Ciąża Po Poronieniu

[mohaaa]

podziel sie historiami

ja w tym cyklu co bralam metypred zaszlam w ciaze bralam go pprzed 40 dni i w tym czaise troche schudlam nawet (ale pewnie dlatego ze nie mialam apetytu )

kiedy zaczynasz brac steryd ? bo jak wam sie teraz udaloby to moze dobrze by bylo zaczac juz

intralipid to emulsja sojowa podawana we wlewach dozylnych wlasnie wplywa lagodzaco na komorki NKpodaja w invimedzie ale ty masz malutkie wiec pewnie sterydy wystarcza

Boże, jesteś skarbnica wiedzy steryd zaczynam od jutra, czekam aż mąż wykupi mi receptę.
Historie przeróżne:
Facet, który miał 0 plemników w swoim nasieniu - okazało się, ze kilka lat wstecz brał koks (chodzi o odżywki), bo jest zawodnikiem chyba ksw - i to go zniszczylo. Chyba dało się odbudować jego nasienie
kobieta, która 13 razy poroniła... pytał ja kiedyś czy ma jeszcze siły...
kobieta, która była w 6 ciążach biochemicznych, której zlecał badania, ale nie zdążyła ich robić, bo co chwile była w kolejnej biochemicznej.
wiele innych
Wielu parom pomógł poprzez włączenie leków. Były pary, które nie mogły zajść w ciąże przez kilka lat. Kilka wizyt u niego i pyk.

 

[mohaaa]

@babydust przypomnij mi proszę jak u Ciebie teraz wyglada sytuacja? czy wiesz co było przyczyna poronienia?

 

[jestemtu]

Podpowiedzcie mi.... Czy będąc w trakcie przyjmowania antybiotyku po zabiegu, mogę wykonać badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, ANA i komórek nk? Nie mogę zapytać o to swojego lekarza gdyż postanowiłam go zmienić po drugiej stracie. Do nowego jestem zapisana dopiero na listopad a do tego czasu nie mogę siedzieć bezczynnie. Dzwoniłam już do laboratorium z tym pytaniem ale panie, które tam pracują nie wiedzą..

 

[babydust]

@babydust przypomnij mi proszę jak u Ciebie teraz wyglada sytuacja? czy wiesz co było przyczyna poronienia?

nie do konca
pierwsze (w sumie drugie) poronienie dokladnie rok temu bez lekow zupelnie dlugo nie wiedzialam o ciazy nie oszczedzalam sie , w pracy bywalam po 10-12 godz zaczelo sie plamienie na usg tylko pecherzyk - diagnoza poroenienie zatrzymane. lekarz powiedzial zdaza sie ... mocno mi to nie dalo do myslenia bo przed synem mialam tez ciaze biochemiczna i prawie zaraz bylam w ciazy i wszystko bylo ok pozniej przebadalam sie zaczelam brac kwas foliowy przygotowujac sie do nastepnej ciazy , luty ciaza biochemiczna sprawdzilaam homocysteine byla 8 wiec ok , wit d3 duzo za malo wiec mocna suplementacja, kwiecien biochemiczna wtedy dostalam sie do immunolog ktora zlecila mi badania
wyszedl antykoagulant tocznia podwyzszony i NK 16% FSH 12 wiec wysokie wskazujace ze konczy mi sie rezerwa jajnikowa IO i hiperinsulinemia - leki Glucophage 1500XR ,
poszlam do P ktory oprocz heparyny nic mi dodatkowego nie zlecil bo to pewnie moj wiek a sterydow nie da bo nie chce zebym w cukrzyce posterydowa chorowala. pozwolil sie starac
w lipcu kolejna biochemiczna szybko zakonczona.
powtorzylam wszystkie badania (bo trzeba po 12 tyg ) i antykoagulant mi nie wyszedl podwyzszony a nk wyszly 9 % wiec idealnie... wychodzi na to ze w ciazy moj organizm tylko wariuje
w nastepnym cyklu zaczelam brac sterydy od owu (powrocilam do swojej lekarki a nie do P) ale heparyna wlaczona dopieor przy pozytywnym tescie. w 6tc poszlam na usg i okazalo sie ze pecherzyk ciazowy byl za maly do wieku. ale to i tak sukces ze po 3 biochemach chociaz pecherzyk sie pojawil. zrobilam badanie kwasu foliowego i b12 i okazalo sie ze kwasu mam nadmiar a b12 tak minimini wiec pprzeszlam na metyle
zaczynam intralipd - ostatnia moja szansa
teraz leki beda wdrozone w wiekszych dawkach i duzo szybciej niz po tescie moze to pomoze..
nigdy nie robilam genetycznych badan bo mam juz dzieci i lekarze wszyscy po kolei mowia ze to bez sensu

 

[Kudłata1]

@Kudłata1 Doskonale to rozumiem. Ja również już układałam sobie w głowie plan zakładając tylko, że się znów nie udało. To ja potrzymam po cichu kciuki i czekam na jutrzejsze wieści.

Dzięki. Może kiedyś nam się jeszcze poszczęści. Już wiem, że to koniec.

 

[Charlotte21]

nie do konca
pierwsze (w sumie drugie) poronienie dokladnie rok temu bez lekow zupelnie dlugo nie wiedzialam o ciazy nie oszczedzalam sie , w pracy bywalam po 10-12 godz zaczelo sie plamienie na usg tylko pecherzyk - diagnoza poroenienie zatrzymane. lekarz powiedzial zdaza sie ... mocno mi to nie dalo do myslenia bo przed synem mialam tez ciaze biochemiczna i prawie zaraz bylam w ciazy i wszystko bylo ok pozniej przebadalam sie zaczelam brac kwas foliowy przygotowujac sie do nastepnej ciazy , luty ciaza biochemiczna sprawdzilaam homocysteine byla 8 wiec ok , wit d3 duzo za malo wiec mocna suplementacja, kwiecien biochemiczna wtedy dostalam sie do immunolog ktora zlecila mi badania
wyszedl antykoagulant tocznia podwyzszony i NK 16% FSH 12 wiec wysokie wskazujace ze konczy mi sie rezerwa jajnikowa IO i hiperinsulinemia - leki Glucophage 1500XR ,
poszlam do P ktory oprocz heparyny nic mi dodatkowego nie zlecil bo to pewnie moj wiek a sterydow nie da bo nie chce zebym w cukrzyce posterydowa chorowala. pozwolil sie starac
w lipcu kolejna biochemiczna szybko zakonczona.
powtorzylam wszystkie badania (bo trzeba po 12 tyg ) i antykoagulant mi nie wyszedl podwyzszony a nk wyszly 9 % wiec idealnie... wychodzi na to ze w ciazy moj organizm tylko wariuje
w nastepnym cyklu zaczelam brac sterydy od owu (powrocilam do swojej lekarki a nie do P) ale heparyna wlaczona dopieor przy pozytywnym tescie. w 6tc poszlam na usg i okazalo sie ze pecherzyk ciazowy byl za maly do wieku. ale to i tak sukces ze po 3 biochemach chociaz pecherzyk sie pojawil. zrobilam badanie kwasu foliowego i b12 i okazalo sie ze kwasu mam nadmiar a b12 tak minimini wiec pprzeszlam na metyle
zaczynam intralipd - ostatnia moja szansa
teraz leki beda wdrozone w wiekszych dawkach i duzo szybciej niz po tescie moze to pomoze..
nigdy nie robilam genetycznych badan bo mam juz dzieci i lekarze wszyscy po kolei mowia ze to bez sensu

Za każdym razem jak czytam twoją historię to mam ciarki na rękach. Ile ty przeszlas kobieto! Nie wiem ile mi by sił na to starczyło. A czy każdy tak mówi aby nie robić genetycznych ? Bo w sumie jak ma się wada genetyczna i np źle kardiotypy to nie jest tak, że po prostu maleją szanse na zdrowe dziecko ? Np. Mam dobre wyniki genetyczne więc może zdążyć się raz na ileś zły podział. (I tak mialam trisomie16) A mając gorsze badania genetyczne może ta szansa po prostu maleją. I z poprzednią ciąża może miałaś po prostu szczęście?
Nie wiem. Nie znam się. Bardziej tak głośno się zastanawiam. ;/
Bo myślałam że jak komuś wyjda źle wyniki badań genetycznych to po prostu mają mniejsza szanse na zdrowy podział komórek.

 

[babydust]

ja tez mysle ze to nie moze byc genetyka .. bo ok raz moze 2 razy cos moze pojsc nie tak no dobra nawet 3 razy z racji mojego wieku ale nie 5 razy pod rzad tym bardziej ze mam dzieci ostatnia prawidlowa naprawde lajtowa ciaza tylko 4 lata temu.. mysle ze mi immunologia padla jednak ewentualnie jakies mutacje typu MTHFR czy podobne uaktywnily sie przy ostatniej ciazy ale i tak jestem juz obstawiona lekami na te wszystkie mutacje (metyle i heparyna) ze nie bede ich robic. ewentualnie jeszcze lekarze maja racje i moje jajeczka sa takie slabe z powodu wieku ze nie chca rosnac prawidlowo a na to nie ma lekarstwa biore q10 , i inne antyoksydanty od 8 miesiecy jakby mialy zadzialac to juz by zadzialaly ...

 

[Aneczka85_01]

Cześć dziewczyny , wkoncu dzisiaj miałam genetyczne i odbiór kariotypow mojego i męża . I co ? I wszystko ok . Wiec dalej nie znamy przyczyn . Jestem 10 dni po inseminacji , od poniedziałku czyli od 17 dc mam bóle okresowe . Czuje lada moment ze okres przyjdzie . A to dopiero 22 dc ;(

 

[witch84]

@Aneczka85_01 A testowałaś? Bóle brzucha na ciążę też miałam jakbym miała okres dostać. Może to implantacja?

 

[Aneczka85_01]

@Aneczka85_01 A testowałaś? Bóle brzucha na ciążę też miałam jakbym miała okres dostać. Może to implantacja?

Tak testowałam ale to 10 dni od inseminacji i 22 dzień cyklu wiec chyba za wcześnie na kreskę na teście .