reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Kochane, może coś podpowiecie... Czytałam coś na temat grup krwi i tak mi się teraz skojarzyło... Ja mam Rh-, mąż ma Rh+. Gdzieś mi się przewinęło ostatnio, że po poronieniu też powinien być podany zastrzyk z immunoglobuliną w ciągu 72godz. Od początku jak dowiedziałam się o ciąży miałam na uwadze, że mamy - i +, natomiast przy poronieniu jakoś kompletnie mi to uciekło :( W szpitalu pytali tylko o moją grupę, nikt w ogóle nie wspomniał o ewentualnym zastrzyku. Mieliśmy wrócić powoli do starań i tak teraz się zastanawiam..Na pewno zapytam lekarza na najbliżej wizycie ale do niej jeszcze parę dni
Mam ten sam problem ,jestem zdziwiona ,że przy Twojej ujemnej grupie Ci nie podali ,ja już go miałam 3 razy ,ale to nic zrób sobie badanie na przeciwciała (coombs) nie kosztuje dużo ,a będziesz spokojniejsza , mój organizm mimo 2 poronień ,nie wytworzył ich , a mimo to w 30tc musiałam , na własny koszt zakupić imunoglobuline anty d a 300 zł ,gdzie wiem że po porodzie ,w szpitalu znowu ją dostanę
 
Mam ten sam problem ,jestem zdziwiona ,że przy Twojej ujemnej grupie Ci nie podali ,ja już go miałam 3 razy ,ale to nic zrób sobie badanie na przeciwciała (coombs) nie kosztuje dużo ,a będziesz spokojniejsza , mój organizm mimo 2 poronień ,nie wytworzył ich , a mimo to w 30tc musiałam , na własny koszt zakupić imunoglobuline anty d a 300 zł ,gdzie wiem że po porodzie ,w szpitalu znowu ją dostanę
Sama się teraz zastanawiam, jak to się stało, że tego nie zrobili. Dobrze, że niedługo lekarz to jeszcze podpytam co i jak. Już było lepsze nastawienie do kolejnego podejścia to znów coś musiało podciąć skrzydła :/
 
Ja nie miałam biochemicznej, ale @Takaja123 cos kojarzę, ze żałowałas ze od razu po biochemicznej się nie staraliście, nie ? Bo mówi się ze szybciej może zaskoczyć ... :)

Ja po biochemicznej zaszłam ,,od razu,, naturalnie bez zastrzyków na pękanie(które wcześniej musiałam brać). Teraz znowu strach i paraliż czy się uda.
 
Ech dziewczyny chyba mi się organizm rozregulował po tym poronieniu :/ jestem teraz w 19 dc ( mniej więcej bo nie wiem zbytnio jak liczyć bo miałam plamienia przed okresem) i teraz mam krwawienia, od kilku dni plamilam, ale teraz leci więcej. W weekend prawdopodobnie miałam owulacje, test był prawie pozytywny, a potem zbladł. Jestem kompletnie zdezorientowana, chyba będę się musiała omówić do mojego lekarza .. :/
Może tak być.
Ja np miałam kontrolę po poronieniu po 3 tygodniach, lekarz zrobił usg i powiedział że jest piękny pęcherzyk, dzień dwa i owulacja. W sobotę zaczęłam krwawic. Myślę że to jest możliwe że po prostu organizm musi wrócić do równowagi.

Jeju ale cuda z tą grupą krwi... To jest tylko wtedy jak kobieta ma -???
 
reklama
Ja tez miałam za każdym razem ale po biochemicznej lekarz powiedział ze niema potrzeby. Beta była zbyt nisko . Po pustym jaju zrobili mi badanie na obecność przeciwciał ale i tak podali mi zastrzyk . Konflikt może wystąpić w kolejnej ciąży
 
Do góry