Ciąża Po Poronieniu

[Olasec]

MisiaMonisia u mnie w tym momencie Michałek jest od 5 dni bez cyca i bardzo łatwo poszło a myślałam, że będzie ciężko. Nigdy nie jadł z butelki bo jak tylko widział butelkę to wył i sceny robił i bałam się, że nigdy go nie odstawie a musiałam ze względu na to, że muszę się podleczyć bo zaczęłam się sypać. Najlepiej jak na początku odstawisz te najmniej kłopotliwe karmienia. Jeśli mogę doradzić to na początku nie zmieniaj cyca na wodę bo on zapewne będzie głodny. Mój Michałek jak był kp to w nocy jadł co godzinę lub dwie a teraz jak jest na mm to je tylko 2 razy w nocy i dużo lepiej śpi. Próbowałam mu dawać wodę ale tylko się złościł i rozbudzał i było jeszcze gorzej. Chyba jeszcze jest za mały żeby nie jeść w nocy wiec mu póki co daje. Dla mnie to i tak nie porównywalnie lepiej bo trochę więcej śpię. Teraz mu ząbki wychodzą to jest kiepsko ale i tak lepiej niż jak był kp. Teraz jak się zastanawiam to on się często budził w nocy bo był ciągle głodny. Teraz jak mu chce dać cyca to on nie chce. Odwraca głowę albo złapie i ugryzie i się śmieje. Nie myślałam, że tak łatwo i szybko pójdzie. Na początku było mu smutno i jakoś źle, że go odstawiam ale teraz wiem, że to była dobra decyzja. Karmiłam go ponad 10 mcy.

 

[angelstw]

Angelstw nie znalazłam w Biedronce tej herbatki Mam w domu liściasta melise....mogę Mu taką zaparzyć?

kurcze Misia a może ja sklepy pomyliłam już sama nie wiem. Ja bym zaparzyła taką jaką masz tylko wiadomo nie tak mocną jak dla siebie, ale nie zastanawiałabym się ani chwili. Nikoś już jest duży chłopiec, meliska napewno mu nie zaszkodzi

 

[hona]

Gloria u nas w rodzinie kobiety maja problemy z zajsciem w ciaze,z donoszeniem,ale z innych powodow.Troche to wszystko dziwne,ja absolutnie nie mam takich problemow o ktorych piszesz,jestem chuda blondynka,z marnym owlosieniem.Moj drugi jajnik sobie odpoczywa,jak powiedzial lekarz.Na pierwszej wizycie po poronieniu,lekarz powiedzial,ze mam torbiel,i ze to najprawdopodobniej pecherzyk,ktory nie pekl.Okolo poltora miesiaca temu badalam glukoze,ponizej normy,jutro ide jeszcze raz zbadac.Nie wiem skad to wszystko.Na razie dostalam tylko tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie jajnikow.Lekarz ma bardzo dobra opinie,chodze do niego od wielu lat,wydaje mi sie ,ze jest dobry.

 

[alza]

Olasec a ile Michałek ma miesięcy? I ile ma zębów?

 

[hona]

Alza jak juz pisalam,maz nie bardzo widzi problem,twierdzi,ze Alan z tego wyrosnie.Tylko ja predzej osiwieje.Piszecie,ze odstawiacie swoje pociechy od piersi,wiem jakie to trudne.Ja odstawilam Alana jak skonczyl 3 lata.Po prostu powiedzialam,ze juz mlecia nie ma i teraz bedzie tylko butelka.I tak naprawde to byl koniec,przyjal to super,wiem,ze takiemu malemu gorzej wytlumaczyc.Tez o to pytala pani psycholog,kiedy powiedzialam,ze na poczatku nie chcial zostawac w przedszkolu.Jest bardzo ze mna zwiazany,moje nastroje rozpoznaje chyba nawet lepiej ode mnie.

 

[gloria6]

Gloria u nas w rodzinie kobiety maja problemy z zajsciem w ciaze,z donoszeniem,ale z innych powodow.Troche to wszystko dziwne,ja absolutnie nie mam takich problemow o ktorych piszesz,jestem chuda blondynka,z marnym owlosieniem.Moj drugi jajnik sobie odpoczywa,jak powiedzial lekarz.Na pierwszej wizycie po poronieniu,lekarz powiedzial,ze mam torbiel,i ze to najprawdopodobniej pecherzyk,ktory nie pekl.Okolo poltora miesiaca temu badalam glukoze,ponizej normy,jutro ide jeszcze raz zbadac.Nie wiem skad to wszystko.Na razie dostalam tylko tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie jajnikow.Lekarz ma bardzo dobra opinie,chodze do niego od wielu lat,wydaje mi sie ,ze jest dobry.

Zastanawiam sie zatem na jakiej podstawie on u ciebie stwierdzil pcos?? A masz moze wydruk z usg? Przy pcos jajnik wyglada jak kisc winogrona, caly obrosniety malymi pecherzykami.

 

[MisiaMonisia]

Olasec ale Michałek jest młodszy od Nikosia.....a im starsze dziecko tym gorzej je odstawić bo jest cwansze
Ja już nie zamierzam podawać Nikosiowi mm do picia. Dostaje mleko krowie w innych produktach (jogurty, budyń, naleśniki,twaróg itd) więc nie potrzebne mu mm
Zresztą te jego częste nocne picie mleka to raczej takie tylko "cyckanie" a nie najadanie się.

Alza poproszę "rady" na fb

Tak myślę.....bo przecież Niki jest strasznym niejadkiem....może jak w koncu bym odstawila Go od piersi to zacznie jeść :/ Oby!

 

[hona]

Gloria tak,to jest chyba jedyna rzecz,ktora sie zgadza,nie trzeba byc specjalista aby na usg zauwazyc skupisko malych pecherzykow.Czy Ty tez "czujesz" jajniki?Ja wczesniej caly czas czulam jakby mnie szczypal,mrowil.Ostatnia miesiaczka byla bardzo dziwna,prawie bez krwi,tylko jakies brudy ( przepraszam za opis)

 

[gloria6]

Hona prawde mowiac to bedac w ciazy od grudnia zdazylam sie odzwyczaic od okresu i obserwowania jajnikow ... pobolewaly mnie w okresie okoloowulacyjnym ale bez jakis wiekszych sensacji. ja raczej zaufalam testom owulacyjnym i niczego wiecej nie sledzilam.

 

[Plenitude]

hona ja mam policystyczne jajniki. Nie mam naturalnej owulacji. Jednak jak niedawno odkryłam to nie jest pierwotna choroba, mam insulinooporność - biorę inofem, (teraz jeszcze nie wróciłam do niego bo kp), on przywrócił u mnie owulację i w drugą ciążę zaszłam już bez clostilbegytu, zastrzyków z pregnylu i luteiny na podtrzymanie czyli u mnie niewrażliwość na insulinę spowodowała policystyczne jajniki. 13 lat brałam antykoncepcyjne bo tak kazali ginowie, żeby wyciszyć jajniki dopóki nie zdecyduję się na dzieci. Odstawienie rozpoczęło u mnie leczenie niepłodności. Nie mam kłopotów z owłosieniem, ważę 55/56 kg. Jajniki były mocno policystyczne i brak owu powodował cykle rzędu ok 90 dni. Inofem zaczął je skracać i pojawiła się owulacja, śluz, ból okołoowulacyjny. Gin pokapował się, że insulinooporność jest bo leki nie działały i dawał mi metforminę w cyklach przed córą, a teraz sama to robię pijąc inofem (będę jak wróci @).
Z naszego forum znam też inną dziewczynę z pcos której metformina też pomogła i ma już pareczkę w domu. Jej synuś to chyba też Alan jednak ja już stara jestem i mogę mieć dziury w pamięci. Biorę też witaminę d3.
Pytaj o co chcesz nawet na priv.