mohaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 305
Rozumiem. Ja dziś zaczęłam delikatnie krwawić i co jakiś czas mam dziwne ukłucia w brzuchu. Trochę wydaje mi się niemożliwe zeby już się zaczęło. Ze względu na krwawienie, to z seksu zrezygnuje. Twoje poronienie w takim razie wyglądało inaczej. U mnie to były cały czas skrzepy i dużo krwi. Bolało potwornie.Do krwawienia czekalam 2 tygodnie. Wywolac poronienie pomaga sex. Na poczatku krwawienie bylo normalne. Potem ok3dni bardzo obfite z 1 dniem apogeum skurcze wypychajace pecherzyk. Bierzesz wtedy przeciwbolowe. Leci intensywnie, wazne, ze nie zywoczerwona krew. Nienadazalam podpasek zmieniac i slabo czasem sie zrobilo bo duzy uplyw krwi. Dbalam jednak o nawodnienie, witaminy, mikroelementy i cos na tworzenie krwi (burak pokrzywa). Potem kilka dni polecialo jeszcze normalnie. Dopiero po zakonczeniu poszlam sprawdzic czy wszystko sie oczyscilo i bylo ok. Chcialam poronic naturalnie i zostalam w domu. W kazdej chwili mozna zglosic sie do lekarza, czy do szpitala. Mnie lekarka ostrzegla, ze bedzie duzo krwi i wystrasze sie i na pewno pojade do szpitala. Poniewaz wiedzialam ze bedzie ciezko to zostalam w domu i nie bal sie. I nie wierz temu co straszy. Mozesz miec dluzszy i mocniejszy okres, tak np do ok 10 dni, a nie tygodni. Moze tez wystarczy 7 dni. To zalezy od ciala i zaawansowania ciazy