Hej kochana milo ze pytasz cieszę się że u Ciebie zaczął się 11 tydzień napewno czujesz się trochę bezpieczniej co ?
Ja dziś zaczelam 22 tydzień (Twoje razy dwa hihi łatwo będzie mi pamiętać ) we wtorek bylam na wizycie, wszystko w porządku dzidzia rośnie, podobno waży około 430 gram, ale jakoś chyba za dużo mi powiedział no ale nie wiem no i mowil ze z pomiarów np brzuszka to 23 tydz wychodzi nawet. Wsumie troche by mi to pasowało bo ja nie miałam książkowej owulacji tylko prawie jestem pewna że zaskoczyło w dzień po okresie. Zresztą co by nie było mowil ze wszystko w porządku A to najważniejsze
A to mój brzuszek sprzed kilku dni
09.10 polowkowe to może uda mi sie dostać jakieś ładne zdjęcie dzidzi
Zobacz załącznik 1027544Zobacz załącznik 1027545
Boże, a dopiero byłaś na samiutenkim początku drogi... Najważniejsze że wszystko jest w porządku i niczego się nie doszukujmy i cieszmy się takim stanem rzeczy
O to już lada moment masz polowkowe, pochwal się Malenstwem ❤
A brzuszek masz cudowny ❤❤❤
@Fado123 widać się maleństwo nie spieszy, ale to już pewnie lada moment. Daj znać
@Oczekujaca123 dobry pomysł by być obok i samemu się dodatkowo nie zadręczać, bo to nam nie pomoże. Dziś planujemy fajny wieczór, kino kolacja.
Ja jeszcze w góry chyba nie pójdę (chociaż kusi), ale powoli spróbuje wrócić do normalności - jakaś delikatna dłuższa sesja jogi... Szczerze mówiąc nie wiem, co robić by szybko się zregegenerować. Mam dość silny organizm, ale nie chcę przesadzić. Jak szybko wróciliście do ruchu?
@nnat. Nie znamy się. Cieszą mnie te dobre wieści. Widocznie nie ma sensu biegać, co chwilę i trzeba zaufać profesorowi
Dokładnie z takiego założenia wyszłam i czekam cierpliwie, chociaż koorci mnie coś pokombinować
2 tygodnie wytrzymała to jeszcze 2 kolejne też wytrzymam
Trzymam za Ciebie kciuki ❤
Jak już daleko jesteś Ten czas u innych leci dużo szybciej heh.
U mnie dzisiaj zaczyna się 33tc Wizytę mam dopiero w pt więc dowiem ile Młoda waży Jestem na etapie kompletowania wyprawki, brakuje pojedynczych rzeczy. I mega nie mogę się doczekać a to jeszcze 2 miesiące
A mi się wydaje że to u was ten czas tak szybko leci a u mnie dzień za dniem...
Też chwal się koniecznie!
Ale u Ciebie to już bliziutko spotkania z córcia, cudownie ❤ ❤ naciesz się brzuszkiem w tych ostatnich tygodniach ❤
Czego jeszcze Ci brakuje??
Bardzo się cieszę że rosniecie :*
U mnie dzisiaj 8t3d
maluch rośnie i serducho bije jak dzwon;* wizytę mam za 2 tygodnie i mam też już się zapisać na prenatalne, bo moja gin nie jest z NFZ i mam się zgłosić do jakiegoś pakietu unijnego aby było za darmo.
strach mam ciągle. Ale daje sobie jakoś radę. ;* buziaki
Super!
To wizytujemy podobnie
z tym że ja na prenatalnych. Super że lekarka Ci pomaga żeby mieć badania za darmo
ja niestety na nic się nie łapie, ale też nie ma przesady jeśli o koszt chodzi bo w tej mojej klinice usg prenatalne 150 zł kosztuje.
Oj, ten strach chyba nie minie jeszcze trochę... Ja sama panikuje że wszystkim ale tłumacze sobie wszystko na "chłopski rozum", że profesora mojego nic nie niepokoi, że mówił że brzuch może boleć, że objawy mogą minąć albo zmniejszyć intensywność...
Damy radę Kochana ❤
No to czekanie właśnie chyba najgorsze jest już pod koniec ... chciałoby się już zobaczyć, przytulić i powąchać maluszka ale już niedługo wiem ze takie pisanie znajomych czy to już czy jeszcze nie, tez podobno denerwuje bardzo (siostrę moja przynajmniej mega wkurzało, jak każdy pytał czy to już ) dlatego czekamy teraz na Twoja wiadomość ze już po ️ Powodzenia i jak najprzyjemniejszego wypakowania
U mnie leci już 23 tc i na szczęście cały czas do przodu, bez jakiś szczególnych zawirowań dzidzia rośnie i czuć ja już coraz bardziej jedynie na ostatniej wizycie mojego gina zaniepokoiło łożysko nisko schodzące, ale powiedział ze jest jeszcze czas żeby się podniosło. Będziemy obserwować, a następna wizyta za 2 tygodnie mam nadzieje, ze się podniesie bo bardzo boje się cesarki
Słodkie całusy dla Amelki i Stasia
Ooo Matko! Jak ten czas leci! już niedługo prenatalne i troszkę odetchniesz od stresu całkiem możliwe, ze bóle brzucha właśnie są przez rozciąganie, rośnięcie macicy i wszystkiego w środku wiec zaufaj lekarzowi i się nie przejmuj trzymam kciuki! i dawaj znać po wizytach
U Ciebie tez to leci mega szybko ani się nie obejrzysz jak już będziesz na połówkowych, zobaczysz Myśl tylko pozytywnie, bo już musi być dobrze i trzymaj się ciepło!
Byle wytrwać do tego 14 października
i nie widzę opcji żeby miało być coś nie tak.. Wizyty wypadają w jednym tygodniu, a pomiędzy są urodziny męża więc wierzę że będzie miał od Maleństwa najpiękniejszy prezent
w czwartek miałam termin porodu , i dalej się toczę
Czekamy na wieści, ze maleńka jets już z Tobą
@coco07 ja teraz wręcz na głowie staję żeby mieć drugą cesarkę. Mimo że pierwszą wspominam słabo, to jednak wspomnienie porodu w 19tc siedzi mi tak w głowie że cc jest dla mnie osobiście mniejszym złem
Poród to dla mnie największa trauma tematu ciąży....
boję się jak nie wiem...
@Galadriela napewno bozia da trzeba być dobrej myśli.
Ja się obawiam wizyty. Jestem ciekawa czy zarodek już będzie i czy serduszko już się pojawi.
Od poniedziałku i zastrzyku 30 sierpnia zacznie się 5 tydzien a wizyta za tydzień.
Mdłości mnie męczą ale nie codziennie. Ale nic po za tym nie boli.
To wizyty jeszcze 9 dni.
I bardzo dobrze że Cię nie męczy
tyle spokojniej
Dziewczyny zrobiłam test.
Jest druga kreska ale bardzo słaba. Widoczna gołym okiem ale zdecydowanie słabsza niż kontrolna. Wychodziłoby ze jest już 17dpo. Wiem ze po biochemicznej mogło się poprzestawiać ale dwa tygodnie temu w czwartek miałam owulacje - testy, objawy.
Zobaczymy.
Słabiutka ta kreska. Być może powtórka z zeszłego miesiąca i kreska w dniu @ i przed była ciemniejsza a teraz słabnie..tego już nie sprawdzę. Bałam się robić test przed terminem, w dniu i dopiero dzisiaj się odważyłam.
No to tak ostrożnie gratuluję