A więc tak dziewczyny dzisiaj obecnie 25 dc. Od owulacji jak można ja tak nazwać czyli od zastrzyku minęło 11 dni. Więc wydaje mi się że za wczesnie zrobilam test a minus tego wszystkiego stawiam na owulacje z prawego jajnika.
Nie nastawilam się na ciążę bo za łatwo by mi poszło.
I zobaczycie że wytrzymam do 6.02. Testów nie kupuje. Jeśli @ nie przyjdzie wtedy będę się martwiła o test wszystko wam powiem 7 lutego.
A dzisiaj planuje z moim M miły wieczór.
Nie nastawilam się na ciążę bo za łatwo by mi poszło.
I zobaczycie że wytrzymam do 6.02. Testów nie kupuje. Jeśli @ nie przyjdzie wtedy będę się martwiła o test wszystko wam powiem 7 lutego.
A dzisiaj planuje z moim M miły wieczór.