reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Renata do dzieła kobito do dzieła :D mi się kończy @ także lada dzień ostro startujemy ze staraniami :D

mamcia daj spokój, masz swoje życie, swoją rodzinę a na siłę nikogo nie uszczęśliwisz...

alza dziękuję :)
 
reklama
Macie rację dziewczyny: )całego świata nie zbawie. Czas pomyśleć o sobie .
Tym bardziej, że mnie już tak szczerze denerwuje to biadolenie i ciągły płacz do sluchawki bo często jak płacze to do mnie dzwoni: /
 
OneMoreTime tylko widzisz....my musimy wiedzieć czy Nikos ma te ubytki w serduszko. Teraz mamy szczepienie na Odrę,świnke i rozyczke.....no i moja Przychodnia zazyczyla sobie zaświadczenie od kardiologa ze dziecko moze/nie może być zaszczepione. Takie zaświadczenia nie otrzymałam bo nie miał zrobionych badań.
Byłam dziś w przychodni i rozmawiałam z pediatra....boją się zaszczepić Nikosia, ale pół roku nie można czekać do kolejnej wizyty.
W przyszły czwartek jesteśmy umowieni na szczepienie, jeszcze go zbadaja i dopiero zadecydują sami czy zaszczepia czy nie.

Renatko, Angelstw &&&&&& za starania :)

Ja odłożyłam starania na jakieś.....2 lata. Dziś byłam na rozmowie w sprawie pracy (kilka dni temu sami do mnie dzwonili żebym dziś przyszla).....dostałam pracę na stałe :)
Jestem przezzczesliwa. Fakt ze zacznę dopiero od czerwca.....Ale chociaż mam czas na znalezienie niani dla Nikosia.
Będę pracowała tam gdzie wcześniej.....czyli w Szkole Podstawowej w kuchni :) Kocham to robić!
 
MisiaMonisia Gratuluję znalezieia pracy:) u nas na wizycie tym razem nie miał echo serca robione tylko ekg ale Pani dr jak go osłuchała to mówiła, że ubytek jeszcze jest. Ale on był bardzo mały od początku i mamy się nie martwić. Powiedziała nam, że do roku powinien się zarosnąć ale są dzieci, którym po 4 latach się zarasta i jak jest bardzo mały to nie trzeba operować.

Renata, Anglestw powodzenia w staraniach :)

mamcia olej ciotke. Masz swoje życie i na nim się skup:)

Alza ja byłam 3 mce po porodzie na wizycie kontrolnej. Ja generalnie mam słabe zęby i bardzo się bałam, że w ciązy mi polecą zęby i chodziłam często na kontrolę i tylko 2 razy miałam robione malutkie ubytki a tak to super zdrowe ząbki mam :) nie ukrywam, że przód uzębienia miałam tyle razy łatany, że już nieciekawie to wyglądało i zrobiłam sobie korony i teraz mam piękny uśmiech:)
 
MisiaMonisia gratuluję pracy:)
Olasec tak zrobię: )

Ugotowałam już obiad w końcu coś robię bo od rana lenia miałam.
Młody śpi jeszcze.
Chyba wezmę tabletkę mam taki dorazny lek na złe samopoczucie. Co się będę męczyć.
 
Misia a dlaczego nie mogą pół roku czekać ze szczepieniem? Ja sama nie wyraziłam zgody i zaszczepilam na mmr po 2 roku życia a i tak córka miała nop:/ To jest jedno z najciezej przechodzonych szczepień przez dzieci... Gratuluję znalezienia pracy :)

Mamcia dokładnie świata nie zbawisz! A brać na swoje barki czyjeś problemy jest bardzo obciążające.

Renata jak to się mówi- do pracy rodacy :D I tyleczek do góry :)
 
martusia, tylko obawiam się, że dopóki będę dawać jej ten gluten tj. kaszę mannę, to będzie miała tą "wysypkę" przez dłuższy czas a nie chciałabym opóźniać podawania warzyw i owoców o 2 czy 3 miesiące...:baffled: moja przyjaciółka powiedziała, że miała podobnie i to trwało właśnie kilka miesięcy jak jej córa była porządnie wysypana, ale jej lekarka powiedziała, że dopóki nie ma jakichś innych niepożądanych efektów, oprócz wysypki to dawać (moja powiedziała tak samo odnośnie glutenu - niestety o warzywa nie zapytałam :baffled::zawstydzona/y:) Ja już od prawie 2 miesięcy daję jej zagęszczacz do mleka z mączką chleba świętojańskiego (a to nie gluten) i miała kilka kropeczek koło uszek a teraz po kaszy kropeczki zmieniły się w plamki i plamy :baffled:

mamcia, ja przy wadze 69 kg czuję zwiewna jak motylek ;-) ;)jestem w szoku, bo zważyłam się dzisiaj i na maminej kuchni schudłam prawie 2 kg :-) :) To chyba regularne jedzenie :confused: Więc od początku kwietnia - 3kg :-) :)

Misia, tylko, że ja jeszcze żadnych warzyw ani owoców Kai nie podawałam. Zaczęłam o tym myśleć teraz, przy okazji tego glutenu... że to już też czas coś spróbować, bo Kaja jest już na pewno gotowa - pokazała mi na przykładzie kaszy manny, którą jej podałam łyżeczką :tak:świetnie sobie radziła i aż mi rękę przyciągała z łyżeczką do siebie :tak::-p Szkoda, że Nikoś taki niesforny, ale jak patrzę na ten uśmiechnięty buziolek ze zdjęcia, to jestem przekonana, że wszystko będzie w porządku ;-) ;):tak:

Lena, kciuki nieustanne &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Olasec, Misia do jakiego wieku dziecka zwykle te ubytki zarastają?

Dziewczyny, czy "dziękowałyście" w formie rzeczowej lekarzowi za prowadzenie ciąży itp. ? Idę jutro na kontrolę po porodzie i się zastanawiam... tzn. na pewno wywołam zdjęcie i dam w ramce, bo ma ścianę ze zdjęciami, ale J i jego rodzice (to znajomy ojca) uważają, że chociaż jakąś whiskey wypada dać....:baffled: a chodziłam prywatnie. W I trymestrze kilka razy nie wziął za wizytę, czy upchnął mnie gdzieś na usg jak się za bardzo nakręciłam, ale później już płaciłam normalnie i to nie tanio....:baffled: Nie wiem, nie wiem, nie wiem..... generalnie jestem przeciwna, ale jakby nie było to znajomy i jakby nie było, to on pomógł przyjść Kai na świat :baffled::confused::confused::confused::confused:
alza, co Ty myślisz, jako lekarz?

Hej Kobitki!

Powiem Ci tak, swoją ciążę też prowadziłam prywatnie, u znajomego teściowej. Kasował mnie za każdą wizytę (nawet wtedy, gdy wypadło mi być u niego 2x w tygodniu - po wtorkowej wizycie dostałam nagle mega ciśnienia w czwartek, utrzymywało się mimo leżenia i odpoczynku. Kazał przyjść po receptę na tabletki i USG... i poszła kolejna stówka...) Ale moja teściowa chciała chyba być nadgorliwa, bo kupiła mu whisky właśnie... i jeszcze mnie wkurzyła, bo byli wtedy moi rodzice i wyskoczyła: "Dorzucacie się do prezentu dla L.?"
co moja mama miała zrobić, kasę dała... a ta wzięła teścia i polazła z nami, a moi rodzice zostali z dzieckiem... po cholerę mój teściu tam lazł, do dzisiaj nie wiem - Lekarza może kilka razy na korytarzu minął może i tyle wszystkiego,a znał to głównie z nazwiska, ale przecież polazł, pokazał, że on tutaj, prawda... z takimi znajomościami. I najbardziej mnie wkurzyło to, że wyszło, że to tylko od teściówki było dla niego. Zamiast iść we dwie z moją mamą jak już tak chciały to tak narobiła, że... więcej na takie coś nie pozwolę.
Już teraz po zabiegu mi dyrygowała przez telefon której położnej co kupić, ale wykichałam się na nią - niech se gada.

Ciśnienie mi skoczyło normalnie jak sobie o tym przypomniałam.
 
Mama po pracy wzięła małego na spacer: )ja się wykapalam , ułożyłam włosy i umalowalam się jeszcze nie wrócili, chyba odkąd jest Wiktor to byłam ze dwa razy sama w domu: ).Zrelaksowalam się, wypilam kawkę i myślę co tu porobić no nie zwyczajna jestem, że dziecka nie ma w domu chyba posprzątać powinnam bo dawno nie scieralam kurzu: )to się wezmę dostałam powera po tej relaksujacej kąpieli.
 
reklama
Misia a dlaczego nie mogą pół roku czekać ze szczepieniem? Ja sama nie wyraziłam zgody i zaszczepilam na mmr po 2 roku życia a i tak córka miała nop:/ To jest jedno z najciezej przechodzonych szczepień przez dzieci... Gratuluję znalezienia pracy :)
Martusia....bo szczepia wg schematu.....czyli między 13-14 m.
Nikos jutro kończy 13 miesiecy.
Chcą Go zaszczepić Priorixem.
Nie wiem co robić ....cholernie boję się tej szczepionki :/ Tak sobie myślałam ze może zadzwonię do Szpitala Dziecięcego i zapytam czy może by zrobili Małemu prywatnie ekg.

Alza doradz mi coś.....please :/
 
Do góry