reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@mohaaa tak mi przykro, ze sie nie udalo i dzidzius odszedl. To kiedy poronisz zalezy od tego, jak wysoka byla beta i czy juz spada. Mozesz spokojnie czekac do 2 tygodni bez antybiotyku. Tylko wrazie, gdyby twoje samopoczucie sie pogorszylo od razu jedziesz do szpitala. Ja poronilam w 10tc. Zatrzymala sie ok 8tc. Mialam skierowanie na zabieg, ale nie chcialam ingerencji i po poprzednim mialam zle wspomnienia. Nie zaluje, ze ronilam w domu. Jednak ty sama musisz podjac decyzje o tym co jest dla ciebie najlepsze.
 
reklama
@mohaaa tak mi przykro, ze sie nie udalo i dzidzius odszedl. To kiedy poronisz zalezy od tego, jak wysoka byla beta i czy juz spada. Mozesz spokojnie czekac do 2 tygodni bez antybiotyku. Tylko wrazie, gdyby twoje samopoczucie sie pogorszylo od razu jedziesz do szpitala. Ja poronilam w 10tc. Zatrzymala sie ok 8tc. Mialam skierowanie na zabieg, ale nie chcialam ingerencji i po poprzednim mialam zle wspomnienia. Nie zaluje, ze ronilam w domu. Jednak ty sama musisz podjac decyzje o tym co jest dla ciebie najlepsze.
Wiem. Przy pierwszej ciąży jakoś właśnie w 8 tc potwierdzono mi, ze jest puste jajo. Czekałam 2 tyg i poroniłam w domu, po czym i tak musiałam mieć zabieg na drugi dzień, bo zostało zbyt grube endometrium. Ja chyba wybiorę się do szpitala w przyszłym tyg, bo chce jak najszybciej zakończyć te ciąże
 
@mohaaa tak mi przykro, ze sie nie udalo i dzidzius odszedl. To kiedy poronisz zalezy od tego, jak wysoka byla beta i czy juz spada. Mozesz spokojnie czekac do 2 tygodni bez antybiotyku. Tylko wrazie, gdyby twoje samopoczucie sie pogorszylo od razu jedziesz do szpitala. Ja poronilam w 10tc. Zatrzymala sie ok 8tc. Mialam skierowanie na zabieg, ale nie chcialam ingerencji i po poprzednim mialam zle wspomnienia. Nie zaluje, ze ronilam w domu. Jednak ty sama musisz podjac decyzje o tym co jest dla ciebie najlepsze.
Jak poronilas samodzielnie, to długo po poronieniu jeszcze krwawiłas? Bo mi właśnie powiedzieli, ze zrobią zabieg, w przeciwnym wypadku będę jeszcze przez kilka tygodni krwawić
 
Ja bym się na tabletki anty nie zdecydowała. Kiedyś brałam, gdy byłam gowniara :) właśnie nie mogę się doczekać jak będę już po. Byłaś na zwolnieniu lekarskim po zabiegu?
Tak tydzien l4 szpitalne. Między czasie skończyła mi się umowa. L4 skończylo mi się w zeszła środę. Teraz chodzę i szukam pracy.

Też anty brałam dawno temu i tylko przez 2 lata. Tylko że ja nie mogę zajsc przed wrzesniem a inne srodki niż anty nie toleruje (nie lubię) a wiem że nie wytrzymam w strzemierzliwosci chodź może nie potrzebnie się stresuję. Przez 10 msc przed ciąża tylko stosunki przerywane i było ok. Jeden cykl starań i ciąża. Może tym razem też się uda.
 
Ja bym nie brała tabletek. Jeszcze rozlegulujesz sobie cykle i będzie. Ja się po tabletkach długo do ładu i składu doprowadzałam a brałam z 5 lat. Później odstawiłam i udało się nie zajść na przerywanym, choć to kwestia szczęścia. Później u nas też dwa cykle starań i ciąża
Tak tydzien l4 szpitalne. Między czasie skończyła mi się umowa. L4 skończylo mi się w zeszła środę. Teraz chodzę i szukam pracy.

Też anty brałam dawno temu i tylko przez 2 lata. Tylko że ja nie mogę zajsc przed wrzesniem a inne srodki niż anty nie toleruje (nie lubię) a wiem że nie wytrzymam w strzemierzliwosci chodź może nie potrzebnie się stresuję. Przez 10 msc przed ciąża tylko stosunki przerywane i było ok. Jeden cykl starań i ciąża. Może tym razem też się uda.
 
Tak tydzien l4 szpitalne. Między czasie skończyła mi się umowa. L4 skończylo mi się w zeszła środę. Teraz chodzę i szukam pracy.

Też anty brałam dawno temu i tylko przez 2 lata. Tylko że ja nie mogę zajsc przed wrzesniem a inne srodki niż anty nie toleruje (nie lubię) a wiem że nie wytrzymam w strzemierzliwosci chodź może nie potrzebnie się stresuję. Przez 10 msc przed ciąża tylko stosunki przerywane i było ok. Jeden cykl starań i ciąża. Może tym razem też się uda.
My z mężem jedziemy na przerywanym od 10 lat i wpadki z tego nie mieliśmy [emoji4]
Wiadomo że to najgorszy sposób anty, ale u nas się sprawdza, dwie ciążę z pierwszego cyklu, teraz w trzecim. Wszystkie zaplanowane.
W anty bym nie poszła bo to jednak rozreguluje Ci hormony...
 
My z mężem jedziemy na przerywanym od 10 lat i wpadki z tego nie mieliśmy [emoji4]
Wiadomo że to najgorszy sposób anty, ale u nas się sprawdza, dwie ciążę z pierwszego cyklu, teraz w trzecim. Wszystkie zaplanowane.
W anty nie zamierzam iść bo to jednak rozreguluje Ci hormony...
My w sumie ponad 2 lata. Co kilka miesięcy tylko stres byl gdy nie byliśmy gotowi.
 
Tak tydzien l4 szpitalne. Między czasie skończyła mi się umowa. L4 skończylo mi się w zeszła środę. Teraz chodzę i szukam pracy.

Też anty brałam dawno temu i tylko przez 2 lata. Tylko że ja nie mogę zajsc przed wrzesniem a inne srodki niż anty nie toleruje (nie lubię) a wiem że nie wytrzymam w strzemierzliwosci chodź może nie potrzebnie się stresuję. Przez 10 msc przed ciąża tylko stosunki przerywane i było ok. Jeden cykl starań i ciąża. Może tym razem też się uda.
To tak jak my. Bardzo długo przerywany, a jak postanowiliśmy, ze chcemy sie starać, to od razu sie udało i tak 2 razy. Czemu nie możesz przed wrześniem zajść?
 
reklama
Jak poronilas samodzielnie, to długo po poronieniu jeszcze krwawiłas? Bo mi właśnie powiedzieli, ze zrobią zabieg, w przeciwnym wypadku będę jeszcze przez kilka tygodni krwawić
mohaa jesli psychicznie jestes w stanie troche poczekac to nie decyduj sie tak szybo na zabieg. wiadomo jesli samo sie nie oczysci i bedzie niezbedny to jasne ale moze ci sie uda bez zabiegu. jednak to jest ingerencja pozniej moga byc jakies powiklania :( moje krwawienie bylo bardzo podobne do @ moze ciut mocniejsze i troszke dluzsze ale nie molalo jakos strasznie mocno :( najgorsze bylo dla mnie tylko to czekanie. tez mialam do 2 tyg czekac a jak nie to wtedy mialam skierowanie do szpitala wystawione :(
 
Do góry