reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Cześć dziewczyny.
Do tej pory tylko was podczytywałam.

W kwietniu poronilam moją pierwszą ciążę. W 7 tygodniu.

Teraz jestem w 6 tygodniu drugiej ciąży. Czekam na wizytę serduszkową.

Zdecydowałam się napisać ponieważ poruszylyscie temat diety.
Zawsze miałam wysokie Tsh(około 4) i prolaktynę wystrzeloną w kosmos.
Myślę że i z innymi hormonami mogło być nie najlepiej. Endokrynolog widząc moje wyniki, powiedział że mam naturalną antykoncepcję.
Nie przeszkadzało mi to bo i tak nie planowałam dzieci.

W lutym zrobiłam 2 tygodnie postu Dąbrowskiej. W kwietniu już byłam w ciąży.
Tak. Ciąża była przypadkiem, ale i tak bardzo się ucieszyliśmy. Niestety poroniłam, ale zmierzam do tego, że jestem przekonana, że to właśnie post mi pomógł z uregulowaniem hormonów.

W internecie jest mnóstwo kobiet które piszą że właśnie podczas postu zaszły.

Nie namawiam, ale bardzo, bardzo polecam :)
 
Cześć dziewczyny.
Do tej pory tylko was podczytywałam.

W kwietniu poronilam moją pierwszą ciążę. W 7 tygodniu.

Teraz jestem w 6 tygodniu drugiej ciąży. Czekam na wizytę serduszkową.

Zdecydowałam się napisać ponieważ poruszylyscie temat diety.
Zawsze miałam wysokie Tsh(około 4) i prolaktynę wystrzeloną w kosmos.
Myślę że i z innymi hormonami mogło być nie najlepiej. Endokrynolog widząc moje wyniki, powiedział że mam naturalną antykoncepcję.
Nie przeszkadzało mi to bo i tak nie planowałam dzieci.

W lutym zrobiłam 2 tygodnie postu Dąbrowskiej. W kwietniu już byłam w ciąży.
Tak. Ciąża była przypadkiem, ale i tak bardzo się ucieszyliśmy. Niestety poroniłam, ale zmierzam do tego, że jestem przekonana, że to właśnie post mi pomógł z uregulowaniem hormonów.

W internecie jest mnóstwo kobiet które piszą że właśnie podczas postu zaszły.

Nie namawiam, ale bardzo, bardzo polecam :)
Ureguluj sobie koniecznie tsh ,może przez nią te poronienia ,co do diety nie skomentuje ;)
 
Cześć dziewczyny.
Do tej pory tylko was podczytywałam.

W kwietniu poronilam moją pierwszą ciążę. W 7 tygodniu.

Teraz jestem w 6 tygodniu drugiej ciąży. Czekam na wizytę serduszkową.

Zdecydowałam się napisać ponieważ poruszylyscie temat diety.
Zawsze miałam wysokie Tsh(około 4) i prolaktynę wystrzeloną w kosmos.
Myślę że i z innymi hormonami mogło być nie najlepiej. Endokrynolog widząc moje wyniki, powiedział że mam naturalną antykoncepcję.
Nie przeszkadzało mi to bo i tak nie planowałam dzieci.

W lutym zrobiłam 2 tygodnie postu Dąbrowskiej. W kwietniu już byłam w ciąży.
Tak. Ciąża była przypadkiem, ale i tak bardzo się ucieszyliśmy. Niestety poroniłam, ale zmierzam do tego, że jestem przekonana, że to właśnie post mi pomógł z uregulowaniem hormonów.

W internecie jest mnóstwo kobiet które piszą że właśnie podczas postu zaszły.

Nie namawiam, ale bardzo, bardzo polecam :)
Też słyszałam parę takich przypadków dlatego twierdzę że warto się postarać żeby później nic się cieszyć. Tym bardziej że problemów mam sporo.. bo tsh, prolaktyna cukrzycą nadciśnienie i praktycznie wszystko w normalnie więc myślę że moje kg może robią problem
 
Beta 0,1... A żeby było śmiesznie Bobo test w świetle pokazał cień cienia drugiej kreski :angry: Już któryś raz taki cyrk z tym Bobo testem mam.
 
Beta 0,1... A żeby było śmiesznie Bobo test w świetle pokazał cień cienia drugiej kreski :angry: Już któryś raz taki cyrk z tym Bobo testem mam.

Nie ma co patrzeć pod światło i szukać tego cienia, bo jesteś już kolejną osobą która widzi tam coś, a beta sprowadza na ziemię... Przykro mi że się nie udało :(
 
reklama
Nie ma co patrzeć pod światło i szukać tego cienia, bo jesteś już kolejną osobą która widzi tam coś, a beta sprowadza na ziemię... Przykro mi że się nie udało :(
Wiesz że nadzieja umiera ostatnia :) na moim pierwszym teście tylko ja widziałam cień cienia. Mój partner mi nie wierzył. :)

Oczywiście beta potwierdziła moje zwidy, ale w pewnym momencie nawet ja przestałam ten cień widzieć ;)
IMG_20190703_063530.jpeg
 
Do góry