reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Olasec Michałek jest prześliczny, do schrupania :-) Mój synuś pierwszy raz obrócił się z brzuszka na plecy i z powrotem kiedy miał 6 miesięcy, 9 kiedy pierwszy raz samodzielnie usiadł, 10 kiedy już sam chodził a 11 kiedy biegał więc każde dziecko rozwija się w swoim tempie.

Dziewczyny doskonałe rozumiem Wasz strach o maleństwa w początkowych tygodniach ciąży, również przez to przechodziłam i dopiero przestałam się denerwować kiedy poczułam pierwsze ruchy... Trzymam za Was kciuki.

Lumia bardzo mi przykro, współczuję i zapalam [*] dla aniołka.

Ja dzisiaj byłam na pierwszym ktg i tak co tydzień aż do porodu przez tą moją nieszczęsną pępowinę dwunaczyniową żeby w porę zareagować kiedy pępowina stałaby się mniej wydolna lub wyszłaby jakaś arytmia. Na ostatnim USG w czwartek było wszystko ok z rozwojem maluszka, prawidłowo się rozwija, kopie niemiłosiernie i nie ma dla mnie litości, waży już ok 1,5 kg

Kochane nie jestem w stanie wymienić Was wszystkie bo piszę z telefonu, ale bardzo przeżywam wszystkie Wasze obawy, niepowodzenia lub niepokoje, i cieszę się z Waszego szczęścia, za wszystkie trzymam kciuki i regularnie śledzę wpisy choć rzadko mam czas pisać.
 
reklama
Hej.
Olasec Michalek jest cudowny:) sliczny chlopczyk:)cos tam sie stresuje ale bardziej niz porodem(bo nie wiem co mnie czeka:) stresuje sie abym w pore dostala antybiotyk na.tego nieszczesnego paciorkowca:\

Dziewczyny? Skonczony 38t czy
zaczety juz sie liczy jako ciaza donoszona?
 
Ona ciąża donoszona to skończony 37 tc :)

Olasec ... śliczny ten Twój synuś :)

Anula ja nie mam mozliwosci powrotu do pracy. Umowę miałam do dnia porodu, za miesiąc kończy mi sie macierzyński. Pracę musiałabym latwic od Nowa.
Dziś byłam na rozmowie (chciałam iść tam gdzie wcześniej pracowalam)....no i niestety.....nie przyjmą mnie bo nie mają pieniędzy :( Mogą przyjąć mnie na staż za 715 zl na reke (czy jakoś tak). Za takie pieniądze nie zamierzam pracować....Bo to co zarobie musiałabym dac opiekunce.
Będę siedziała w domu na zasiłku dla bezrobotnych. A w czerwcu rozpoczniemy starania o dzidzie.
Do tego czasu odstawie Nikosia od piersi.
Już wczoraj zaczelam...no i jest bardzo ciężko :/ Na razie zrezygnowałam z jednego karmienia w dzień ...no i jest ryk....wypije mleko z niekapka ale i tak chce cyca :/ Wkłada mi ręce w dekolt albo gryzie mnie przez bluzkę i krzyczy "mama am". Szkoda mi Go strasznie ale wiem ze muszę być twarda.....inaczej nic z tego nie wyjdzie.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dopiero wróciliśmy od gina, tak, dopiero.. Musimy do innego miasta jeździć bo przeniósł gabinet. Nic niepokojącego nie znalazł, stwierdził że do 35 tc serduszko może wyprawiać różne rzeczy i większość takich epizodów nie stanowi żadnego zagrożenia. Pooglądał serduszko, zrobiłam ktg, wszystko ok..
Za tydzień kolejne ktg. Młody waży 3245. Padam na twarz, odezwe się jutro..
 
Olasec no niestety u mnie Michałek się nie wyświetla. ..
Pleni super że wszystko ok a mały kawał chłopa :-)
Ona gratuluję donoszonej ciąży
Misia widocznie tak mialo być z ta pracą. Teraz czas na rodzinę. .. odstawienie u nas było z dnia na dzień bo dostałam leki przy ktorych nie mozna bylo karmić. Wielkich żali nie było i nawet miałam takie uklucie że szkoda że jej to takie obojetne ;-)
Ja po wczorajszym krwawym incydencie już lepiej bo czysto. Ale zamierzam poleżeć. Jutro chyba zrobię tą betę bo pewnie nie wytrzymam. ..
 
Ania ja nosiłam martwe dziecko 2 tygodnie niczego nie podejrzewając. Faktycznie coś jest z tymi objawami ciążowymi, bo w ciąży poronionej nic nie miałam, tylko szybko się męczyłam na początku i czułam się jakoś tak inaczej. Nawet nie wiem, kiedy to wszystko ustało. Cieszyłam się tylko, że dobrze się czuję i po 12 tc będę mogła wrócićdo pracy. Oczywiście pierwszy dzień w pracy (jestem dentystą),krótka wizyta w kibelku między pacjentami i plamienie. Jakoś wtedy już wiedziałam, że to bardzo zły znak. Tel do gina, mam iść do szpitala. Ryczałam jak bóbr. Asystentka nie wie, co się dzieje, pacjenci na poczekalni tak samo. Kazałam wszystkich odwołać i wyszłam. W szpitalu mnie pocieszali, że to niby kosmówka się wchłania i czasami tak jest, ale po usg nie było już nadziei.

Co do terminu usg i pęcherzyka to w tej ciąży gin umówił mnie dopiero na 7t4d, żeby nie było za wcześnie. Wiem, że teraz się stresujesz, że nie ma serduszka,ale ja też się stresuję, że tak długo muszę czekać w niepewności. Tak źle i tak niedobrze.

Jeżeli chodzi o betę to trzeba ją zrobić w odstępie dwóch dni. Powinna przynajmniej podwoić swoją wartość.

Gloria mam to samo... Chyba brak objawów ciążowych wisi w powietrzu. Do tego jestem chora,mam grypę, straciłam głos.Oczywiście o leżeniu w łóżku i kurowaniu się mogę zapomnieć przy 15-miesięcznym dziecku, które też jest chore (i mnie zaraziło).

Angelstw!!!! co ja tu czytam!!! Super wieści!!! Oby tak wszystko pięknie szło przez 9 miesięcy :D

MisiaMonisia ja zaszłam w ciążę praktycznie zaraz po odstawieniu Olka od piersi. Staraliśmy się 3 razy i nic. Odstawiłam go i od razu wyszło :) A z odstawianiem to nie robiłam nic na siłę. Jakoś psychicznie nastawiałam się do tego ze 2 miesiące. Kiedy tylko Olek nie nalegał bardzo na cycusia,to mu nie dawałam. Wszystko jakoś samo tak dobrze wyszło. Mówię Ci, nie słuchaj rad, tylko wsłuchaj się w swoje ciało i w prawdziwe potrzeby Nikosia (Kevina? przepraszam,zapomniałam już). Grunt to odróżnić rządanie cycka z potrzeby mleka i miłości a chęci pomemlania z nudów albo żeby się popisać przed np. tatą.

Olasec Michał jest po prostu przecudowny! Na każdym zdjęciu śmieją mu się oczy :D W ogóle jak Ty go ubrałaś w ten ortalion? U nas nie ma mowy nawet na śliniaczek... A wagą się nie przejmuj. Oluś teraz złapał jakieś świństwo w żłobku i schudł prawie kilogram.Póki ma z czego to się mocno nie przejmuję.

A u nas szpital na peryferiach. Ja się czuję fatalnie, w domu sajgon, od 2 tygodni nie posprzątane. Olek wreszcie przestał gorączkować. Mąż ma anginę ale oczywiście chodzi do pracy... A ja tylko co godzinę latam do kibelka i zaglądam w majtki... Niby mam mdłości lekkie,ale sama nie wiem, czy to od ciąży czy od bólu gardła. Niby jestem senna ciągle i osłabiona,ale czy to z powodu ciąży? Same niewiadome a wizyta dopiero 29.02 czyli prawie za 2 tygodnie! Przez myśl przeszedł mi pomysł zrobienia bety(jeden raz już robiłam i przyrost był hoho! aż się wystraszyliśmy, czy to może nie bliźniaki), ale boję się strasznie, że wyjdzie mała wartość i mały przyrost i tylko się zestresuję... Sama już nie wiem...
 
Alza...Nikosia ;)
Muszę Go odstawic bo nie ukrywam stało się to męczące. Zwłaszcza w nocy gdzie 3 razy pije (żeby się najesc) a reszta to tylko memlanie (czasami nawet 10 razy w ciągu nocy) :/
Jak podalam mu wodę to się budzil...więc pozostało dawanie cyca.
Tęsknię za chociaż w połowie przespana nocą.

Zdrówka dla Ciebie Kochana i Twojej rodzinki :*
 
reklama
Alza, super dokładnie wszystko opisałaś. Jeszcze raz gratuluję ciązy, rośnijcie zdrowo :-) i pisz tutaj z nami, bo coraz mnie osób ostatnio.
MisiaMonisia, ja miałam baaaardzo długo pobudki w nocy dlatego u mnie idealnym wyjściem było spanie z Małą, bo ja po prostu spałam jak ona sobie ssała albo cmokała moje cycki :-). Budziła się często, karmiłam ja 14 miesięcy a jak odstawiłam to się budziła na picie tak 2,3 razy w nocy. Teraz ma 4 i poł roku i tez się budzi jeden raz albo na siku albo na pić, co oczywiście jest pretekstem do przyjścia do nas do łózka, także my śpimy we dwójkę do ok 1 w nocy.
Angelstw, jak samopoczucie???
OneMoreTime, Ty rodziłaś w Policach, tak?

Ja już po dzisiejszym usg połówkowym. Maluch, bo to oczywiście chłopiec bez cienia wątpliwości, jest zdrowy jak rybka. Wszystko prawidłowo i na miejscu, waży 325 gram i robi fikołki. Łozysko tez prawidłowe, pępowinka też, szyjka ma 4,07 cm.
Ciąża starsza oczywiście, tak jak na drugim moim suwaczku czyli 20 tyg 0 dni, czyli termin na 6 lipca z usg.



Pozdrawiam Resztę niewymienionych dziewcząt!
 
Do góry