reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jm,nie opuszczaj nas !!! Może Ci jakoś pomożemy,choćby przetrwać trudne chwile....
Proszę odezwij się jeszcze !!!
Buziaki dla Ciebie !!!
 
reklama
jm- masz tu już wiele przyjaznych dusz i zawsze czekamy na Ciebie!!! Mam nadzieję, że za chwilke do nas wrócisz.
Buźki.:tak:
 
witajcie dziewczynki. Pamiętacie mnie jeszcze? Miałam ostatnio troszkę problemów, ciężko mi z tymi wszystkimi obowiązkami, a do tego doszły jeszcze problemy z nianiami dla Fifcia.
jm jesteś pewna, że to dobry pomysł? Wiem, że jest Ci ciężko gdy czytasz o tych wszystkich i dobrych i złych emocjach. Z jednej strony przypominają Ci o Twoim nieszczęściu, a drugiej uświadamiają co straciłaś. Ale mimo wszystko masz tutaj tak wiele życzliwych dusz. Kto Cię lepiej zrozumie jak nie my? Wszystkie o Tobie teraz myślimy i martwimy się. Żałuję, że ten Kraków jest tak daleko..... Przemyśl to raz jeszcze. Proszę.
 
Jm80- nie uciekaj od Nas, Jesteśmy tu po to by się wspierać, razem jesteśmy dużo silniejsze. Trzymaj się dzielnie i zaglądaj tu koniecznie>>>

Fogia. Witam panią psor, Ciężkie czasu nastały widzę. Masz jakąś swoją klasę?? Tzn jesteś wychowawcą??

A ja chora siędzę w domku i kicham. Czekam na @ chociaż powinnam napisać że nie czekam wcale bo po monitoringu i badaniach wyszło że ten cykl był ok (okazało się również że nie wszystkie są ok i że mam PCO) więc jak lekarz powiedział, mamy te swoje 25% szans. Do @ jeszcze 2 dni i naprawdę nie chcę jej spotkać na swej drodze:no:. Zobaczymy, a jak nie no to będziemy czekać znowu na jakiś dobry cylk i walczyć dalej.
Póki co kicham i czekam na dobre wieści no i na wakacje które już za tydzień.
Pozdrawiam wszystkie gorąco. Miłego dnia
 
Witajcie moje Kochane Bratnie Dusze,
miło jest wiedzieć,że ktoś o mnie myśli i chce, tak po prostu, żebym była...
niektórzy już mnie nie potrzebują w swoim życiu...
ja zawsze muszę mieć pod górę...a nie mam już sił zaczynać od nowa...
znowu wszystko muszę sobie poukładać...słaby ze mnie budowlaniec skoro nie umiem zbudować mocnych fundamentów...
jesteście Kochane i wiem,że zasługujecie na to, co najlepsze...trzymam tak strasznie mocno kciuki za szczęśliwe poczęcia i najradośniejsze rozwiązania...
nie chorujcie...nie denerwujcie się...
Życie przecież potrafi być piękne...
Gabi - napisz co u Ciebie...jak się ma Twoje Słoneczko?
Ania - trzymaj się cieplutko, jestem z Tobą całym sercem,
fogia - nie daj się...kto sobie lepiej poradzi od Ciebie...
post ptaszyna - oby wszystko poszło po Twojej myśli...wracaj do zdrowia KOchana
całuję Was wszystkie i mocno ściskam...niech Wasz weekend będzie udany i radosny...trzymajcie się ciepło
 
Witajcie kochane!:happy2:
fogia - jak mija pierwszy miesiąc pracy?:confused: Czy może lepiej nie pytać...?:sorry2: Mogę się jedynie domyślać... plany wynikowe, rady, zebrania, mnóstwo dokumentów itp.:dry:
Dasz radę, musisz!:-D
jm80 - ściskam Cię mocno!:wink:
post_ptaszyna - dużo zdrówka życzę!:yes:

buziaczki
 
Witajcie kochane
W tym tygodniu dostałam 1 @ od zabiegu i przeszedł nawet w normie.Teraz wizyta u lekarza i ide na badania tj. toksoplazma i cytomegalia.W tym tygodniu tez postaram sie zrobic cytogenetyczne.Ciekawa jestem co wyjdzie.Dzis jest w naszej małej kapliczce msza za dzieci i błógosławienstwo specjalne dla nich.Przed mszą pójde i poprosze księdza aby i tez pomodlil sie za dzieci nienarodzone.To tez są dzieci i aby nikt o tym nie zapominał.......Dzis znowu sniły mi sie dzieci ze byłam w szpitalu na zabiegu a dzieci yły oczywiscie niemoje...........Wkręcam sie w wir pracy i obowiązki domowe.JAk narazie to tyle wiesci odemnie.Pozdrawiam

ps.nad psychologiem musze powaznie pomyslec ale czy to cos da????
Pozdrawiam was kochane serdecznie
 
witam was tu wszystkie,jestem tu nowa,ale obserwowałam to forum z 2 tyg,a teraz się zarejestrowałam,tydzień temu dowiedziałam się z testu,że jestem w ciąży w ten czwartek miałam wizyte u ginekologa,aby w 100%potwierdzić ciąże,ale niestety we wtorek dostałam silnego krwawienia no i niestety poroniłam,naszczęście zabiegu nie miałam,macica się sama oczyściła,bardzo to przeżywam,że straciłam moją fasolkę,mam 21 lat i trudno mi i to była moja pierwsza ciąża,ale trzeba mieć nadzieję,że będzie następnym razem dobrze i trzeba żyć dalej,trudno jest,ale czasu się nie wróci,bardzo mi smutno ale muszę sobie jakoś poradzić
 
reklama
Cze dziewczyny,
dlugo mnie nie bylo. Bylam w Polsce. Wreszcie przebadal mnie prawdziwy lekarz. Stwierdzil poronienie samoistne... (a nie jak sie ludzilam spozniona @) to juz drugi raz :-( mam juz dosc :( ile mozna zniesc? Zrobili mi badania i dali antybiotyki... Wyszlo ze mam przekroczona prolaktyne i dostalam tabletki (okropne swinstwo). Dwurozna macica i wysoka prolaktyna nie wroza dobrze dla moich ciaz :(((
nic mi sie nie chce... :-(
 
Do góry