla dzieciaczkow, i dla Was, bo jesteście bohaterkami
Pryz okazji, pewnie znikne na parę dni, możliwe że wrócę dopiero po Nowym Roku (potrzebie chwili, żeby odsapnac i skupić się na najbliższych, a przede wszystkim na naszej trójce... Są to dla nas wyjątkowe chwile o których nawet nie miałam odwagi marzyć....) dlatego też chciałabym życzyć Wam wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku, a wierzę że dla każdej z nas okaże się cudowny!
Całujemy Was wszystkie [emoji11]
Pryz okazji, pewnie znikne na parę dni, możliwe że wrócę dopiero po Nowym Roku (potrzebie chwili, żeby odsapnac i skupić się na najbliższych, a przede wszystkim na naszej trójce... Są to dla nas wyjątkowe chwile o których nawet nie miałam odwagi marzyć....) dlatego też chciałabym życzyć Wam wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku, a wierzę że dla każdej z nas okaże się cudowny!
Całujemy Was wszystkie [emoji11]
Jem zawsze do 1-2h przed snem. Jak zjem później źle się czuje.
Po prostu się zastanawiam czy ta krzywą na insulinoodporność coś mi da.
Miałam dietę przez 2 msc i tylko rozdrażniona byłam więc z niej zrezygnowałam i zaczęłam po prostu zdrowiej jeść. Ostatnio mi nie wychodzi ale napewno jest lepiej niż przed ciążami.
Po prostu się zastanawiam czy ta krzywą na insulinoodporność coś mi da.
Miałam dietę przez 2 msc i tylko rozdrażniona byłam więc z niej zrezygnowałam i zaczęłam po prostu zdrowiej jeść. Ostatnio mi nie wychodzi ale napewno jest lepiej niż przed ciążami.
@M@lly Jak masz zły cukier rano, to spróbuj coś zjeść tuż przed pójściem spać - choćby i o północy. Taki stan może wynikać ze zbyt dużej przerwy między posiłkami. Bo to działa mniej więcej tak, że w nocy poziom cukru spada i jak już za mocno spadnie, to wątroba zaczyna wydzielać glukagon i poziom cukru rośnie. I stąd często pojawia się podwyższony cukier rano.
Dziewczyny, ma wstępie oczywiście wesołych świąt. Mam pytanie do tych z was które miały poronienie samoistne. U mnie minął już tydzień od poronienia, na początku mocno krwawilam. Teraz mam tylko sluz bardzo rozciagliwy oczywiście z krwią. Na podpasce nic, tylko na papierze jak się podcieram to bardzo dużo tego śluzu. Martwię się, czy tak powinno wyglądać oczyszczanie? Za tydzień wizyta u lekarza, mam nadzieję że już przestanę się oczyszczac..
Cześć ! Jestem nowa. Byłam w ciąży poprzez stymulację clo. W 8 tyg dowiedziałam się ze muszę iść do szpitala na poronienie ponieważ mam pusty pęcherzyk ciążowy i nie widać zarodka. Dostałam tabletki poronne a później miałam delikatny zabieg łyżeczkowania. Po 2 tyg na usg kontrolnym wszystko było ok. Bolą mnie jajniki śluz mi się zmienia i mam wyżej szyjkę. Lekarz kazał mi czekać 2 cykle przy staraniu o następna ciąże. Ale chcielibyśmy już po 1 cyklu się starać. Co myślicie ? Jakie macie swoje odczucia ? Dodam ze nic mnie nie boli, współżycie tez nas nie boli.
Cześć. Mój lekarz po zabiegu lyzeczkowania nie pozwolił mi współżyc do pierwszej miesiączki poprostu powiedział że pierwsza miesiączka jest sygnałem że wszystko dobrze się goi, i że współżycie w tym czasie mogłoby spowodować infekcje. Mój ginekolog pozwolił mi na starania dopiero w 3 cyklu stwierdził że tak będzie bezpieczniej.Cześć ! Jestem nowa. Byłam w ciąży poprzez stymulację clo. W 8 tyg dowiedziałam się ze muszę iść do szpitala na poronienie ponieważ mam pusty pęcherzyk ciążowy i nie widać zarodka. Dostałam tabletki poronne a później miałam delikatny zabieg łyżeczkowania. Po 2 tyg na usg kontrolnym wszystko było ok. Bolą mnie jajniki śluz mi się zmienia i mam wyżej szyjkę. Lekarz kazał mi czekać 2 cykle przy staraniu o następna ciąże. Ale chcielibyśmy już po 1 cyklu się starać. Co myślicie ? Jakie macie swoje odczucia ? Dodam ze nic mnie nie boli, współżycie tez nas nie boli.
reklama
MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
Cześć ! Jestem nowa. Byłam w ciąży poprzez stymulację clo. W 8 tyg dowiedziałam się ze muszę iść do szpitala na poronienie ponieważ mam pusty pęcherzyk ciążowy i nie widać zarodka. Dostałam tabletki poronne a później miałam delikatny zabieg łyżeczkowania. Po 2 tyg na usg kontrolnym wszystko było ok. Bolą mnie jajniki śluz mi się zmienia i mam wyżej szyjkę. Lekarz kazał mi czekać 2 cykle przy staraniu o następna ciąże. Ale chcielibyśmy już po 1 cyklu się starać. Co myślicie ? Jakie macie swoje odczucia ? Dodam ze nic mnie nie boli, współżycie tez nas nie boli.
Moim zdaniem bezpieczniej dla Ciebie, i dla Twojej przyszłej ciąży, będzie jak zaczekasz dwa cykle, czyli tyle ile zalecił Twój lekarz. Po łyżeczkowaniu to i tak krotki okres na powtórne działania
Tak Twój organizm dojdzie do pełnej równowagi, rozpoczniesz cykle, po których będzie można określić kiedy mniej więcej wystąpi owulacja i czy w ogóle wystąpi.
Wiem, ze jest trudno czekać
Sama musiałam cierpliwie przejść dwie @, zanim znowu zaskoczyło. Nie miałam łyżeczkowania, bo moja macica oczyściła się bardzo ładnie sama. I teoretycznie mogłam od kolejnego cyklu działać.
Natomiast te dwa cykle, badania zrobione między czasie i dojście organizmu do równowagi fizycznej i hormonalnej dużo mi dały
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: