reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

To zazdroszczę. U Nas temperatura za każdym razem, płacz i marudzenie, gryzienie wszystkiego, no i te krosteczki.
Nikos ma 4 zeby.
Jak Mu czegos zabronie to mnie gryzie :p Zresztą nawet jak ktoś powie "oj, nie mozna" to biegnie do mnie ugryźć mnie. Łobuz Mały :) Kocham tego małego zębola nad życie :)
 
reklama
Anik mnie też dziś męczy ból głowy...proszki pomagają tylko na chwilę :/

OneMoreTime brawo dla Kai :)
Nikos też mi ulewal do 6 miesiąca. Jak już jadł więcej pokarmów stałych to wszystko minęło :)

Mamcia wybaczamy nieobecnosc ;)

Angelstw katarek może towarzyszyć zabkowaniu. Nikosiowi jak ida zeby to ma krosteczki wokol buzki :/ Troszke brzydko to wyglada..ale na szczescie znikaja jak zabek wyjdzie.
Ile Jaś ma już ząbków? :) No i co tam pysznego jadł na kolację? ;)
Ja mam aż mdłości
 
Witajcie ;) nie odzywałam się ostatnio ( brak weny ) ale czytałam was codziennie .

Gratulacje dla Ona , pleni ;) jestem z was bardzo dumna !!! Udało się . Teraz cieszcie się sobą i bądźcie zdrowi ;) .


Renatko bardzo mi przykro , z powodu twojej straty !!! . Wiem co czujesz ;( ja straciłam 3 ciąże !! Mam 3 aniołki w niebie .


A u mnie 44 dc , brak @ i brak pozytywnego testu ;( . Masakra normalna , znów mi się @ przestawił i jak ja mam zajść w ciążę jak wszystko pod górkę ( biednemu to zawsze wiatr w oczy wieje ) .

Nie pamietam czy pisałam o operacji macicy ?
No to miałam aż 2 razy ( miałam dwurozna z przrgrodą) to została usunięta ta przegroda i zrobili mi plastykę tej dwurożnośći . Dostałam zielone światełko ale nadal zonk !! . Dobranoc dziewczynki .

OneMoreTime i reszta mamusiek !!! Dajcie zdjecia dzieciaczków ;) pliiiis
 
Misia Jasiek nie gryzie :p czasem zdarza się mu tylko w kąpieli jak go trzymam na stojąco i obejmuję ręką tak że akurat mam dłoń przy buzi to próbuje zacisnąć zęby na dłoni ale to nawet nie boli ;) a on się śmieje przy tym :) Jasiowi jak się zabrania czegoś to zdarza się że płacze, no szkoda mi go ale trzeba wytyczać pewne granice :) zrobił się bardzo rozumny, czasem jak chce coś spsocić to najpierw na mnie spojrzy jakby czekając na moje pozwolenie lub zganienie :) katar nadal jest. I poza nim już nic :p oby tylko przeszło wszystko, bo na święta Jasia czeka pierwszy w życiu lot samolotem :D lecimy na Wielkanoc do chrzestnego Jasia :)

anik jeśli to migrena - współczuję. Wiem doskonale co to za franca jest. Mnie jak dopadnie to tylko modlić się żeby przeżyć. Mam tabletki od neurologa ale one muszą być zażyte zaraz przy pierwszym objawie migreny. Mam zawsze aure więc wiem co mnie czeka za kilka chwil. U mnie ból głowy z wymiotami. Umieram wtedy. Na szczęście nie zdarza się często, bo 2-3 razy do roku, ale jak już dopadnie to ledwo żyję.

ovli a jak długie cykle masz zazwyczaj? regularne czy mniej?

mamcia właśnie ogarniam dodawanie zdjęć z laptopa. Jak piszesz post to masz poniżej "więcej opcji" , przekieruje cię gdzie będzie "wyślij plik" - wybierasz z dysku, i dajesz "odpowiedz w temacie" :) moja próba dodania zdjęcia to foto z roczku Jasia :) mój Kochany przystojniaczek :)
 

Załączniki

  • DSC_0286 1_edited.jpg
    DSC_0286 1_edited.jpg
    381,9 KB · Wyświetleń: 86
Ivix a karmisz butlą?

Renata bardzo mi przykro :( Lekarze mówią, że zdrowa kobieta w życiu średnio zajdzie 12 razy w ciążę, z czego 3 razy poroni. I nie widzą w tym nic złego. A ile lat mają Twoje dzieciaczki? Ja odczekałam 3 cykle, zaszłam w ciążę w trzecim cyklu starań, czyli 6 cykli po poronieniu. Pierwszą miesiączkę dostałam chyba 5 tygodni po zabiegu.

Magdalena to dobrze że wszystko się jakoś uspokoiło :) No i widać serduszko :) W którym tygodniu jesteś?

Olasec O MATKO! Ty to dopiero miałaś przejścia! Masakra! To ja przy Tobie to Pikuś ;)

Doris skąd ja to znam... Jak po poronieniu wróciłam do pracy i wszyscy patrzyli na mój nierosnący brzuch... To było straszne :(

Wzięłam pierwszą tabletkę i... Naprawdę pomogła :) Jeszcze nie wiem, czy to nie był zbawienny wpływ popołudnia u mamusi. Ale czuję się o niebo lepiej :) Lekko mnie jeszcze mdli, ale mogę jeść i nie wymiotuję :)


Alza moje male maja 12/8/5 lat :-)
 
Sprawdzają czy nie było jakichś nieprawidłowość choćby np.zaśniadu. Ja tez miałam robione to badanie. Wynik odebrałam u mnie nic złego nie wyszło.

A to nie jest tak ze oni na USG widza ten zasniad ja pytalam Gina przed zabiegiem czy to nie zasniad a on powiedział ze zaraz było by widać eh nie wiem
 
reklama
Witam dziewczyny :-)
Powiedzcie mi jakie badania ewentualnie moglabym zrobić przed staraniami ?
Ja myslalam TSH , kreatyna , i progesteron u mnie przypuszczać nie zawinilo nic więcej jak to ze miałam zaraz na początkowym etapie a raczej zaraz po zapłodnieniu leczonego zęba kanalowo potem impreza malej 4 drinki potem po tyg jakieś krwawienie po stosunku które musiało być początkowe poronienie gdyż po tym nie miałam żadnych krwawień i plamien dopiero przed miesiączką plemienia brązowe test - pozytywny i lekarz który stwierdził ze ciąża nie rozwija się prawidłowo ja myślę jednak ze jak napisalam wyżej nie rozwijała się prawidłowo bo była skazana na samym.poczatku na niepowodzenie jednak ja wtedy nie przypuszczalna.ze mogę być w ciąży u mnie po prostu musiała się przesunąć owulacja z powodu stresu (śmierć taty)
 
Do góry