Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Renata,ja wśród tych badań wpisałam Ci żebyć zbadała toxo
reklama
anik
Ja tez miałam objawy ciąży do pewnego momentu chyba 6 tydz później slably a potem juz nic pamiętam ze na przełomie 6/7 tydz robilam beta HCG i wyszła ponad 3 tys ale pewnie juz później musiała spadać chociaż więcej jej nie badalam takie to wszystko dziwne ta ciąża :-) jakieś pijaczki narkomanki itp zachodzą w ciąże i rodzą bez problemów niektóre rodza by oddać lub (zabić) a tu człowiek bardzo chce a jednak ma.pod gore chociaż ja nie rozpaczam może AZ tak bardzo bo troje dzieci juz mam co innego dziewczyny które wciąż muszą się zmagać z niepowodzeniami to dopiero jest straszne :-/
Ja tez miałam objawy ciąży do pewnego momentu chyba 6 tydz później slably a potem juz nic pamiętam ze na przełomie 6/7 tydz robilam beta HCG i wyszła ponad 3 tys ale pewnie juz później musiała spadać chociaż więcej jej nie badalam takie to wszystko dziwne ta ciąża :-) jakieś pijaczki narkomanki itp zachodzą w ciąże i rodzą bez problemów niektóre rodza by oddać lub (zabić) a tu człowiek bardzo chce a jednak ma.pod gore chociaż ja nie rozpaczam może AZ tak bardzo bo troje dzieci juz mam co innego dziewczyny które wciąż muszą się zmagać z niepowodzeniami to dopiero jest straszne :-/
Tak wiem dziękuje za rade ;-)
Renata83 Nie spodziewaj się, że hist-pat. da Ci jakąkolwiek odpowiedź. W większości przypadków nic z tego badania nie wynika. Może doszło do jakiegoś błędu genetycznego i organizm sam zdecydował o zakończeniu ciąży. Donosiłaś 3 ciąże, więc na pewno doczekasz się i kolejnego maleństwa. A 33 lata to nie jest wcale dużo. Ile kobiet w obecnych czasach rodzi pierwsze koło 40stki...
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
angelstw dzięki może potem ogarne to wstawianie zdjęcia, ale na razie nie mam czasu, obiad mam, spacer zaliczony teraz młody powinien się zdrzemnac to jak mi się uda znaleźć chwilkę to też się pochwalę.
Fotka super: )ślicznie razem wygladacie.
Co do badań tarczyca, toksoplazmoza, zoltaczka czyli z tego co pamiętam antygen hbs, bo ja robiłam z uwagi na to- że jako dziecko miałam zoltaczke.
No i hormony warto zbadać ją trafiłam na dobrego endokrynologa położył mnie w szpitalu i zbadał od a do z i wyszło mi, że mam niedoczynność tarczycy. Progesteron jest bardzo ważny jak sobie jeszcze coś przypomnę to dam znać, aha i do tsh warto dorzucic ft 3 ft4 bodajże, ale już nie pamiętam dokładnie to chyba było anty tpo czy jakoś tak warto lekarza zapytać, a najlepiej wydebic skierowanie do endokrynologa i poprosić badania hormonalne wtedy jest taniej jak na NFZ się człowiek dostanie.
Ja robiłam badania odnośnie infekcji bo miałam gorączkę przed poronieniem badalam szyjke macicy na różne ustrojstwa, ale takie wymazy są drogie ja ponad tysiąc złotych na to wydalam i wyszła mi ureoplasma atakuje pęcherz i miałam to w szyjce macicy .
Ale jeśli powodem poronienia nie była żadna infekcja z gorączką to nie trzeba tego robic koniecznie. Ja miałam prawie 40 stopni podczas poronienia.
Fotka super: )ślicznie razem wygladacie.
Co do badań tarczyca, toksoplazmoza, zoltaczka czyli z tego co pamiętam antygen hbs, bo ja robiłam z uwagi na to- że jako dziecko miałam zoltaczke.
No i hormony warto zbadać ją trafiłam na dobrego endokrynologa położył mnie w szpitalu i zbadał od a do z i wyszło mi, że mam niedoczynność tarczycy. Progesteron jest bardzo ważny jak sobie jeszcze coś przypomnę to dam znać, aha i do tsh warto dorzucic ft 3 ft4 bodajże, ale już nie pamiętam dokładnie to chyba było anty tpo czy jakoś tak warto lekarza zapytać, a najlepiej wydebic skierowanie do endokrynologa i poprosić badania hormonalne wtedy jest taniej jak na NFZ się człowiek dostanie.
Ja robiłam badania odnośnie infekcji bo miałam gorączkę przed poronieniem badalam szyjke macicy na różne ustrojstwa, ale takie wymazy są drogie ja ponad tysiąc złotych na to wydalam i wyszła mi ureoplasma atakuje pęcherz i miałam to w szyjce macicy .
Ale jeśli powodem poronienia nie była żadna infekcja z gorączką to nie trzeba tego robic koniecznie. Ja miałam prawie 40 stopni podczas poronienia.
MisiaMonisia
Fanka BB :)
Anik u mnie też noc nieprzespana. Nie dość ze bolała mnie glowa, to jeszcze później zaczęło mnie boleć ucho...a nad ranem zaczęła mnie boleć szczęka ... i tak sobie myślę ze pewnie mnie owialo 
Ból okropny. Biorę tabletki i nie pomagają. Zawsze cos.
Ból okropny. Biorę tabletki i nie pomagają. Zawsze cos.Szczęśliwie zacząć i zakończyć 
bynajmniej staram się nie myśleć źle bo jaki by to miało sens gdybym zabieralam się za dzidziusia z jakism strasznym przekonaniu ze przeżyje znów to samo wiadomo ze nic nie da się przewidzieć wiec myślę ze co ma być to będzie a wierze bardziej w to ze będzie dobrze
bynajmniej staram się nie myśleć źle bo jaki by to miało sens gdybym zabieralam się za dzidziusia z jakism strasznym przekonaniu ze przeżyje znów to samo wiadomo ze nic nie da się przewidzieć wiec myślę ze co ma być to będzie a wierze bardziej w to ze będzie dobrze
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
Renata trzymam za Ciebie kciuki i za inne starające się dziewczyny również: )
Nie znam jeszcze wszystkich was, ale wpadnę jeszcze wieczorem właśnie zaliczyłam zakupy i muszę dac podwieczorek małemu.
Nie znam jeszcze wszystkich was, ale wpadnę jeszcze wieczorem właśnie zaliczyłam zakupy i muszę dac podwieczorek małemu.
reklama
OneMoreTime
Fanka BB :)
Dziewczyny kurujcie się - co jedna, to bardziej chora 
Czarna, brat bardzo zazdrosny
nie sądziłam, że aż tak bardzo będzie, bo w tym roku kończy 11 lat ... gdy J mówi do Kai " słoneczko moje" itp. to on zaraz woła "a ja to co?" no i w ogóle dużo takich różnych sytuacji... ale wraz z upływającym czasem mam wrażenie, że oswaja się z sytuacją 
ovli, to ta dwurożność była aż tak zaawansowana, że konieczna była plastyka? u mnie odradzali, bo macica i tak się rozciągnie i zmieni kształt... i faktycznie to nie było przeszkodą
Spróbuję wkleić zdjęcie mojej kruszynki...
Czarna, brat bardzo zazdrosny
nie sądziłam, że aż tak bardzo będzie, bo w tym roku kończy 11 lat ... gdy J mówi do Kai " słoneczko moje" itp. to on zaraz woła "a ja to co?" no i w ogóle dużo takich różnych sytuacji... ale wraz z upływającym czasem mam wrażenie, że oswaja się z sytuacją ovli, to ta dwurożność była aż tak zaawansowana, że konieczna była plastyka? u mnie odradzali, bo macica i tak się rozciągnie i zmieni kształt... i faktycznie to nie było przeszkodą
Spróbuję wkleić zdjęcie mojej kruszynki...
