reklama
mohaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 305
O to właśnie chodzi. I to mnie zmotywowało do poszukania kogoś innego, mimo ze jest polecanym ginem. Zobaczę jeszvze co mi dziś powie i sobie porównam. Ale na wczorajszej wizycie u Pani ginekolog czułam się bardzo swobodnie, była miła, uważnie mnie wysłuchała i wyszłam uśmiechnięta z gabinetu. A jak zadzwoniłam po wyjściu do męża, to on się ucieszył, ze pierwszy raz wychodzę od gina taka pozytywna@mohaaa Ja właśnie za to sobie cenię swojego gina - zawsze pomiędzy pacjentkami jest chwila przerwy, gdzie zdąży zajrzeć do historii pacjentki. I nie musisz się od początku produkować po co właściwie przyszłaś i co Ci dolega.
nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Boze jakie to okropne..... ((( Wiem jak to jest z nie planowana ciąża... I niesprzyjającymi czynnikami....@nnat. Prawdopodobnie była jakaś wada genetyczna i organizm sam usunął i wchłonął. Nie wiem co miało na to wpływ, bo czynników mogło być mnóstwo. Ciąża była nieplanowana, ja miałam podjąć pracę i będąc już w ciąży miałam RTG klatki piersiowej (jakiś sam początek, bo musiałam być przed terminem @). A jakiś czas temu wyciągnęłam USG, by komuś coś sprawdzić, a tam było napisane, że miałam krwiaka. Staram się nie wracać do tamtego czasu i nie analizować. To już było ponad 9 lat temu.
@nnat. Zarówno informacja o ciąży, jak i o poronieniu spadły na mnie znienacka. Nie miałam czasu myśleć, trzeba było działać. Zatem skoro ciąża - to może ślub, co by łatwiej było. Zatem poszło planowanie ślubu - udało się zaklepać termin na za 3 miesiące (jakiś 4/5 miesiąc ciąży). Głowa zajęta była więc przygotowaniami, a potem zaraz informacja o poronieniu. Ślub zaplanowany, więc nie zamierzaliśmy go odkładać. U mnie wizyta poszła błyskawicznie - 13.20 miałam wizytę kontrolną, a o 15 już zabieg, o 17 wypuścili do domu.
Tak, to była pierwsza ciąża. Ciekawe jakie byłoby teraz zagrożenie jakby się okazało że w tym cyklu zajdę w ciążę. Czy można jakoś "naprawić" ich niedopatrzenie w szpitalu. Powoli powinna zbliżać się owu i nie wiem co robić, a lekarz po weekendzieTeraz to i tak po ptokach ale warto sprawdzić czy Twój organizm ,nie odrzuca płodu ,to pierwsza ciąża ?
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
tak jak pisałam ,zrobiłabym bym krew na przeciwciała ,żeby sprawdzić czy coś się wytworzyło ,ale wątpię ,mi po 2 poronieniach nic się nie porobiło ,więc zrób sobie będziesz spokojniejsza ,i jak zajdziesz w ciąże to też od razu ,trzeba to kontrolować w każdym trymestrzeTak, to była pierwsza ciąża. Ciekawe jakie byłoby teraz zagrożenie jakby się okazało że w tym cyklu zajdę w ciążę. Czy można jakoś "naprawić" ich niedopatrzenie w szpitalu. Powoli powinna zbliżać się owu i nie wiem co robić, a lekarz po weekendzie
@Emenemsy Pozostaje jedynie badanie przeciwciał, które będziesz wykonywała w ciąży. Jeśli przeciwciała się pojawią, wówczas należy ciążę prowadzić w szpitalu wyspecjalizowanym w prowadzeniu takich ciąż. Obecnie wynikłe powikłania z tego powodu można leczyć w brzuchu mamy (np. przeprowadza się transfuzje krwi) - na szczęście to są bardzo bardzo rzadkie przypadki. U dziecka po narodzinach natomiast już w pierwszym dniu rozwija się żółtaczka, którą trzeba kontrolować.
tak jak pisałam ,zrobiłabym bym krew na przeciwciała ,żeby sprawdzić czy coś się wytworzyło ,ale wątpię ,mi po 2 poronieniach nic się nie porobiło ,więc zrób sobie będziesz spokojniejsza ,i jak zajdziesz w ciąże to też od razu ,trzeba to kontrolować w każdym trymestrze
Dziękuję Wam za info, muszę tego teraz przypilnować@Emenemsy Pozostaje jedynie badanie przeciwciał, które będziesz wykonywała w ciąży. Jeśli przeciwciała się pojawią, wówczas należy ciążę prowadzić w szpitalu wyspecjalizowanym w prowadzeniu takich ciąż. Obecnie wynikłe powikłania z tego powodu można leczyć w brzuchu mamy (np. przeprowadza się transfuzje krwi) - na szczęście to są bardzo bardzo rzadkie przypadki. U dziecka po narodzinach natomiast już w pierwszym dniu rozwija się żółtaczka, którą trzeba kontrolować.
reklama
rozumiem mnie troche wkurzalo bo wszystko tlumaczyl mega dokladnie nawet takie oczywiste rzeczy ze nawet nastolatka powinna wiedziec. a ja juz mam 3 dzieci i kilka poronien wiec wiem calkiem sporo . wrocilam ostatnio do mojej "starej" ginki ktora z nim notabene pracuje w invimedzie tylko jest o polowe tansza prowadzila mi wszystkie ciaze jest genialnym specem od USG (uczyla sie od prof. Preisa jesli znasz to nazwisko on jest slawa od patologii ciazy ) i wlasnie ona mi zaproponowala wlewy z intralipidu i dala sterydy na NK a P nie chcial o tym slyszec ze wzgledu na moje IO ... fakt boje sie tych sterydow cholernie , nie chce na insulinie wyladowac do konca zycia ale bez lekow raczej sie nie udaJeszcze nie wiem czy zmieniłam, bo dziś idę znów do P. Chciałam zobaczyć jak to będzie u kogoś innego, co mi powie itp. U Pana P. niestety czuje sie ostatnio jak nastolatka, jak tylko o coś zapytam, to mam wrażenie, ze mnie wyśmiewa. Poza tym na 2 ostatnich wizytach pytał mnie kiedy robiłam cytologię, a robiłam ją u niego 3 miesiące wcześniej. Wkurza mnie to, ze się nie przygotowuje do wizyt, tylko zawsze pyta o to samo. A moim zdaniem jak już bierze tyle kasy, to mógłby się przygotowywać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: