reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ale miałaś wskazania? To inny lekarz jest. U tamtego tak byłam na kontroli zaraz po poronieniu-on mi bez wskazań dawałby heparynę. Temu ufam bardziej. Mówił, ze acard od 16 tygodnia.

Ale wiadomo, boję się teraz wszystkiego. Do kona tygodnia będę miała te trombofile, to może do jej wyników nic nie będę zmieniała.

Miałam robione badania . Morfologia jak mi wychodzi to mam za gęsta krew. Minimalnie ale jednak . Z genetyki wyszło mi tylko pai 1 hetero i kazali brać acard .
 
reklama
Miałam robione badania . Morfologia jak mi wychodzi to mam za gęsta krew. Minimalnie ale jednak . Z genetyki wyszło mi tylko pai 1 hetero i kazali brać acard .

Chyba muszę wierzyć, ze tamto to był przypadek, a teraz będzie dobrze. Chciałam czekać do pierwszej @ ale wyszło jak wyszło. Człowiek trzy lata się stara i nic a tu raz poluzował i od razu wpadka.
 
Ale miałaś wskazania?
To inny lekarz jest. U tamtego tak byłam na kontroli zaraz po poronieniu-on mi bez wskazań dawałby heparynę. Temu ufam bardziej. Mówił, ze acard od 16 tygodnia.

Ale wiadomo, boję się teraz wszystkiego. Do końca tygodnia będę miała te trombofile, to może do jej wyników nic nie będę zmieniała.
Moja lekarka też powiedziała że jeśli nie będę miała wszystkich wyników krzepliwości to najprawdopodobniej wdroży mi acard i heparynę zapobiegawczo. Dlatego wolę zrobić te badania i nie kłuć się przez ponad 9 miesięcy jeśli nie będzie ku temu podstaw.

A Ty się nic na razie nie martw. Widać tak miało być, że udało się akurat teraz. Nie znam dokładnie Twojej historii bo rzadko jestem tu aktywna, ale wiem jedno - spokój i pozytywne myślenie to podstawa. Trzymamy tu wszystkie kciuki!
 
Nie śpisz już? Ja się obudziłam po 4. To widzę mój najwcześniejszy objaw ciąży, tak było tez ostatnio.
Biorę 0,75 accardu. Zalecenie lekarza po wizycie po poronieniu. Lekarz powiedział wczoraj żebym odstawiła, bo to i tak dawka, która nic nie pomoże. Sama nie wiem, co robić.

Póki co wszystkie wyniki miałam ok.

Za pare dni mam bede miała jeszcze wynik trombofilii to się pare rzeczy wyjaśni lub nie.
Ja bardzo chciałam spać, ale moja córka miała inne plany i obudziła się o 3.50 i postanowiła zacząć dzień :p 2.5h zajęło mi usypianie....
 
Tak właśnie u mnie to wygląda.
Ciąża która straciłam była nieplanowana. Mi się po tym odezwała jakaś struna, bardzo chciałabym mieć dziecko. Ale partner nie podjął tematu, a ja nie wyobrażam sobie zrobić coś wbrew niemu.

Bardzo przykro, że partner nie podjął tematu... :(

@witch84 dziekuhe bardzo za informację, liczyłam trochę na Twoja odpowiedź :)

@nnat. Kochana miałam mieć możliwość przeniesienia bliżej do innej placówki ale w tej chwili nie ma takiej możliwości więc dojeżdżam. Jedli chodzi o pracę zdalna to nie ma możliwości bo ja man bezpośredni kontakt z pacjentem :) ja to jestem trochę inna pierdola bo nie chce podpisać umowy i zaraz iść na L4 bo tak nie jest fair wobec pracodawcy.


@Oczekujaca123 tak patrząc na mojego męża to jednak córka będzie spoko :D


@Madlein zrób może bliżej godz 18 i wtedy zobaczysz czy będzie różnica. Jeśli nie to proponuję jeszcze jutro zatestowac ale też ok godz 18.

Ja też wiecznie chciałam być fair wobec wszystkich... Nie da się Kochana. Myśl o sobie przede wszystkim.
Ja poszłam na zwolnienie bo lekarz kazał, wiedzieli pracodawcy o ciąży około 5-6 tygodni, wiedzieli o poprzedniej ciąży, wiedzieli że nie najlepiej sie czuje, a i tak przy wszystkich pracownikach uskarzali się że wyskocyzlam z dnia na dzień z l4....
Jeszcze telefon dostałam ostatnio czy po zwolnieniu które mam teraz wracam do pracy [emoji14]

A przez ile przed zrobieniem testu trzeba nie pić i nie korzystać z toalety?

2 h wystarczają :)

No to dziewczyny byłam u lekarza... i ... jestem we wczesnej ciąży. Niczego nie rozumiem, ale widać już kształtujący się pęcherzyk, odpowiedniego kształtu. Ciąża ok 4 tyg. ( ale teraz to będzie gra w ciemno). Myśle, ze mniej. Zupełnie nie wiem, co myśleć. Mam skrajne mieszane uczucia.

Acha i wynik bety pojawił się już po wizycie- jest 20. Dziwne, ze piątek mi wyszła ciąża na teście, a w poniedziałek nie. Chociaż chyba miałam te testy super stare.

Wooooow, Kochana, co za wieści!
Gratuluję szalenie, miejmy nadzieję że wszystko będzie tym razem okej, nie zamartwiaj się na zaś :* sprawdź moze przyrost dzisiaj?

Chyba muszę wierzyć, ze tamto to był przypadek, a teraz będzie dobrze. Chciałam czekać do pierwszej @ ale wyszło jak wyszło. Człowiek trzy lata się stara i nic a tu raz poluzował i od razu wpadka.

Uwierz. Ja nie miałam żadnych badań zrobionych poza sprawdzeniem tarczycy i IO i tyle. I póki co wszystko (odpukać) idzie zgodnie z planem :) :*



A ja się melduję z kolejki u kardiologa :)
 
Cześć dziewczyny, byłam dziś na prywatnej wizycie bo po poprzednich byłam załamana. Lekarz zrobił dokładne badanie usg powiedziała że wszystko jest idealnie wygojone i mogę już starać się o dzidziusia u poprzedniego lekarz u którego byłam nie dowiedziałam się w sumie nic i kazał czekać ze staraniami do nowego roku. Ale się cieszę :)
 
Cześc.Ja straciłam ciąże w 7 tygodniu.Mam juz dwojke dzieci i to rowniez bylo planowane.Udalo sie za 1 razem i niestety skonczylo.Nie wiem co bylo przyczyna ale obylo sie bez zabiegu i lekow.Jestem 16 dni po poronieniu i 2 dni tenu dostalam owulacji jak w zegarku :) Moze to malo odpowiedzialne ale czuje sie na tyle dobrze psychicznie,że staramy sie juz teraz.Skoro moj organizm tak szybko doszedl do siebie to nie widze sensu czekac
 
Cześć dziewczyny, byłam dziś na prywatnej wizycie bo po poprzednich byłam załamana. Lekarz zrobił dokładne badanie usg powiedziała że wszystko jest idealnie wygojone i mogę już starać się o dzidziusia u poprzedniego lekarz u którego byłam nie dowiedziałam się w sumie nic i kazał czekać ze staraniami do nowego roku. Ale się cieszę :)
Cześc.Ja straciłam ciąże w 7 tygodniu.Mam juz dwojke dzieci i to rowniez bylo planowane.Udalo sie za 1 razem i niestety skonczylo.Nie wiem co bylo przyczyna ale obylo sie bez zabiegu i lekow.Jestem 16 dni po poronieniu i 2 dni tenu dostalam owulacji jak w zegarku :) Moze to malo odpowiedzialne ale czuje sie na tyle dobrze psychicznie,że staramy sie juz teraz.Skoro moj organizm tak szybko doszedl do siebie to nie widze sensu czekac
Dziewczyny w takim razie trzymam kciuki [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
 
Cześc.Ja straciłam ciąże w 7 tygodniu.Mam juz dwojke dzieci i to rowniez bylo planowane.Udalo sie za 1 razem i niestety skonczylo.Nie wiem co bylo przyczyna ale obylo sie bez zabiegu i lekow.Jestem 16 dni po poronieniu i 2 dni tenu dostalam owulacji jak w zegarku :) Moze to malo odpowiedzialne ale czuje sie na tyle dobrze psychicznie,że staramy sie juz teraz.Skoro moj organizm tak szybko doszedl do siebie to nie widze sensu czekac
Cześć u mnie ciąża była nie planowana ponieważ mam już 3 dzieci :) ale cieszyłam się z niej bardzo teraz po staracie bardzo pragnę jeszcze jednego dziecka chodź wiem że będzie to bardzo duże wyzwanie. U mnie była zabieg lyzeczkowania więc ze staraniami musiała się wstrzymać
 
reklama
Dziewczyny nic nie rozumiem z tymi testami owulacyjnymi. Dziś taki sam jak wczoraj. Ból podbrzusza miałam wczoraj, dziś jest mocniejszy. Zaczęłam testować w 15dc do 17dc były negatywne. Wczoraj wyszedł "prawie pozytywny" dzisiaj też. To co z tym dzisiejszym testem, jest pozytywny czy nie? Jak to rozstrzygnąć?
 

Załączniki

  • 2019-11-06 12.58.07.jpg
    2019-11-06 12.58.07.jpg
    173,4 KB · Wyświetleń: 63
Do góry