reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@coco07 ja zaczęłam brać od razu jak zrobiłam wtedy test pojechałam na betę i na oddział do lekarza i powiedziałam, że test pozytywny wiec od razu dał mi zastrzyk plus 4szt do wizyty żebym miała. Zależy dużo od lekarza mi dał bez wyników bety. Jeśli masz to zacznij brać, a tu godzina nie ma znaczenia ja robiłam po południu. Teraz mam dwa opakowania awaryjne i jeśli w końcu mi się uda zaczynam brać bo lekarz powiedział, że jak tylko pojawią się dwie kreski od razu brać. Natomiast mi nie zalecal acardu bo mówi, że to tak na prawdę zwykła aspiryna i on nie jest zwolennikiem acardu do12 tyg później jak najbardziej i też czytałam, że dobrze robi właśnie w późniejszej ciąży nawet niektórzy zalecają dopiero ok16tyg chyba u @Oczekujaca123 też tak lekarz mówił czy coś pomyliłam?


@Loli05 cześć kochana :) co tam u Ciebie? Starania rozpoczęte? Bywasz tu jeszcze? :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
@coco07 ja zaczęłam brać od razu jak zrobiłam wtedy test pojechałam na betę i na oddział do lekarza i powiedziałam, że test pozytywny wiec od razu dał mi zastrzyk plus 4szt do wizyty żebym miała. Zależy dużo od lekarza mi dał bez wyników bety. Jeśli masz to zacznij brać, a tu godzina nie ma znaczenia ja robiłam po południu. Teraz mam dwa opakowania awaryjne i jeśli w końcu mi się uda zaczynam brać bo lekarz powiedział, że jak tylko pojawią się dwie kreski od razu brać. Natomiast mi nie zalecal acardu bo mówi, że to tak na prawdę zwykła aspiryna i on nie jest zwolennikiem acardu do12 tyg później jak najbardziej i też czytałam, że dobrze robi właśnie w późniejszej ciąży nawet niektórzy zalecają dopiero ok16tyg chyba u @Oczekujaca123 też tak lekarz mówił czy coś pomyliłam?


@Loli05 cześć kochana :) co tam u Ciebie? Starania rozpoczęte? Bywasz tu jeszcze? :)
Czyli jak dziś zrobię zastrzyk to już akardu dziś nie brać ? Ewentualnie jutro rano ?
 
@coco07 mozesz zrobić zastrzyk, a acardu możesz dziś nie brać ale to skonsultuj ze swoim lekarzem czy zaleca CI brać i to i to czy nie. :) ja tylko mówi co mój lekarz myśli na ten temat i mam zamiar posłuchać zalecił mi tylko branie podczas starań i jak wyjdzie ciąża to odstawić i brać sama heparyne :)
 
Ok, dzięki ☺️ Oczywiście zapytam jutro o wszystko ...
dziewczyny was tez tak bolał pierwszy zastrzyk?? :o Jak zobaczyłam taka maluteńka igiełke to mówię, aaa pewnie nawet nie poczuje.. ale bolało jak cholera i jeszcze z 5 min po zastrzyku.. normalnie pobieranie krwi to przy tym przyjemność. Mąż mówi, ze się przyzwyczaję. Mam taka nadzieje:hmm: i ogólnie zrobil mi się już siniak, a skłonność do siniaków to ja mam duża, a zwłaszcza od czasu kiedy biorę acard. Wystaczy mocniej złapać mnie za rękę i już siniaki na nadgarstku ... także za piękny ten mój brzuch nie będzie:unsure:
 
Ok, dzięki [emoji3526] Oczywiście zapytam jutro o wszystko ...
dziewczyny was tez tak bolał pierwszy zastrzyk?? :o Jak zobaczyłam taka maluteńka igiełke to mówię, aaa pewnie nawet nie poczuje.. ale bolało jak cholera i jeszcze z 5 min po zastrzyku.. normalnie pobieranie krwi to przy tym przyjemność. Mąż mówi, ze się przyzwyczaję. Mam taka nadzieje:hmm: i ogólnie zrobil mi się już siniak, a skłonność do siniaków to ja mam duża, a zwłaszcza od czasu kiedy biorę acard. Wystaczy mocniej złapać mnie za rękę i już siniaki na nadgarstku ... także za piękny ten mój brzuch nie będzie:unsure:
Pierwszy raz mnie piekło i bolalo. Zrobiło mi się zaczerwienione w miejscu w którym zrobiłam zastrzyk. A potem już nie. Przytrzymaj sobie to miejsce wkłucia gazikiem do odkazania jak już zrobisz zastrzyk. Nie będziesz miała siniakow
 
Ok, dzięki ☺ Oczywiście zapytam jutro o wszystko ...
dziewczyny was tez tak bolał pierwszy zastrzyk?? :o Jak zobaczyłam taka maluteńka igiełke to mówię, aaa pewnie nawet nie poczuje.. ale bolało jak cholera i jeszcze z 5 min po zastrzyku.. normalnie pobieranie krwi to przy tym przyjemność. Mąż mówi, ze się przyzwyczaję. Mam taka nadzieje:hmm: i ogólnie zrobil mi się już siniak, a skłonność do siniaków to ja mam duża, a zwłaszcza od czasu kiedy biorę acard. Wystaczy mocniej złapać mnie za rękę i już siniaki na nadgarstku ... także za piękny ten mój brzuch nie będzie:unsure:
Może nie będzie piękny ale dla małego cudu będzie warto troszke pocierpieć :) :) :) :)
 
@coco07 przemywaj octeniseptem przed zrobieniem i radzę robić szybko czyli wklucie i szybko wstrzyknac i wyjąć bo mi jak mąż robił to powoli powoli i raz ze bardziej bolało dwa że siniak był okropny. Najlepiej rób w pozycji siedzącej złap skórę i wkluj się :)
 
Ok, dzięki ☺️ Oczywiście zapytam jutro o wszystko ...
dziewczyny was tez tak bolał pierwszy zastrzyk?? :o Jak zobaczyłam taka maluteńka igiełke to mówię, aaa pewnie nawet nie poczuje.. ale bolało jak cholera i jeszcze z 5 min po zastrzyku.. normalnie pobieranie krwi to przy tym przyjemność. Mąż mówi, ze się przyzwyczaję. Mam taka nadzieje:hmm: i ogólnie zrobil mi się już siniak, a skłonność do siniaków to ja mam duża, a zwłaszcza od czasu kiedy biorę acard. Wystaczy mocniej złapać mnie za rękę i już siniaki na nadgarstku ... także za piękny ten mój brzuch nie będzie:unsure:

Mnie czasem bolało czasem piekło a czasem nie czułam nic. Czasem był siniak czasem tylko czerwona kropka czasem zero śladu. Zależy jakie miejsce i jak się udało wbić :)
Natomiast ja powiem wszystko odwrotnie niż @Takaja123 :p ja igle wbijałam wolno. Tym bardziej że często były tempe i nie chciały się wbić. Po drugie wpuszczalam lek powoli, bo szybko szczypało bardziej. Po trzecie tylko na leżąco :p więc chyba jednak musisz znaleźć to co Ci będzie pasowało ;)
 
Ok, dzięki ☺ Oczywiście zapytam jutro o wszystko ...
dziewczyny was tez tak bolał pierwszy zastrzyk?? :o Jak zobaczyłam taka maluteńka igiełke to mówię, aaa pewnie nawet nie poczuje.. ale bolało jak cholera i jeszcze z 5 min po zastrzyku.. normalnie pobieranie krwi to przy tym przyjemność. Mąż mówi, ze się przyzwyczaję. Mam taka nadzieje:hmm: i ogólnie zrobil mi się już siniak, a skłonność do siniaków to ja mam duża, a zwłaszcza od czasu kiedy biorę acard. Wystaczy mocniej złapać mnie za rękę i już siniaki na nadgarstku ... także za piękny ten mój brzuch nie będzie:unsure:
Mąż ma rację, przyzwyczaisz się ;) ale tak jak dziewczyny niżej piszą,każda ma na to inny patent. Ja robiłam na siedząca i starałam się szybko ale fakt igły czasem tempe więc czasem bolało a czasem zupełnie bez bólu :)
 
reklama
Do góry