Ciąża Po Poronieniu

[roki_1991]

@DiunaTheCat zbadaj za 2-3 dni jeszcze raz. Jeśli będzie niższa, to wszystko jest w porządku. Długość spadania bety jest różna, zależy też jaką miałaś betę w dniu zabiegu, w sensie od jakieś wartości ona spada. Ja przed zabiegiem miałam 35700 a pięć tygodni później coś koło 5. Ale co organizm to inaczej

 

[DiunaTheCat]

@roki_1991 tak chyba zrobię, sprawdzę po weekendzie.

 

[ivvonka]

@DiunaTheCat no tak. Spada zwykle do około miesiąca czasu. Jeśli nie, to:
Albo ciąża (ale piszesz, że nie ma mowy)
Albo taki Twój organizm
Albo coś się nie doczyściło (to może stwierdzić tylko lekarz)

 

[cukier.wanilinowy]

Kochane moje boje sie strasznie. Mam takie twardnienia brzucha, nieprzerwane wlasciwie, nawet nospa nie pomaga. Nie sa bolesne jakos szczegolnie, bardziej czuje napiecie niz bol... przez to ze jestem szczupla to wystarczy ze dotkne brzucha i czuje kamien przez skore. Tak bardzo chcialabym dzis juz isc do lekarza ale nie ma dzis zadnego , dopiero jutro musze jakos wytrzymac do jutra do 11.30 ale nie wiem jak. Te skurcze mialam juz caly wczorajszy dzien, ta noc i teraz. Leze caly czas, nogi trzymam w gorze zeby jak najbardziej odciazyc miesnie, ale tak strasznie sie boje...

 

[DiunaTheCat]

@ivvonka mam nadzieję że mój organizm po prostu dłużej schodzi z betą, tydzień po zabiegu miałam usg i niby wszystko się oczyściło, więc mam nadzieję że za parę dni spadnie zupełnie.

@kari21 trzymaj się, dasz radę do jutra!!!

 

[Frezja_1]

@kari21 robisz wszystko co w Twojej mocy. Jedyne co jeszcze moge doradzic to lykaj magnez i pij wode z magnezem i nie dotykaj brzucha, nawet w kąpieli go nie masuj gabka i trzymaj sie dzielnie. Wierze, ze Twoj maluch to twardziel i czuje, ze to jest dziewczynka.

 

[Irenaa]

Kari to że jesteś pełna obaw to zupełnie normalna rzecz.Każda z nas na Twoim miejscu szalałaby z niepokoju. Jesteśmy w takiej sytuacji,że boimy się o dziecko już od momentu poczęcia a i pewnie wcześniej nasze myśli są pełne obaw.Łatwo jest mówić,że na pewne sprawy nie mamy wpływu ale tak jest.Ważne ,że masz wsparcie bliskich to bardzo ważne.Trzymaj się!

 

[muza_ton]

@kari21 nie daj się złym myślom. Będzie dobrze a brzucha lepiej nie molestuj. A krwawienie jak? Ustapilo?

Ja po wizycie. Jednak Pani dr ma usg ale takie z PRL :-) mówi że to taki "Dziod" który poza podstawowymi parametrami nie pozwala na zbyt wiele. Akcja serca jest a to.najważniejsze.
Nie mieszcze się już w biustonosze. A rozmiar mam "K" i udało mi się, kupiłam. Rozmiar "M". O zgrozo więcej nie ma

 

[membaris]

@AgaB33 to najważniejsze że jest wszystko w porządku
@kari21 ja jak miałam takie silne bóle brzucha na początku ciąży lekarz zalecił brać nospę 3x2tab , do tego Duphaston 3x1tab i magnez 3x2tab. Jakie Tobie zalecili dawki ? Jeśli wolno zapytać

 

[cukier.wanilinowy]

Membaris podobnie biore. Progesteron 3x1, nospa 3x2 magnes mi sie dzis skonczyl i jak maz wroci po pracy to go wysle ale tez zazywalam jakos 3x2.
Dziewczyny poprostu zyc minsie nie chce. Z krwawieniem.wvzoraj i przedwczoraj bylo brazowe geste czyli stare ale czuje ze po tych akurczach znow bedzie zywe, noe wstaje wogole doslownie wiec nie cieknie ale jak sie podniose to na pewno poleci. Zejde na zawal serca. Ja niby wiem ze nic wiecej nie moge zrobic, ze co ma byc to bedzie ale tal strasznie sie boje... wiecie poprzednie ciaze ronilam nizsze, nigdy w poronionej ciazy rozwoj dziecka nie przekroczyl 6tyg, raz bylo puste jajo, 2 razy rozwoj zatrzymany na 6tyg i raz samoistne w 5 wiec mialam ta swiadomosc ze to male, ze jak juz to bedzie poprostu duzy okres... a teraz ciagle sie boje ze dziecko wyleci, ze je zobacze bo ma juz ponad 2 cm wiec na pewno nie da sie przeoczyc. Jestem calymi dniami sama wiec siwieje od myslenia, od strachu, zalu i wszystkiego.