Witaj !!!Dziewczyny kurujcie się - co jedna, to bardziej chora
Czarna, brat bardzo zazdrosny nie sądziłam, że aż tak bardzo będzie, bo w tym roku kończy 11 lat ... gdy J mówi do Kai " słoneczko moje" itp. to on zaraz woła "a ja to co?" no i w ogóle dużo takich różnych sytuacji... ale wraz z upływającym czasem mam wrażenie, że oswaja się z sytuacją
ovli, to ta dwurożność była aż tak zaawansowana, że konieczna była plastyka? u mnie odradzali, bo macica i tak się rozciągnie i zmieni kształt... i faktycznie to nie było przeszkodą
Spróbuję wkleić zdjęcie mojej kruszynki...
Piękna ona jest , taka słodziutka kruszynka ))))))
Ja miałam podobno bardzo mocną wadę macicy , dwurożnośći z przrgrodą ( grubą ) ja nigdy nie migłam dotrwać do 10 tyg ciazy zawsze tak 6-8 tydz i było koniec . Teraz podobno jet wszysto ok . I ja myśle że jest ok !!!! .
Pozdrawiam ciebie i kruszynkę .
Ostatnia edycja: