reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Oczekujaca123 dokładnie. :)

@oxygenium, ja chyba bym zaczęła od konsultacji u genetyka. Doradzi jakie badanie, tylko musisz się trzymać wersji, że chcesz koniecznie sprawdzić. W ogóle warto mieć genetyka swojego, chociażby po to, żeby zanalizował wyniki, określił ryzyko a nawet pomógł poukładać to wszystko w głowie. Także no, polecam. :)
 
reklama
Dziewczyny w jaki sposób robicie sobie badania genetyczne? Jestem po pierwszym poronieniu i boje się, że lekarz może mnie namawiać że nie ma sensu, ale ja chcę, muszę, czuję że to mi pomoże. Widziałam strony www z których zamawia się zestaw do pobrania śliny - czy jest to warte pieniędzy czy lepiej w laboratorium? I pytanie czy prywatnie laboratorium zrobi mi badania genetyczne czy mimo wszystko muszę mieć skierowanie? Czy mąż też powinien robić badania?
Skad jestes?
Ja tez robilam te badanie co Lu_cy z testDNA pakiet, ale ja mieszkam niedaleko wiec jechałam do Katowic i tam mi pobrali.
Z genetycznych nie robilam nic innego, bo u mnie inna sytuacja, ale... jak mialam wynik z tych badan genetycznych to poszlam do rodzinnego i dostalam skierowanie na wizyte z NFZ , bo te mutacje juz mnie do tego uprawniaja, bez wzgledu na liczbę i powod start. Genetyk zlecil nam kariotypy i to tez na Nfz. Wiec moze warto zrobić cos i jak wyjdzie zle to probowac potem z Nfz.
 
Dziewczyny w jaki sposób robicie sobie badania genetyczne? Jestem po pierwszym poronieniu i boje się, że lekarz może mnie namawiać że nie ma sensu, ale ja chcę, muszę, czuję że to mi pomoże. Widziałam strony www z których zamawia się zestaw do pobrania śliny - czy jest to warte pieniędzy czy lepiej w laboratorium? I pytanie czy prywatnie laboratorium zrobi mi badania genetyczne czy mimo wszystko muszę mieć skierowanie? Czy mąż też powinien robić badania?
Piszesz pewnie o TestDNA. Ja tam robilam trombofilie, zdecydowalam sie ze wzgledu na czas oczekiwania (bylam wtedy w powiklanej ciazy i powstalo pytanie, czy powinni mi włączyć heparyne). Ale inne laboratoria tez maja te badania w ofercie, czasami jako badanie z krwi. Celiakie kilka lat temu sobie robilam w Alabie a dziecku w Euroimmun. Podobno z formalnego punktu widzenia na bad genetyczne powinno być skierowanie, ale ten laby prywatne jakos to obchodza - w praktyce: placisz i dostajesz badania jakie chcesz. Ja krotko po poronieniu przede wszystkim bym robila przeciwciala w kierunku zespolu antyfosfolipidowego.
 
Dziewczyny jak szybko po poronieniu zaczęłyscie starania? Ja poroniłam 15 sierpnia samoistnie bez zabiegu. W tym momencie moje hcg to 2,6. W szpitalu lekarka powiedziała że możemy odrazu bo nie było zabiegu. Wczoraj byłam u lekarza żeby dostać skierowanie na tarczyce itd. Chciałabym sprawdzić czy wszystko ok. Lekarz powiedział że to za wcześnie że muszę zaczekam na miesiączkę która powinna być najpóźniej pod koniec września i na kolejną żeby wiedzieć jak długi mam cykl i żeby organizm się uregulował. Skierowania nie dostałam mam przyjść po tych dwóch okresach. Każdy lekarz mówi co innego.
 
Dziewczyny jak szybko po poronieniu zaczęłyscie starania? Ja poroniłam 15 sierpnia samoistnie bez zabiegu. W tym momencie moje hcg to 2,6. W szpitalu lekarka powiedziała że możemy odrazu bo nie było zabiegu. Wczoraj byłam u lekarza żeby dostać skierowanie na tarczyce itd. Chciałabym sprawdzić czy wszystko ok. Lekarz powiedział że to za wcześnie że muszę zaczekam na miesiączkę która powinna być najpóźniej pod koniec września i na kolejną żeby wiedzieć jak długi mam cykl i żeby organizm się uregulował. Skierowania nie dostałam mam przyjść po tych dwóch okresach. Każdy lekarz mówi co innego.
Zapomniałam napisać że lekarka kazała mi brać miovarian.
 
Dziewczyny jak szybko po poronieniu zaczęłyscie starania? Ja poroniłam 15 sierpnia samoistnie bez zabiegu. W tym momencie moje hcg to 2,6. W szpitalu lekarka powiedziała że możemy odrazu bo nie było zabiegu. Wczoraj byłam u lekarza żeby dostać skierowanie na tarczyce itd. Chciałabym sprawdzić czy wszystko ok. Lekarz powiedział że to za wcześnie że muszę zaczekam na miesiączkę która powinna być najpóźniej pod koniec września i na kolejną żeby wiedzieć jak długi mam cykl i żeby organizm się uregulował. Skierowania nie dostałam mam przyjść po tych dwóch okresach. Każdy lekarz mówi co innego.
Jeśli nie miałaś zabiegu to można od razu. Wtedy jest najłatwiej zajsc w ciążę bo organizm jest na nią nastawiony. Wiele dziewczyn zaszło w ciążę nie doczekując 1 miesiączki po poronieniu :-)
 
reklama
Ja zaszłam od razu po poronieniu, przepraszam, że się wtrącę [emoji16]
A robiłaś jakieś konkretne badania przed tą ciążą? Też słyszałam że wtedy jest najłatwiej zajsc. Teraz staraliśmy się przez 5 cykli w ostatnim brałam ovarin mąż też jakiś suplement dla facetów. Trochę się boję że jak się pospieszymy to będzie powtórka czyli poronienie
 
Do góry