reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Cześć a ja wylądowałam na IP. W piątek dostałam @ a dzisiaj w nocy krwotoku, zrobili usg gdzie jest czysto, dostałam zastrzyk na uszczelnienie naczyć i do domu. Jak nie przejdzie wracam na oddział.
Magda, trzymam kciuki żeby jednak się uspokoiło. Hormony po porodzie potrafią w ten sposób dać w kość. U mnie po lutowym poronieniu tak szalało, że moja wizyta w toalecie to jakby świnię zażynali. Ogólnie używałam na dzień podpasek na noc plus tamponów na noc a i tak po godzinie trzeba było wymienić, bo przeciekało. Mam nadzieję, że po porodzie to nie wróci. A i suplementuj żelazo, żeby anemii nie było.

Hona, współczuję problemów z tarczycą, ale to wszystko jest do wyrównania. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej.

Alza, Ty też nie masz za wesoło z chłopakami. Chociaż ja nie pamiętam, żeby u mnie było tak ciężko. Dawałam jakoś radę, bo byłam zdana sama na siebie. Może mój Pati był mniej wymagający od Olusia. Drzemki mieli w tym samym czasie, mieli stały rytm dnia i dla mnie też to było ułatwienie, bo podczas drzemki spałam z nimi. Mam nadzieję, że niebawem dojdziecie do ładu i opieka nad duetem nie będzie aż tak wyczerpująca.


Napisane na HUAWEI TIT-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Alza Staś to kawał chłopa :)

Gloria Marcysia też już swoje waży :) Gratuluję przewrotów :) U nas na razie przewraca mi się na boki i jak tylko może utrudnia zmianę pieluszki.
Moja Ala jak na razie waży 5100, troszkę mało teraz mi przybiera na tym Nutramigenie, ale najważniejsze, że już podwoiła wagę urodzeniową :) Jak nie męczy ją brzuszek jest bardzo pogodnym dzieckiem.

Asiu mam nadzieję, że to tylko hormony, nie mogę sobie pozwolić na pobyt w szpitalu bo kto zająłby się Alą?

Angelka kciuki za starania, fajnie po tylu latach spotkać się na forum :)
 
Dziewczyny czy tylko ja widzę cień cienia drugiej kreski ? Czy mam Już obsesje
 

Załączniki

  • 20170108_204024.jpg
    20170108_204024.jpg
    319 KB · Wyświetleń: 91
Ja tez widze cien cienia kreseczki ale pytanie jest ktory to dzien cyklu i jak szybko ten cien sie pokazal? zaraz po testowaniu czy np godzine po? bo z doswiadzenia wiem ze tylko te pokazujace sie od razu sa wiarygodne. trzymam kciuki, powtorz jutro i moze kup bobo test strymieniowy bo jest czulszy od plytkowego
 
To 18dc ale mam dziwne przeczucie że przed owulacja dosZło do zapłodnienia a owulacja chyba była 16dc tak mi test pokazał nie wiem czy to możliwe ale Podbrzusze pobolewa mnie już jakieś 5 dni zawsze wiecZorami dziś zrobiłam test i to samo co na zdjęciu wyżej, mąż mówi że nic nie widZi, w piątek zrobię kolejny test, nie chce robić sobie nadZiei....to dopiero pierwszy cykl starań po poronieniu dlatego tak przeżywam bo marzę o ciazy donoszonej
 
To dzisiejszy poranny test..
Miałam jeszcze płytkowy ale zakupie dZiś strumieniowy i zrobię w piatek
 

Załączniki

  • 20170109_100431.jpg
    20170109_100431.jpg
    366,5 KB · Wyświetleń: 91
  • 20170109_100253.jpg
    20170109_100253.jpg
    312,2 KB · Wyświetleń: 83
  • 20170109_100217.jpg
    20170109_100217.jpg
    395,7 KB · Wyświetleń: 91
  • 20170109_100431.jpg
    20170109_100431.jpg
    366,5 KB · Wyświetleń: 92
Zaaaneta Przepraszam za bezpośredniość, ale: ty wiatropylna jesteś, że uważasz, że do zapłodnienia mogło dojść przed owulacją??? Jeśli to jest 18dc - to niemożliwe jest aby test cokolwiek pokazał. Wkręcasz sobie - musiałabyś mieć owulację ok 4dc - czyli jeszcze pewnie w trakcie okresu. poczekaj jeszcze 2 tygodnie i dopiero zrób test.
 
reklama
Zaneta, jesli to dopero 18dc to na tescie wychodzilyby cienie wylacznie gdyby owulacja sie przesunela na 10-12dc. a robilas testy owulacyjne lub chodzisz na monitoring?
 
Do góry