Membaris podobnie biore. Progesteron 3x1, nospa 3x2 magnes mi sie dzis skonczyl i jak maz wroci po pracy to go wysle ale tez zazywalam jakos 3x2.
Dziewczyny poprostu zyc minsie nie chce. Z krwawieniem.wvzoraj i przedwczoraj bylo brazowe geste czyli stare ale czuje ze po tych akurczach znow bedzie zywe, noe wstaje wogole doslownie wiec nie cieknie ale jak sie podniose to na pewno poleci. Zejde na zawal serca. Ja niby wiem ze nic wiecej nie moge zrobic, ze co ma byc to bedzie ale tal strasznie sie boje... wiecie poprzednie ciaze ronilam nizsze, nigdy w poronionej ciazy rozwoj dziecka nie przekroczyl 6tyg, raz bylo puste jajo, 2 razy rozwoj zatrzymany na 6tyg i raz samoistne w 5 wiec mialam ta swiadomosc ze to male, ze jak juz to bedzie poprostu duzy okres... a teraz ciagle sie boje ze dziecko wyleci, ze je zobacze bo ma juz ponad 2 cm wiec na pewno nie da sie przeoczyc. Jestem calymi dniami sama wiec siwieje od myslenia, od strachu, zalu i wszystkiego.