Paula919191
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2019
- Postów
- 2 555
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to fajnie że jeszcze były miejsca. Mój mąż akurat wczoraj tam był na badaniuMi wczoraj mąż kupił euthyrox w Gdyni, także na szczęście nie trzeba było szukać
@Paula919191 dzięki jeszcze raz za info o tych badaniach w invimedzie, udało się nam umówić
Ja właśnie tak mialam jak piszesz, lekkie bóle i myslalam sobie co to kurka przecież nie czas na okres, a później zgralo mi sie to w całość [emoji4]Ja jak zwykle z pytaniem. Chodzi o implantacje. Wiadomo czasami może pojawić się plamienie. A czy delikatne bóle w podbrzuszu jak na @ też mogą temu towarzyszyć?
Trochę za wcześnie u mnie na @ a coś mi podbrzusze dokucza.
Ja jestem ze śląska Także w pierony drogiJa znalazłam Eutyrox w Gdansku w aptece Gemini (całkiem sporo go mieli) nie wiem skąd jesteś, ale moze Trójmiasto
Ja krwawiłam teraz równo tydzień, a to było poronienie samoistne. Byłam pewna, ze dłużej będę krwawić. A przy pierwszym poronieniu, po którym miałam lyzeczkowanie, to jeszcze krócej krwawiłam. Myśle, ze nie powinnaś się martwić tym. Ja tez tak miałam, ze to było bardziej plamienie i nawet w sumie podpaska była niepotrzebna.Dziewczyny, tak trochę z innej "beczki". W sobotę miałam łyżeczkowanie. Ale strasznie mało krwawię. Prawie w ogóle. Więcej brązowych plamień, czasem przy wizycie w toalecie jest krew. Po poprzednim łyżeczkowaniu krwawiłam przez 10 dni. Trochę mnie to niepokoi. Czy któraś z was tak miała? Będę wdzięczna za pomoc.