reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@anja93 dawaj znac :) czekamy...
Ja moj porod od 7:30 wywowylali oxy a urodzilam dopiero o 21:25 przez cc (spadek tetna dziecka) a rozwarcie mialam na 8,5... ehhh a drugiego porodu to nie wiem kiedy i czy w ogóle bedzie, ale mam nadzieje kiedys tam bedzie ;)
 
reklama
@Totois30 moze masz racje, wczesniej nie zwracalam uwagi na takie pierdoly, a teraz kazde strzykniecie zauwazam 10x bardziej.
Ale jestem szczesliwa bo mam wolne w tym tygodniu i bede mogla ogarnac mieszkanie i spedzic wiecej czasu z kotem. Po adopcji 9 grudnia nie mialam na to czasu. A okazuje sie, ze to bardzo mila kicia i bardzo pogadana :)

Z herbatka z lodyg czy lisci malin nalezy uwazac bardzo. Owszem, kiedy nadchodzi termin porodu to go przyspiesza, ale podczad ciazy przyczynia sie do poronienia. Ja pilam ta herbakte od pazdziernika, bo mi zielarka polecila na przygotowanie macicy do ciazy. Zastanawialam sie tez, czy moze to wlasnie przez nia poronilam.
 
Ostatnia edycja:
Rany ale jestescie kochane! Moj maz sie mnie tak nie spodziewal po wizycie jak Wy. :)
Troche opoznienie bylo, a padl mi telefon. Ogolnie najwazniejsze ze widzialam serduszko. Ciaza o 3 dni mlodsza. Bo wg @ 6+5 a wg usg 6+2. Powiem Wam ze kamien z serca.. Kolejna wizyta za rowne dwa tyg to bedzie 8+2 i juz sie boje ale jestem troche spokojniejsza.. Nie chcialam zakladac karty ciazy ale lekarz sie uparl ze niby "czemu nie" :) troche boje sie jeszcze cieszyc, wiadomo...kazda kolejna ciaza juz nigdy nie bedzie taka sama..
Dziekuje za wsparcie, jestescie moja taka druga "rodzinką" . :)
@gosia100 wypluj te slowa ze nie wiesz kiedy i czy w ogole bedzie Twoj porod. Dobrze wiesz, ze druga tura dwoch kresek tuz tuz? Juz dalam reprymende @Totois30 ! :)
 
@anja93 Ty łobuzie jeden (o telefon mi chodzi oczywiście) Tak się cieszę, że wszystko w porządku. I to serduszko już tam sobie ładnie pika. A leki? Masz jakieś? Buziaki podwójne.
 
@ivvonka biore prenatal uno i luteine 2x dziennie pod jezyk. Narazie tylko tyle.. Mam skierowanie na pare badan, tzn w poprzedniej "ciazy" tez je robilam ale musze potworzyc np morfologie, toxoplazmoze, tsh i pare innch.
Ej ej dla Ciebie tez buziaki podwojne :* :*
 
@membaris o jakiej Ty wtopie tu mówisz? :p nie chcę nawet czytać takich rzeczy. Jesteśmy tu po to, żeby czytać te fajne i cieszące serce sprawy ale również poczytać tych "żalów" jak to napisałaś ;)
Smaruj tyłek bo lanie będzie :p

@Aggs koteł super :) a co Ty tam wsuwałaś? :p

@Funia90 jak tam? Coś mało się udzielasz :(

@anja93 jak się cieszę, że wszystko dobrze :) rośnijcie zdrowo :*

Dziewczyny mnie pół dnia głowa boli, zwariować można :frown:
Nie jestem zwolenniczką brania leków przeciwbólowych a tym bardziej w ciąży, więc się męczę. :surprised:
 
@Calineczka24 mam nadzieje ze doczekam takiego brzuszka jak Twoj :) dziekuje
A co do @membaris to wlasnie tez mialam Ci dac wirtualnego klapsa :p od tego tutaj jestesmy ! Nie wazne czy masz Ty czy ja czy ktorakolwiek z nas gorszy dzien! Kazda ma prawo do zali i smuteczkow POD WARUNKIEM ze szybko mijaja :*:*
 
@anja93 super wiadomosc!! Bedzie dobrze, zobaczysz. Dostalas jakies wspomagacze czy zdajesz sie na nature?
@Calineczka24 dziekuje :) kotel dostosowal sie do naszych standardow i wychodowal sadlo w zastraszajaco szybkim tempie. Teraz cala nasza trojka to pampuchy [emoji16] a ja wcinalam imbir kandyzowany.
 
@Aggs o, masz kotkę. My przygarnęliśmy taką dachowcową pręguskę. Znaczy sama się wprosiła. Dzika taka była, że nawet dotknąć się nie dała. Teraz też trochę odstaje od wizerunku miłej kici, bo pazury ma zawsze w gotowości, nawet jak podstawia się do głaskania i mruczy to trzeba uważać, ale już trochę tam klepki jej się przestawiają. Może się ją uczłowieczy jeszcze.
 
reklama
@Aggs o, masz kotkę. My przygarnęliśmy taką dachowcową pręguskę. Znaczy sama się wprosiła. Dzika taka była, że nawet dotknąć się nie dała. Teraz też trochę odstaje od wizerunku miłej kici, bo pazury ma zawsze w gotowości, nawet jak podstawia się do głaskania i mruczy to trzeba uważać, ale już trochę tam klepki jej się przestawiają. Może się ją uczłowieczy jeszcze.
Haha a dlugo ja macie? Skoro sama przyszla, to spore szanse, ze sie uczlowieczy. Moja siedziala w schronisku cale zycie, czyli prawie 2 lata i tez do milych przytulaskow nie nalezy. Jest urocza na swoj sposob. I strasznie przeklina po kociemu. Ale na to raczej juz nic nie poradze :)
 
Do góry