reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@martakratkastara oj, dziękuję. :)Staram się tego dobrego ducha go nie tracić, chociaż jak na małą patrzę i przychodzi mi do głowy co jeszcze musi przejść to wesoło nie jest, ale damy radę. Jak ona znajduje w sobie tyle cierpliwości i nie marudzi za bardzo w trakcie tych wszystkich badań, wizyt to ja też muszę mieć siłę, żeby miała z czego ją czerpać.
A widać, że Twój syneczek to taka mała pocieszka. :yes:Niech pięknie rośnie i się rozwija. A starszy brat? zadowolony? Opiekuje się braciszkiem?

@roki_1991 wiedziałam, że kokardki. :)Tyle czekałaś. Będzie dobrze. Nie bój się. Dasz radę. Będziesz w końcu miała swój ukochany skarb. A wyprawka już gotowa?

@Loli05 może nie męcz się tymi testami. :unsure: One faktycznie są bardzo przykre. Może lepiej co jakieś 7-10 dni betę strzelić. Cyferki (przynajmniej na mnie) działają mniej emocjonalnie.

@Marika92 aaa słodziak słodziakowy. :)

@Cleopatra_83 czas leci, już prawie 7 kg do dźwigania. A co u Ciebie?
 
reklama
@martakratkastara oj, dziękuję. :)Staram się tego dobrego ducha go nie tracić, chociaż jak na małą patrzę i przychodzi mi do głowy co jeszcze musi przejść to wesoło nie jest, ale damy radę. Jak ona znajduje w sobie tyle cierpliwości i nie marudzi za bardzo w trakcie tych wszystkich badań, wizyt to ja też muszę mieć siłę, żeby miała z czego ją czerpać.
A widać, że Twój syneczek to taka mała pocieszka. :yes:Niech pięknie rośnie i się rozwija. A starszy brat? zadowolony? Opiekuje się braciszkiem?

@roki_1991 wiedziałam, że kokardki. :)Tyle czekałaś. Będzie dobrze. Nie bój się. Dasz radę. Będziesz w końcu miała swój ukochany skarb. A wyprawka już gotowa?

@Loli05 może nie męcz się tymi testami. :unsure: One faktycznie są bardzo przykre. Może lepiej co jakieś 7-10 dni betę strzelić. Cyferki (przynajmniej na mnie) działają mniej emocjonalnie.

@Marika92 aaa słodziak słodziakowy. :)

@Cleopatra_83 czas leci, już prawie 7 kg do dźwigania. A co u Ciebie?
Oj leci czas leci, nie wiem nawet kiedy. U nas już 4 miesiące i 4 kg do dźwigania [emoji4]
 
@ivvonka jeszcze tylko potrzebuje koszule do szpitala, laktator i dostawke do łóżka. Dwie pierwsze rzeczy zamawiam w niedzielę a dostawke albo od koleżanki albo będę musiała jeszcze kupić. Reszta gotowa, wyprana i ułożona w szafie ;)
 
@martakratkastara oj, dziękuję. :)Staram się tego dobrego ducha go nie tracić, chociaż jak na małą patrzę i przychodzi mi do głowy co jeszcze musi przejść to wesoło nie jest, ale damy radę. Jak ona znajduje w sobie tyle cierpliwości i nie marudzi za bardzo w trakcie tych wszystkich badań, wizyt to ja też muszę mieć siłę, żeby miała z czego ją czerpać.
A widać, że Twój syneczek to taka mała pocieszka. :yes:Niech pięknie rośnie i się rozwija. A starszy brat? zadowolony? Opiekuje się braciszkiem?

@roki_1991 wiedziałam, że kokardki. :)Tyle czekałaś. Będzie dobrze. Nie bój się. Dasz radę. Będziesz w końcu miała swój ukochany skarb. A wyprawka już gotowa?

@Loli05 może nie męcz się tymi testami. :unsure: One faktycznie są bardzo przykre. Może lepiej co jakieś 7-10 dni betę strzelić. Cyferki (przynajmniej na mnie) działają mniej emocjonalnie.

@Marika92 aaa słodziak słodziakowy. :)

@Cleopatra_83 czas leci, już prawie 7 kg do dźwigania. A co u Ciebie?
Dzielna tą Twoją Ala :) Ma to po mamie :) Starszy brat na początku strasznie się bał Mateuszka, A teraz w ogień by za nim skoczył:) Rozsmiesza go i zagaduje, tylko jeszcze trochę się boi brać to na ręce :) Zero zazdrości z Jego strony ;) Dzieciaki mi wyszły cudowne :)
 
Destino kochana, pamiętam Twoje wsparcie, które na początku było dla mnie na prawdę niezastąpione. Pamiętam chyba największą panikę jak spadł mi progesteron z 30 na 15. Wtedy to właśnie Ty najbardziej podniosłas mnie na duchu :)



Tak dziewczyny, zostało teoretycznie 5 tygodni ;) strach jest coraz większy jak to wszystko będzie, chcialabym już być po i moc tulic wiktorie całą i zdrową ;)
O kurka to juz za chwile :) jak zleciało :)
 
U nas potwierdzona hipotrofia :/ dziecko od 2 tyg prawie nic nie przybralo, mamy 1.600 i czekamy na dalszy rozwoj wydarzen z racji ze przeplywy sa jeszcze prawidlowe.
 
reklama
Do góry