reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Funia, robiłam teraz ta resztę na zespół antyfosfolipidowy wiec muszę trochę poczekać ...:/ dam znać jak bede miała:)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Witam moje dobre duszyczki :*

Ja już po... oczywiście sama wizyta ok , byłam kolejny raz u tego lekarza i jestem bardzo zadowolona nie zbywał mnie wytłumaczył wszystko zawsze jak cos mam z nim kontakt telefoniczny . Fachowo bada dokładnie , na każdej wizycie bada piersi , robi przegląd tam na dole hehe a na końcu dopiero usg dopochwowo ale wszystko bardzo szybko więc bez stresu :) Bardzo miły człowiek , zawsze poda rękę na powitanie na pożegnanie , można z nim pogadać normalnie . Co do diagnozy...więc tak ... dogadaliśmy się odnośnie tej histeroskopii , dostałam skierowanie do szpitala , jak będzie kończyć mi się @ mam zadzwonić to powie kiedy przyjechać bo to badanie musi być zrobione najlepiej po @ . Przejrzał wszystkie moje badania i powiedział że wiemy o mutacji to w sumie dobrze ale przy heterozygocie nie ma tragedii żebym sobie brała te witaminki metylowe i ok , od razu mi powiedział ,że w ciąży będę monitorowana częściej bo z mutacją jest większe ryzyko urodzenia dziecka z wadą oczywiście nie musi się tak zdarzyc ale jakiś większy stopień ryzyka niż u kobiety zupełnie zdrowej . I w sumie powiedział ,że w ciąży oprócz dupka i acardu dostane 2 czy 3 jeszcze dodatkowe leki . Czy jeszcze dodatkowe środki będą potrzebne zależy od rozwoju ciąży . Tłumaczył że wszystko teraz zależy od tego badania jesli coś wyjdzie nie tak to wprowadzi zabieg czy leczenie a jeśli będzie wszystko na swoim miejscu to będziemy się mogli starać w następnym cyklu cyli i tak wypadnie na maj jak dobrze pójdzie ...oby ! boję się niesamowicie tego badania mówił że to tylko na kilka godzin do szpitala bo to krótkie badanie w uśpieniu z tego względu że jest dosyć bolesne żeby tak normalnie robić . Powiedział że osobiście mnie zbada i od razu będziemy wiedzieć co dalej żebym się nie martwiła bo jak bedzie umiał tak mi pomoże . Mówił też że 2 poronienia nie muszą koniecznie świadczyć że coś jest chore , że cała immunologia jest tak zaawansowana że medycyna jeszcze nie jest w stanie określić co tak naprawde ma wpływ na obumrcie zarodka kiedy wszystkie badania są w normie . Nie raz kobiety mają wszystkie badania super poronią 4 , 5 razy a kolejna ciaza przebiega bez przeszkód i dzecko jest zdrowe i gdzie tutaj reguła ?
Także na dzień dzisiejszy jestem w punkcie wyjścia wszystko będzie wiadomo po badaniu ...
@Amfora tak na dzień dzisiejszy polecam bardzo , pomógł wielu moim znajomym i w rodzinie także licze że i mnie pomoże
 
Dzięki za odp. przekonałaś mnie jutro się umówię na wizytę ( w końcu zacznę działać) Szukałam kogoś do konsultacji,i nowego spojrzenia na moją sytuacje. A kto wie może nawet zostanę jego pacjentkom o ile będzie chciał i potrafił mi pomóc.
Co do histeroskopii to się nic nie martw, ja miałam - po badaniu nic nie boli chwile się jest na sali, żeby dojść do siebie i do domciu.
 
Funia Ja dostałam duphaston w pierwszej ciąży jak zaczęły mi się plamienia - ok 7tc. Niestety ciąża zakończyła się poronieniem w 11tc (a pęcherzyk zatrzymał swój wzrost ok 8tc). Prawdopodobnie gdyby nie duphaston mogłoby dojść do poronienia samoistnego, a tak w sztuczny sposób podtrzymywał "ciążę" (tak mi tłumaczył mój gin).. Kolejne ciąże na duphastonie w zasadzie od samego początku - i mam córkę i syna. Także z jednej strony duphaston+luteina mogą sztucznie ciążę podtrzymywać, a z drugiej strony bez tego być może nie miałabym dzieci. Zostaje zaufać lekarzowi, nawet jeśli miałoby to zadziałać jako placebo.
 
Ja w pierwszej ciąży w 9 tyg dostałam plamienia i lekarz kazał wziąć Duphaston jednak następnego dnia okazało sie ze ciąża 3 tyg wczesniej przestała sie rozwijać i to tez mi pewnie zatrzymało poronienie jak u Ciebie witch84.
Ale następna ciąża od początku ma byc na duphastonie

Roxie to w sumie dobre wieści, czyli ta mutacja to napewno nie wyrok, łykaj witaminki i będzie wszystko w porzadku następnym razem:)

Ja jeszcze jakiś czas temu byłam tym wszystkim załamana, nachodziły mnie myśli ze napewno jestem jakaś wybrakowana, ze nie bede mogła ciąży donosić, teraz juz w sumie można powiedzieć ze doszłam do siebie i wzięłam sie za przygotowywania do działania i staram sie myśleć pozytywnie:)

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
@agatush ja generalnie staram sie jesc zdrowo i glutenu unikam nie z fanaberii czy mody ale dlatego ,ze zwyczajnie zle sie czuje,aczkolwiek jak zaglebic sie bardziej to na prawde jest ciezko bo on jest niemal wszedzie,dlatego z jednej strony wspolczuje,dieta bez glutenu plus mdlosci ciazowe grrr ale czego sie nie robi dla dzidzi[emoji5]

@nafoczka badalam 18 dnia cyklu i wynik byl 0.2 norma przypadala mi na okres menopauzy ale co ciekawe ja wtedy zaszlam i bylam na monitoringu owu potwierdzona[emoji15]chyba jestem kosmitka[emoji86]hihi za to estradiol mialam wtedy duzo ponad norme [emoji15] nie wiem moze dlatego ciaza sie nie udala,pytalam lekarza powiedzial,ze raczej nie bo od poczatku bylam na lutce i potem na dupku.

Ja Wam powiem ,ze w ogole zaczelam zastanawiac sie nad sensem przyjmowania dupka ,lekarz ten na nfz powiedzial mi ,ze w zasadzie on pomaga tylko przy niewydolnosci cialka zoltego i nie jest potwierdzone,aby pomagal na cos innego.
I zastanawiam sie czy brac,w obu ciazach bralam,w pierwszej bo mialam torbiel na jajniku,a w drugiej ze wzgledu na plamienia no i wynik progesteronu z krwi.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Funia to skoro wtedy zaszłas to może przez tak niski progesteron się nie udało co by świadczyło właśnie o niewydolności cialka. Ja na samym dupku nie donosiłam ciąż tylko na duphaston + luteina ale też i jeszcze miałam kilka zmian. Zwiększony clexan z 0.2 na 0.4, steryd z 7.5 na 10 i metyle +dieta. Robiłam juz wszystkie możliwe wypadkowe
 
@agatush a sprawdzalas poziom progesteronu? Z jakiego powodu lekarz nie kazal brac? Z reguly jest tak ,ze dupkiem lecza wszystko.
A wiesz mi chodzi tylko o to (moze to dziwnie zabrzmi) ,ze moze gdybym sztucznie nie podtrzymywala ciazy to skonczyla by sie szybciej.
Sama nie wiem...



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Moja gin stwierdziła że skoro nie mam plamien, beta ładnie rośnie i nic się nie dzieje to ona nie widzi podstaw mu temu żeby paść mnie dodatkowymi lekami..... Oczywiście mówiła ze gdyby coś się działo będziemy sytuacje oceniać i weryfikować na bieżąco.... Po miesiącu zwiększyła mi fraxiparyne z 0,4 na 0,6
 
@Roxie czyli w sumie dobre wiesci przekazal doktorek[emoji4]
Nic tylko pozostalo czekac na wynik histeroskopii i jak bedzie wszystko w porzadku to dzialac[emoji5]
Bardzo sie ciesze,ze masz takiego zaufanego lekarza,to na prawde duzo.
No i pocieszyl i mnie z tymi opowiesciami o nieudanych i nastepnych szczesliwie udanych ciazach[emoji4]

@witch mam jeszcze troszke czasu zeby to przemyslec i przede wszystkim zobacze co powie lekarz i zbadam progestreon teraz plus na poczatku ciazy[emoji5]

@katarina bardzo dobrze ,ze jestes pozytywnie nastawiona[emoji4]przypomnij prosze kiedy poronilas?

@nafoczka bardzo mozliwe,bo progesteron byl baaardzo niski ,nawet przekreslilam wtedy tamten cykl.
Pamietam ,ze jak mialam to plamienie krwia w 7 tc i bylam w szpitalu to tam lekarz wspominal ,ze moje cialko moze byc niewydolne,ale on mial tak kiepskie usg ,ze nie potrafil znalezc zarodka.
Nie udalo sie wtedy tez uslyszec serduszka mimo ,ze akcja byla widoczna,nie wiem czy z powodu sprztu kiepskiej jakosci czy po prostu serduszko bylo tak slabe i cos zaczynalo sie konczyc ,ze plamilam krwia.
Wtedy tez zwiekszyli mi dupka do 6 tabletek dziennie.
Ta ciaza od poczatku mi sie nie podobala.
Mimo monitoringu i tego ,ze beta wyszla we krwi(75) w 11dpo to ciaza byla opozniona o 9 dni.
Dla mnie to bylo duzo,ale nikt nie chcial mnie sluchac.
Lekarz tez tlumaczyl mi ,ze to plemnieki mogly sie gdzies "zasiedziec" po drodze.
Ale dla mnie to bylo nielogiczne.
To jak sie zasiedzialy do cholerki? Po zaplodnieniu?no bez sensu.
Cos bylo nie tak od poczatku i rzeczywiscie to mogl byc ten progesteron.
Zobaczymy jak bedzie teraz oby kaiazkowo[emoji5]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny prosze o pomoc w zwiazku z tarczyca bo mam prawie zawal[emoji15]
Wyniki:
Tsh:1.058 (to wiem ,ok)
Ft3 3.00 (2.3-4.2)
Ft4 1.18 (0.89-1.76)
Anty tg 102.3 (0-40) i tutaj mam zawal
Anty tpo <28.0 (0-60)
Blagam pomozcie bo w internecie przeczytalam co tylko najgorsze[emoji15][emoji15][emoji15][emoji15]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry