reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ja cytologię miałam z czerwca, na pierwszym usg w ciąży byłam 10 lutego, lekarz stwierdził ze zrobi pozniej... cytomegalii nie miałam badanej, ale mam zamiar zrobić przed następna próba.
 
Witam dziewczyny,
jestem tu nowa:-) Jestem mamą 17 i 12 latka oraz jestem po 3 poronieniach 2014, 2015 i 2016 r....a pomimo to mam nadzieję, że jeszcze urodzę ostatni raz zdrowe dziecko. W tej chwili mam już 43 lata i jeszcze próbuję. Nadziej umiera ostatnia.
Nie wiem czemu poroniłam poprzednie ciąże, ponoć (tak mi mówił gin) to wady genetyczne. Zrobiłam sporo badań i jest OK. Badałam nawet AMH i jak na mój wiek miałam b.dobry wynik. Jakoś nie chce mi się wierzyć w potrójny raz wady genetycznej. Ciąże obumarły 8, 9 i 8 tc. Wg moich obserwacji siebie...mam problem z niedomogą lutealną, tym bardziej, że mąż wyniki nasienia ma b.dobre. Może gdyby mój gin wcześniej dał mi progesteron któraś ciąża by się utrzymała.
W tym m-cu też próbowałam i czekam na to co będzie. Niestety mam złe przeczucia, bo ciągle kłuje mnie brzuch.
A teraz Was trochę poczytam:-)
 
@calineczka my powiedzielismy w pierwszej ciazy od razu po tescie,w drugiej tylko najblizszym w 5 tyg,w 3 pewnie bedzie podobnie,u nas nie bardzo bedzie dalo sie to ukryc tak dlugo ,a poza tym niech wiedza w razie wypadku czemu mam wisielczy humor i wory pod oczami.

@Katarina91 witaj,przykro mi.[emoji20]
Ja po pierwszej stracie w 10 tyg mialam zielone swiatelko po pierwszej miesiaczce.
Po pierwszej starcie robilam pp antykardiolipinowe i cytomegalie.
Po drugiej starcie jest tych badan troche wiecej.
Posiew bakteriologiczny z szyjki
Chlamydia,ueroplasma,mlekoplasma
Bede badac hormony,wit d i moze cos jeszcze
Plus bylismy na konsultacji u gentyka i bedziemy badac kariotypy
Badanie nasienia

Margotka niestety tak jak pisza dziewczyny w wiwkszosci przypadkow histo nic nie pokaze.
Na 99 %nie poznasz przyczyny poronienia,tu konieczne byloby badanie genetyczne plodu,koszt ok 800zl no ale oczyswiste jest ,ze trzeba zadeklarowac to w szpitalu .No i czesto wady gentetyvzne dZiecka nie sa zwiazane z wadami rodzicow,to tzw spontaniczne wady.

@Groszek1973 witaj zostan z nami.
Przykro mi.
Poronienia rok po roku,czyli tak dlugo trwalo zajscie czy robiliscie przerwy w staraniach?

Ja to w ogole bylam glupia ,jak bylam w szpitalu to ronilam w nocy i w sumie kazali mi przyjac jak krwawienie bedzie mocniejsze niz na miesiaczke ,no i bylo razy 1000 ale w nocy moj mozg chyba nie funkcjonowal ,bo postanowilam ich nie budzic a tez nikt do mnie nie przyszedl,rano mnie opieprzyli ,ze nie przyszlam ich zawiadomic,a w gole bylam sama na sali i tak sobie teraz mysle ,ze mi sie cos tam moglo stac ,jakis krwotok wlasnie czy cos
Mam glupi charakter,naleze do tych co nie lubia sie prosic.

@zosiak zaskoczylas mnie,siedze i analizuje wszystkie twarze i doszlam do wniosku ,ze musisz byc ta dziewczyna ktora byla przede mna ,nie mogla znalezc twojej karty i mialas wizyte na 14.45.
Tak to bylam ja [emoji4]
Ale zbieg okolicznosci[emoji4]
Nawet jak wyszlas to slyszalam ,ze masz skierowwanie do szpitala i masz byc na czczo ,az mi sie slabo zrobilo jak to uslyszalam.
Dobrze mowie?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Funia26 pierwsze poronienie (ciąża nieplanowana), drugie i trzecie - tak próbowaliśmy że się udawało. Robiłam przerwy bo miałam wątpliwości czy sens próbować. Teraz po 3 poronieniu natomiast można powiedzieć że próbujemy co m-c ale tym razem bez efektów (chyba mam rzadko owulację). A im człowiek bardziej chce to nie wychodzi .... niestety.
Za każdym razem roniłam w domu, dwa razy samo się oczyścioło, tylko ostatnim razem byłam jeszcze na łyżeczkowaniu bo mnie coś za mocno brzuch bolał.
 
@Groszek1973 teraz mnostwo kobiet ok 40 stara sie o dziecko.
Macie duze szanse,bo zachodzisz ,no i badaliscie sie ,z tym,ze przebadac sie na wszytsko nie da.
A to ,ze im bardziej sie chce tym bardziej nie wychodzi to akurat prawda[emoji4]ale ciezko powstrzymac ta chec.
Apropo tego,ze nie wierzysz w 3 wady ,ja tez mowilam lekarzowi ,ze nie wierze w to ,ze dwa razy moglisbysmy miec"spontaniczna wade" i,ze nie wierze ,ze mozna miec takiego pecha.
Powiedzial ,ze mam uwierzyc ,ze to na prawde sie zdarza
Natura czasem wie lepiej.Mam nadZieje,ze teraz nam wszystkim sie uda.
Ja za miesiac mialam rodzic a tu du.. strcalilam druga ciaze,w zyciu bym nie powiedziala,ze tak bedzie.
W dodatku wokol mnie wsrod najblizszych jest babyboom.
Moja siostra ma termin mojego drugiego porodu na wrzesien,dokladnie dzien pozniej,no i jak ja mam sie nie stresowac.
Czasem mam ochote rzucic wszystko i nie wiem co zrobic[emoji20]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jestem spod g


Miałaś jakieś problemy od początku ciąży?
Nie, ciaza przebiegla ksiazkowo i zupelnie bezproblemowo, dzidzia wczoraj skonczyla pol roku i dzieki Bogu jest zdrowa jak rybka. W ciaze zaszlam 5 miesiecy po peknieciu i usunieciu jajowodu. Wiec nic sie nie martw, u Ciebie tez wszystko bedzie dobrze :) w ciazy bralam tylko witaminy i zelazo przez dwa miesiace, zadnej luteiny ani duphastonow.
 
Po jakim czasie znowu sie staralas gloria o dziecko po ciazy pozamacicznej. Ja mialam okropne bole boje sie ze ponownie mnie to spotka. Leze dalej w szpitalu bo dostalam biegunki i goraczki na dodatek tak mnie kluje tak jakby w miejscach tych ran:(
Ja tez dlugo dochodzilam do siebie i zle.sie czulam po usunieciu ciazy pozamacicznej, bylam bardzo oslabiona. To bylo w lipcu a w ciaze z Marcelina zaszlam koncem grudnia. i nie staralam sie, po prostu tak wyszlo, taka noworoczna niespodzianka :) wtedy juz nie mielismy nadzei na dziecko, dalismy sobie spokoj. i to chyba bylo najlepsze co moglismy zrobic :)
 
reklama
Do góry